Dziennik Truskawek
Dokumenty już złożone i jak sie okazało jeszcze niekompletne. A ja z kolei niekompletnie wiem o co chodziło, dopóki sie nie wywiedziałam. Brakuje jeszcze świsteczka o odrolnieniu kawałka działki pod dom i dokumentu potwierdzającego przynależność architekta do jakiejść Wielkiej Izby. Podobno złożył ale życzą sobie też za inny miesiąc
Jeśli sie uda to już niedługo moze ... moze...
Nic nie kupuję, niczym się nie martwię, pieniądzę na początek mam i o kredycie nie myślę. To już plus ogromniasty.
Teraz tylko rozwiązujemy sprawy z czego to, z czego tamto..i myśle w wolnych chwilach o wykończeniówce (a jeszcze nawet jednej cegły nie mam postawionej na placu )
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia