Nasz wymarzony dom z bali
Tydzień za tygodniem mija a budowa ostatnio niczyja
ech, coś ostatnio zastój i na budowie i w dzienniku a tu niespodzianie przyszedł tydzień no.10!
No i zaczęła się jazda .. od małego ataku zimy :)
http://lh5.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/SvMxC5huMnI/AAAAAAAAAMQ/2GUXe1ggNK8/s640/w10_PB041322.JPG
na szczęście potem było już tylko lepiej. Kilka spraw w jednym czasie ruszyło:
- zaczątek schodów
http://lh5.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/SvMvkGAxw6I/AAAAAAAAALI/qPkINWAOBxg/s640/w10_PB041340.JPG
- wykończenie lukarny
http://lh6.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/SvMvmay9FhI/AAAAAAAAALQ/Ze6G3DoxeTM/s640/w10_PB041346.JPG
- sufit parteru
http://lh4.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/SvMvlZcTmnI/AAAAAAAAALM/0dMhUBZiyUI/s640/w10_PB041341.JPG
czyli defacto pierwsza warstwa podłogi poddasza
http://lh5.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/SvMvi-rS8CI/AAAAAAAAALA/aXRgNtTymQM/s640/w10_PB041325.JPG
Należy zwrócić uwagę na nietypowy budowlany porządek, ale dotyczy to niestety tylko poddasza .. i niestety zapewne tylko tymczasowo :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia