Dziennik Agusi & MARCO
Wracając do pociętego drewna wcześniej wyglądało drewno tak na brzegach spróchniałe ale za to za darmo z rozbiórki po znajomości dostaliśmy.
URL=www.fotosik.pl]http://images23.fotosik.pl/56/abecd47a91183482.jpg[/url]
Tu trawa jak marzenie szkoda tylko że na krótko -dzisiejsze trawy to szajs a nie trawy po pierwszym mocnym słońcu spalona pomimo że nie cięta na słońcu ani nie lana w sloncu .Wszystkie dzisiejsze trawy nadaja sie tylko do cienia .Żadna słońca nie umie przeczy mac pomimo ze wałkowana chuchana i dmuchana i nie używana .Tyle co my traw kupowali to by sie szło chycic za głowe i drogie i tanie i sportowe G warte .
TE kwiaty wymagają najmniej pielegnacji warte polecenia
http://images27.fotosik.pl/56/826c2a8f93b16c7b.jpg
Natomiast ten okaz drzewa wzupełności nie polecam --jak sobie go posadzicie to nie bawem urośnie multim drzewek obok .Od korzeni puszcza duzo pędów młodych drzewek. Najlepiej zaobserwujecie ten widok w parkach ,na zieleńcach przy osiedlach.
http://images23.fotosik.pl/56/1ed1a2f9a6d900e2.jpg
A tu widok płachty wraz z bokami narzuconej na parasol ogrodowy -pozostałości po namiocie czyli pawilonie ogrodowymi .Kosztował nas około 500 zł wtedy --przeszła burza jedna ( namiot podnosił sie do góry niczym parasolka )widok fatalny ,wiec zaczęliśmy wzmacniać czyli swoje grube i długie śledzie bo tamte lichoccyne powyciągało z ziemi przy małym wiaterku.
-przeszła burza druga (wykrzywiały sie pręty tzw. składające ten namiot.)
-przeszła trzecia burza z trąbą powietrzną przez nasz ogród -drzewa chciało połamać naginało 15 metrowe choiny do ziemi -pawilon tego nie przeżył -przy pierwszym podmuchu silniejszego wiatru złożył sie na kawałki , powyginane połamane rurki , potargany materiał TYLE CO ZOSTAŁO Z PIĘKNEGO PAWILONU OGRODOWEGO Sąsiadowi połamało dwa pawilony jeszcze droższe też podczas burzy ulewnej . U nas w tym dniu- klęski pawilonu szła trąba powietrzna sama widziałam na własne oczy z dołu do góry wyglądała jak na filmach przerażająco a prędkość nie możliwa widziałam w odległości jakiejś 2 -3 kilometrów a w nie całe pięć minut przechodziła koło nas z wielkim hukiem zrobiło się ciemniej a w powietrzu nic nie było widac oprócz wirującego kurzu ziemi. Szkoda że nie mieliśmy wtedy aparatu To było przerażające przeżycie a nie mówie już o dreszczyku emocji Tak mi sie wydawało ze prosto na nasz dom którędy przeszła ciężko powiedzieć ale na pewno sam wir trąby nie był na naszym placu bo na pewno by my zostali bez dachu przy takiej sile ,ale obok przeszła .Dzięki BOGU . Jednym słowem pawilony typu składane to jedno --G---. Dlatego też ludzie budują altany z dachem normalnym albo z podłożem deskowanym albo zabetonowanym.
A tu kombajn za płotem dzieli nas droga polna. Kurzu co nie miara.
http://images34.fotosik.pl/408/710a672b1c400bba.jpg
kolejne zdjęcie to ja mamuśka trójki kochanych moich dzieci trochę grubawa ale myślę że przymkniecie oko.
http://images25.fotosik.pl/56/9b6e90bdfd69a11e.jpg
taki sobie pajączek na naszej balustradzie tak u plut pajęczynę nieźle co ?
http://images25.fotosik.pl/56/e9d065e8891d9706.jpg
I na końcu tych oto zdjęć mój najmłodszy KUBUŚ skończył roczek i już chodzi sam bez trzymania a nauczyła go tego siostrzyczka i braciszek .Nie ma jak rodzeństwo tulą się do siebie mowią sobie kocham cię razem się bawią uczą i wychowują . Mi zawsze tego brakowało byłam sama
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia