Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    349
  • komentarz
    1
  • odsłon
    988

SZKIELETOWIEC - Tryllowe budowanie z McDomus


tryllu

513 wyświetleń

Dlaczego szkielet?

 

Wiem, wiem. Szkielet myszy jedzą, szkielet trzeszczy, szkielet kosztuje tyle samo co murowaniec (no może 90% tego co murowaniec) i ciężej sprzedać.

 

 

Ale równocześnie prefabrykowany stan surowy zamknięty będę miał 3 dni (+ płyta fundamentowa). No i jest wyczesany. Takie Lego dla dużego Trylla (mały Tryll jeszcze legiem się nie bawi - ma 7miesięcy).

 

 

Siedziałem i badałem temat dobrych parę miesięcy i intensywnie ostatnich kilka tygodni. Trzeba mieć marzenia prawda? Jesteśmy młodzi teraz, mamy życie przed sobą, jeśli mam spróbować żyć w kanadyjczyku to jeśli nie teraz to kiedy? Szkielet jest czysty, jest prosty, jest piękny w swojej prostocie.

 

Murowaniec też jest wporzo ale jednak to nic innego. Baśka (moja siostra) ma kanadyjczyka co ma 15 lat i stawiali go cieśle-prawiczki. Jest nieźle. Co miało podgnić to podgniło i się trzyma nieźle.

 

Szkielet mnie fascynuje tak jak wiele innych zjawisk. Taaak, zapalam się i podniecam różnymi rzeczami, ale mam w dupie głosy mówiące "dom z zapałek jest do bani". Momentami wydaje mi się, że osoby co to mówią są ograniczone i nie przyjmują innej wizji domu niż murowany.

 

 

Szkielet ma w sobie coś co mnie przyciąga. Magia budowania w kilka dni domu z prefabrykatów, bez mokrych prac, z tynkami z płyty jest tak intensywna, że normalnie można zejść

 

 

No właśnie. Prefabrykat bo budowanie szkieletu na placu budowy nie jest już dla mnie takie oczywiste. Ściana z fabryki + parę gwoździ. Miażdży, co nie?

 

Odrzuca mnie w murowanym bujanie się, czekanie, burdel na placu budowy.

 

Tak, wiem że można dom wybudować w 6 miesięcy. A ja chcę w 3. Nie będę w tym domu 50 lat mieszkał. Może z 10? Potem do Krakowa. Może z 5? Potem do Krakowa. Dom "w przyszłości" dla dzieci też jest chorym pomysłem jak dla mnie. Pomóc - tak. Ale dać dom? - w dupach by się poprzewracało. Mój syn musi umieć poradzić sobie w każdej sytuacji a nie dostawać, dostawać i dostawać. Ot taki wątek wychowawczy

 

 

Zbudujemy i zobaczymy. Będzie fajnie to dobrze, nie będzie fajnie to drugie dobrze. Wtedy będę wiedział, żeby następny wybudować murowany.

 

 

3majcie kciuki. Badamy temat wykonawców. Szczegółowa analiza in progress

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...