Lekko pokręcona droga do Uroczyska
Agduś domagała się wieści o Księżniczce Brazylce, oto więc one:
księżniczka ma się w miarę dobrze, jednak - niestety - ta stajnia chyba nie bardzo jej służy, zaczyna pokasływać. Muszę porozmawiać z właścicielem, bo okazuje się, że tuż obok składowane jest siano! Musimy się jakoś dogadać... Powodu do ogromnego niepokoju nie ma, ale lepiej uważać. Próbuję znaleźć w sieci jakieś dojście do tańszych dodatków paszowych dla koni, słabo mi to jednak idzie. Jakby ktoś natknął się na stronkę z karmami i dodatkami do pasz to będę zobowiązana za podrzucenie sznureczka do niej.
Tak oto księżniczki Brazylia i Karla przygotowują się do wspólnej pracy
i tak razem pracują
Szanowny w chwilach wolnych oczyszcza przydomowy las ze zbędnych składników
Ja oczywiście przeszłabym obok tych grzybków absolutnie obojętnie, dla mnie wszystko co ma blaszki (prócz kurek i rydzów) to psiaki
Wieści z ostatniej chwili:
kończą montować drzwi z wiatrołapu do kuchni!!! Nadal nie mogę wyjść z szoku, że zgodziłam się na kolor "złoty dąb" ale nie było wyjścia, na inne musielibyśmy czekać co najmniej do połowy stycznia.
Jak już skończą, to spróbuję je uwiecznić.
Over!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia