Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    100
  • komentarzy
    20
  • odsłon
    190

Małego domku podkrakowskie budowanie


Vafel

521 wyświetleń

Udało mi się wreszcie dopaść jakieś zdjęcia, które nadają się do pokazania:

 

1. Widok na nasz domek z pobliskiego wału wiślanego...

http://img507.imageshack.us/img507/5859/p9275540.jpg" rel="external nofollow">http://img507.imageshack.us/img507/5859/p9275540.jpg

 

2. W poprzednią sobotę (czyli nie wczoraj, tylko tydzień wcześniej) pojawili się u mnie na budowie Panowie, którzy poprawili obróbki jednego z kominów. A w zasadzie nie poprawili, tylko zerwali stare (które były całkowicie źle zrobione przez ekipę budującą dom) i zrobili całkiem nowe. Przy okazji zamontowali mi też ławę kominiarską przy kominie i obili blachą betonową "czapkę" na kominie. Efekt jak na razie jest bardzo dobry. Komin nie przecieka, obróbki wyglądają znacznie ładniej niż poprzednie, no i w okolicy komina żadna dachówka nie odstaje. Niestety, kosztowało mnie to 500 zł. Ale przynajmniej mam teraz porządny komin.

 

http://img441.imageshack.us/img441/671/pa255584.jpg" rel="external nofollow">http://img441.imageshack.us/img441/671/pa255584.jpg

 

Podobnie trzeba poprawić drugi z kominów (tylko przy tamtym nie będzie już ławy). Wstępnie jesteśmy umówieni na następną sobotę. Spodziewany koszt: 400 zł.

 

3. No i wreszcie aktualne fotki z etapu ocieplania domku. W podcieniu styropian grafitowy bardzo fajnie się prezentuje. Aż zaczęliśmy się zastanawiać, czy nie zrobić w podcieniu wejściowym jakiegoś mocnego koloru w odróżnieniu od reszty elewacji (np. podcień właśnie grafitowy, a pozostałe ściany jasno-stalowo-szare...)

 

http://img441.imageshack.us/img441/8492/pa315637.jpg" rel="external nofollow">http://img441.imageshack.us/img441/8492/pa315637.jpg

 

http://img507.imageshack.us/img507/4215/pa315631.jpg" rel="external nofollow">http://img507.imageshack.us/img507/4215/pa315631.jpg

 

Proszę nie zrażać się rozkopaną i zmasakrowaną drogą na pierwszym zdjęciu. To dlatego, że niedawno kopaliśmy w niej najpierw wodę, a potem wewnętrzną linię zasilającą wraz z innymi kablami teletechnicznymi. Teraz jednak wszystko jest już zakopane i czas najwyższy doprowadzić drogę do jakiegoś sensownego stanu. Planujemy wysypać najpierw trochę jakiegoś średniego kamienia, a potem mielony asfalt.

 

Wszystko byłoby OK, gdyby nie pewien mały zgrzyt. Wczoraj panowie przyklejali styropian i skończyli około 14:00. Dziś w nocy było u nas -6 stopni Celsjusza. Obawiam się czy nic się temu nie stało...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...