Dziennik budowy Eli i Maćka, czyli Gemini dla Bliźniąt
Teraz ponarzekam na naszą bramę garażową. Jest biała (bo tylko taka pasowała nam kolorystycznie do koncepcji elewacji) i da się z tym żyć. Tylko po 10 dniach od montażu pojawiła się na niej... RDZA
Nie wiem, czy to wina producenta (niemiecki Novoferm), sprzedawcy (firma "Wiga" z Białegostoku), który nie zadbał o właściwe przechowanie i transport bramy (w miejscu, gdzie pojawiło się ognisko rdzy, wyraźnie widać obtłuczenie i małe zarysowanie powłoki), czy niedbałych montażystów (też z 'Wigi").
Mają nam wymienić cały panel na gwarancji. Mam nadzieję, że pofatygują się jak najszybciej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia