Nasz wymarzony dom z bali
Następnie nastał tydzień 15-nasty!
Na dole podłogi schną sobie spokojnie - chociaż temperatura za oknami bardziej nadaje się do zamrażania niż suszenia :/ - więc żadnych prac tu nie widać.
Na górze za to powolutku powstają ściany działowe:
widok wnętrza pokoju:
http://lh5.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/Syf65tGn8EI/AAAAAAAAAW8/sXOa4Bz6sYE/s512/PC131695.JPG
widok zewnętrznych ścian łazienki:
http://lh6.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/Syf67rcoSnI/AAAAAAAAAXA/75emV7N8978/s640/PC131696.JPG
Prace posuwają się leniwie, a my spędzamy wolny czas na działkowych szaleństwach ze znajomymi.
Tym razem szaleństwem był badminton na mrozie:
http://lh4.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/Syf691uVt9I/AAAAAAAAAXE/KInKBRx3-LI/s640/PC131709.JPG
.. bo gdy katar w nosie zamarza a krew ma gęstość rtęci człowiek wznosi się na wyżyny swych umiejętności
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia