Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
Dziś podjechałam na pogawędkę z moimi tynkarzami.
Był również Mariusz, który się też, biedak, zdenerwował.
Przyjechał ciut przede mną, i otrzegł tynkarza, że będzie dym
A więc szef tynkarzy wyglądał bardzo biednie jak weszłam.
Uzgodniliśmy soebi wszystko , pozaznaczaliśmy co do poprawki. Doszliśmy do porozumienia i jest OK.
Jutro odbieram robotę - się sprawdzi :):)
Kończą tynkarze we wtorek
W środę wchodzi hydraulik z podłogówką
W czwartek - wchodzi ekipa od klimy
W przyszłą środę wchodzą wylewki ( w 2 dni)
I w przyszły czwartek wchodzi ocieplenie zewnętrzne i tynki + podbitka.
Co to oznacza ?
Ano po urlopie mój domek już będzie z zewnątrz wyglądał jak na domek przystało :) Właściwie to już sie można wprowadzać :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia