mój dom - już do końca
Wczoraj zamówiliśmy okna dachowe. Zdecydowalliśmy się na FAKRO. jakoś tak nawiewniki fajnie umieszczone no i cena do tego ludzka. W hurtowni jak się dorwałem do wystawki, szarpałem to okno z pół godziny wciskając różne pypcie i zasuwając i wysuwając zasówki. Próbowałem nawet nim trzasnąć żeby sprawdzić czy wyhamuje natrafiwszy na mój gniew - wyhamowało skubane.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia