Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
Znalazłam też gres do hallu i kuchni.
Jest bajeczny - ma tylko jedną wadę - jest prawie biały :):)
I ma też drugą wadę - chyba nie jest już produkowany. Dziś poszedł fax do fabryki z zapytaniem czy jakaś pleta się nie zapętała.
To też Pamesa - nazywa się Aveue Bianco Semi.
Tu na zdjęciu lepiej widać strukturę na Nero ( tej czarnej na ścianie) ale ta jasna ma taką samą strukturę:
http://www.onthetiles.co.za/typo3temp/pics/52cee0d655.jpg
Gres jest piekny, bo to półpoler. Wiecie - takie trochę górki i dołki.
Wiem - będę płakać jak będzie brudny - jednak się zakochałam.
Ale.... gdyby nie udało się kupić tego gresu, to będzie inny.
Ale ten będzie jasny, matowy i jakby go nazwać - bazaltowy ? Taka też nie do końca równa powierzchnia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia