Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
Podsumowanie :
poniedziałek/wtorek - elektryk
poniedziałek/wtorek - niwy parapet zamiast uszczkniętego
czwartek - klima
piątek - alarmiarze.
Czyli pracuję we środę :):):) Zajebiście powiedziałabym :)
Parapet był lekko uszczerbiony w miejscu które niestety widać z salonu nawet. Więc się wrócił :)
Sprzątanie sie robi - wyjdzie 9 kontenerów. W taczce pękło koło, ale to nic - jechali dalej. Panowie jak zwykle są przemili :):) Bosshhhhheeeee jak dobrze, że ich mam. Już sie umówiłam na wywaóz resztek po obecnym ogrodzeniu :)
A dzięki Nitubasze nie siedziałam jak ten kołek sama dzisiaj tylko miałam wyśmienite towarzystwo - dzięki Nitu :):)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia