Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    460
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    870

Dziennik Truskawek


wiolasz

540 wyświetleń

Wczoraj nie pisałam, bo 13-ty

 


Przesądna nie jestem ale jakoś tak pomyślałam, ze poczekam do 14-tego.

 

 


Mamy nowe decyzje. Coraz wiecej zastanawiamy się nad szambem zamiast POŚ-a. Z plusów na POŚ widzę tylko dwa, z czego jeden to taki plus ale nie plus. 1) że można odzyskać wodę do kwiatków- tylko, że ten POŚ zajmie mi pół podwórza, wokół musi być trawka, nie można posiać warzyw i posadzić drzewek. Samochód też musi go omijać. Więc ile tych kwiatków będzie do podlania, jeśli sam POŚ zajmie pół podwórka? Niewiele.

 


2) tani w eksploatacji. Może i tani ale....Teraz wynajmujemy mieszkanie, gdzie zameldowana jest jedna osoba i we trójkę mamy na rachunkach nadwyżki wody. Tak więc oszczędni jesteśmy. Jeśli bedziemy mieli szambo, wcale nie musimy wywozić go tak często. A jak często to mało. I takim sposobem patrząc nie wiem po ilu latach zwróci nam się ten POŚ jakby nie patrząc nie tani.

 


Poza tym mam ogromny problem jaki wybrać model. Ziemię mamy gliniastą, niski poziom wód gruntowych, zero piasku. Nie chciałabym żeby zajmował mi POŚ jakieś hektary mojej posiadłości, bo nie po to kupiłam działkę żeby pojemniki na g.ówno miały się gdzie porozkładać. Chciałam, żeby zajmował mało miejsca, cena ok.8 tys. max..ale niestety nie da się wszystkiego mieć. Tak wiec wyszło na to, że szambo spełnia większość tych warunków.

 


Na dodatek małżonek zamierza sam wybudować szambo i obniżyć w ten sposób znacznie koszty

 

 


Inna wiadomość to hydraulik Na powrót wierzę w ludzi. Facet pamiętał, że taka a taka miała zadzwonic w poniedziałek i już wziął nr telefonu. Około środy już będą nam robić kanalizację

 

 


Zadzwoniłam do elektryka. Mam zadzwonić jak będziemy zamawiać okna to przyjedzie na rozpoznanie. Odległości mu nie straszne

 


Mówi, ze nie narzeka na brak pracy. No nie dziwię się wcale..

 

 


Na budowie nic nowego. Tylko w piątek stal przywieźli, ale aż nie chce mi sie dzwonić i pytać, czy P.T wysłał do nas swoich chłopaków. Jak już robią to robią. Fachowcy rewelacyjni, no może trochę przy murowaniu sie spieszyli bo było widac okiem fachowca (naszego architekta). ALe żeby zaczęli robić trzeba mieć anielską cierpliwość i dzwonić i marudzić szefowi, czy przyjdą...

 


Ktoś już na forum pisał, że lepiej wziąć taką ekipę co nie ma kilkanaście domów w tym samym czasie do zbudowania. Bo jak zejdą z budowy to zapominają, ze mają wrócić.

 

 


Na dziś tyle

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...