Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    75
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    101

Za rogatym płotem w prawo - M18 "Za miastem"


zulus

374 wyświetleń

ON:

 

 


Zastanawiałem się czy pisać o rzeczach, które miały miejsce dawno temu, czy pogrążać się w retrospekcji i być może zanudzać czytelników, którzy głodni są wiedzy na temat rozwiązań budowlanych. Jednak doświadczenia z tamtego okresu były bardzo ciekawe i być może wnioski z nich, okraszone odrobiną opisu tzw. dodatkowego komuś się przydadzą. No a poza tym to jest cała historia budowy naszego M.

 

 


Poza tym, moja ślubna drąży mocno sprawy bieżące i nie będę jej odbierał "chleba" :)

 

 


Dziś opiszę moje zmagania z działką. Generalnie trzeba było ją uporządkować. Wtedy jakoś nie zamierzaliśmy od razu się budować, ale chcieliśmy posprzątać i postawić taką małą szopę co by sobie w sezonie wyskoczyć na grilla ze znajomymi.

 

 


Przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań działka wyglądała tak:

 


http://images39.fotosik.pl/92/d3f58ffeb5f9b100.jpg


Jest to widok z wjazdu

 

 


Ogólnie rzecz ujmując piękny obraz nędzy i rozpaczy

 


Wszystko kompletnie zarośnięte. Trawa i różnej maści chwasty do kolan. Samosiejki drzew tworzące istny busz. Po prostu cudowny kawałek ziemi, z ogromnym potencjałem i mnóstwem pracy, której nie mogłem się doczekać (działkę nabyliśmy ostatecznie na początku grudnia).

 

 


Oczywiście w "nie w sezonie" na takie prace zaopatrzyłem się w kosę spalinową (różne narzędzia to moja słabość). Uwielbiam robić, to co potrafię, sam, tego co nie potrafię też , jeżeli mam możliwość się czegoś nauczyć i wyżyć, głównie fizycznie.

 

 


Nie będzie chyba wielkim zaskoczeniem, że w grudniu pojechałem na działkę wypróbować mój nowy nabytek (śniegu nie było).

 

 


W jakiś magiczny sposób udało mi się przetrwać okres zimy. Mocno powstrzymywany przez żonę :)

 

 


http://images48.fotosik.pl/95/99dfb52c37041cc5.jpg

 


To zdjęcie też z wjazdu, no i jak tu nie rzucić się na tą pracę

 

 


Z tego opisu nie płynie żadna nauka, ale jak retrospekcja to retrospekcja

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...