Dziennik Truskawek
Dziś była wycieczka za kredytami w PKO BP- pani bardzo niemiła, poinformowała mnie, że starając sie o kredyt powinnam poczytać ustawy..a jak ktoś jest noga z takich rzeczy i wogle sie nie orientuje to co?
Byłam też w PKO SA- mój rodzimy od prawie 10 lat bank. Pani wszystko mi wyjaśniła, nawet dała dziecku kolorowy mazak i kartke żeby się nie nudziło. Tylko jedna zagwozdka: jako że tylko mąż pracuje to powinien mieć polisę na 1/4 wysokości kredytu jako zabiezpieczenie. A to niemało wychodzi...i teraz myśle jak tu cos wykombinować....
Zapłaciłam geodetom za tyczenie 350 zł
80 zł różdżkarz
Acha. I nadal zalewają choć mieli mieć wolne...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia