Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    229
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    558

mój dom - już do końca


Otóż:

 

 

Dzwoniłem dziś do Witka bo wiem ze swoich pokątnych źródeł, że zmarł jego tato. Więc zadzwoniłem żeby złożyć kondolencje i powiedzieć, żeby pozałatwiał sprawy rodzinne i nie przejmował sie chwilowo moją budową.

 

 

Co znaczy siła perswazji sprzed wczoraj...

 

 

Witek (który afirmował jakoby do czwartku zdążył wymurować ścianki kolankowe I NIC WIĘCEJ) jak sie okazało wczoraj zalał wieniec (wódkę zawiozę a jakże) a dzis jego druzyna muruje ścianki szczytowe i do jutra skończy. Na koniec miesiąca zostanie tylko więźba i działówki na górze. Oho, warto było mordę powydzierać

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...