Dziennik Truskawek
Coś mnie trafi w końcu...
dzwonię i dzwonię a tam?? nikogo nie ma, odbiera pani z kiosku obok
Czekam tylko na te ch...e papierki i juz reszta ruszyłaby z kopyta.
Chyba znalazłam geologa, zrobi nam też w cenie projekt POŚ. Wszystkie szczegóły po odebraniu mapki od geodety i spotkaniem z geologiem...
Czekamy na dokładną wycenę budowy domku od fundamentów po dach włącznie...do czwartku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia