Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    134
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    180

Dziennik budowy Eli i Maćka, czyli Gemini dla Bliźniąt


Ela_i_Maciek

1 192 wyświetleń

Czas leci, oj leci.... Sześć tygodni urlopu minęło, jak z bicza strzelił. Najlepsze, najcudowniejsze 6 tygodni, spędzonych z małą Hanią i Elą w domu. Naszym domu :)

 

 


Dzisiaj jednak nie o tym. Chciałem napisać o tym, jak niesamowitą firmą jest DQM, z którym budowaliśmy nasz dom.

 

 


Któregoś dnia odkryliśmy, że mamy dziurę w ścianie domu!!! Wyglądało to tak:

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e91464b79b3e9f4e" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/9/e91464b79b3e9f4em.jpg

 


Od razu chwyciłem za telefon i dzwonię do DQM, pytać, co to może być. I co się okazało: DZIĘCIOŁ!!!! Jakiś pomylony ptak wyrąbał nam dziurę w ścianie. Pewnie nie bardzo mu smakowało, bo więcej nie wrócił, ale z dziurą coś trzeba było zrobić.

 

 


A naprawa nie prosta i nie banalna. Dobre 6-7 metrów nad ziemią - bo to nad oknem piętra. Więc trzeba rusztowanie. No i tynk w naszym kolorze, którego zapasu nie mamy...

 

 


Co zrobił właściciel DQM? Powiedział: "Panie Maćku, Pan się nie martwi. Naprawimy raz dwa i nie będzie śladu!". I faktycznie śladu nie ma (chyba, że ktoś wie czego szuka i bardzo dobrze się przyjrzy).

 

 


A co najbardziej zaskakujące? DQM za naprawę nie wziął złamanego grosza! Wszystko zrobili "po przyjacielskiej znajomości". Pomyślałem, że mogę im przynajmniej laurkę na forum wystawić. Co niniejszym czynię.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...