Dziennik Truskawek
Nasze weekendowe wypociny. Przyznam, że gdyby nie mąż, nie robiłabym nic z kwiatkami. Nic. Ale maż sie uparł, ze muszą być kwiatki i zaoferował sie pomóc, więc są.
http://foto0.m.onet.pl/_m/99dffbba76ed9659c8b7020348c288f4,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/7401b50b757b706bbcdab3121cedf4af,10,19,0.jpg
W tych donicach już sa posadzone tulipany, frezje, i jakieś inne żonkile i hiacynty, które zostały mi z tamtego roku. Jak wzejdzie cokolwiek to super, jak nie żaden kłopot, kupię jakieś gotowce na balkon
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia