Nasza przygoda budowlana!!!
Zaczęło się dokładnie dwa lata temu. Postanowienie noworoczne " Trzeba się postarać o własne cztery kąty" Wiedzieliśmy, że jak będziemy chcieli to działkę otrzymamy od rodziców - odpiszą nam kawałek z wielkiego pola. Rozpoczęliśmy od wizyty w banku: Czy z naszymi skromnymi dochodami otrzymamy kredyt na budowę domu? Udało się jest zdolność kredytowa!
Czym prędzej udaliśmy się do naszego urzędu gminy by dowiedzieć się co i jak załatwić!!! Już nie było tak wesoło ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia