Nasz wymarzony dom z bali
I znowu kolejna sobota na budowie, to już powoli zaczyna być monotonne
Prace idą powolutku, nawet nie za bardzo widać postępy, więc nie ma nowych zdjęć.
Ale za to nie mogłam się doczekać z oświetleniem i zawiesiliśmy pierwszą lampę- kuchenną
Tutaj widok nocny...
http://lh4.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/S6VOziAApxI/AAAAAAAAAk8/dr08HxoAkL8/s512/P3202414b.JPG
...a tu dzienny :)
http://lh6.ggpht.com/_ZK1AlydLGcI/S6pnzm1Bx2I/AAAAAAAAAmc/SO85ogfDbws/s640/P3222417.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia