Dziennik budowy Eli i Maćka, czyli Gemini dla Bliźniąt
Nie wierzyłem, a tu jednak... Panowie, w komplecie, zjechali na budowę 2-go stycznia i ochoczo zabrali się do pracy. Tak dobrze im poszło, że jutro wreszcie skończymy etap "zero plus pół". Wyleją nam pierwszy strop. Będzie monolityczny. Po weekendzie wrzucę parę fotografii z tego wiekopomnego wydarzenia!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia