Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GRISZA80

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    196
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez GRISZA80

  1. Spokojnie, bez emocji, ale mu poszło w pięty Dostał w twarz i się otrząsnął haha. Może to metoda... Gratuluję skuteczności
  2. To my niedaleko jesteśmy - po drugiej stronie Wrocławia, okolice Jelcza Ciekawie wygląda ten wasz Tymek, te n ogromny taras, no i wyjście na taras zapowiada się interesująco
  3. Najlepiej wrzuć zdjęcie na fotosik, potem pobierz kod do zdjęcia do umieszczenia na forum, skopiuj go i umieść go na forum między a
  4. Kolego symaptyczny, a ile inkasujesz za usługę?
  5. U nas był dzisiaj kominiarz. Przygotowujemy się do odbioru domu. Wczoraj dzwoniliśmy do kominiarza, żeby się umówić i dopytać gdzie należy zrobić kratki. Powiedzieli, żeby się wstrzymać z robieniem otworów wentylacyjnych, sami wskażą gdzie je zrobić. Jk tak no to luz, umówiliśmy się na dzisiaj. Przyjechali, wleźli na dach, wrzucili kulę, postukali, popukali, zapisali gdzie trzeba zrobić otwory wentylacyjne. Powiedzieli, że w tygodniu podjadą ze sprzętem, zrobią wentylację wywiewną i nawiewną tam gdzie trzeba, wypiszą papierek i zainkasują za całą usługę 300 zł brutto :) W temacie drzwi. Pytaliśy o drzwi ogniotrwałe między kotłownią a garażem, bo my mamy zwykłe drewniane z marketu. Kominiarze stwierdzili, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby takie pozostały. Od odbioru dzielą nas jeszcze certyfikat energetyczny i pomiary elektryczne. Do końca miesiąca powinniśmy się wyrobić YUPI:):)
  6. Lepiej dać co 40 cm, jednak będziesz pod tym chodzić i spać, a płyta będzie wisieć na tym stelażu całym swoim ciężarem. My też zastanawialiśmy się nad rzadszym stelażem, ale ostatecznie robimy to dla siebie, a oszczędność jest złudna Ja się przymierzam do zrobienia trawnika, ale pogda nie sprzyja. W końcu teren przestałby wyglądać jak pobojowisko.
  7. U nas ścianka łazienki jest zrobiona zgodnie z projektem i w żadnym wypadku nie zmieściłoby się nam tam dwoje drzwi jak u was (chyba, że 50-tki ), dlatego sądzę, że na etapie adaptacji poszerzyliście ten korytarz i zwyczajnie o tym nie pamiętacie
  8. Nie masz odpowietrzenia do kanalizacji? Może nie wiesz, że masz? Czy przy spuszczaniu wody w kibelku zasysa Ci ją do odpływu, a potem wraca z takim "oddechem" z kanalizacji. Jeśli tak, to nieźle musi tam śmierdzieć.
  9. U nas odpowietrzniki poprowadzone rurą 50, w górnej łazience wydaje mi się, że jest jeden odpowietrznik.
  10. My mamy komin systemowy i właśnie na nim zawieszony jest grzejnik. Nie widzę żadnego problemu Ktoś napisał, że jak przesunął dolną łazienkę, to nawet kabina 90-tka się zmieściła. My mamy standardową, wręcz wykonawcy ją kilka centymetrów zwężyli (jak się okazało po fakcie),też mamy kabinę 90-tkę, umywalkę we wnęce obok komina i kibelek na przeciwko. Tańczyć tam ciężko, ale we dwoje spokojnie się mieścimy , a nawet mały brzdząc mógłby się tam plątać bez większych problemów.
  11. Własnie dlatego polecam wycenę w technice grzewczej. Mówisz co chesz (czytaj -co masz), a oni pod tym kątem dobiorą piec. A czy weźmierz czy nie, to inna sprawa, w końcu to tylko wycena
  12. My mamy 25 kW, ale ogrzewamy nim jeszcze garaz wolnostojący - dwustanowiskowy. Na sam dom 25kW to za dużo. Zawsze możesz udać się do jakichś dwóch firm zajmujących się techniką grzewczą, z prośbą o wycenę hydrauliki z piecem. Oni przygotowyjąc wycenę, a przy okazji dobierają też moc pieca do potrzeb instalacji Jeżeli obie firmy dobiorą piec jednakowej mocy, będziecie mieć pewność, że dobrano go optymalnie.
  13. Zastanawialiścię się jak zorganizować w domu selekcję śmieci. Nie wiem jak u Was, ale w naszej gminie od lipca nie będzie się opłacało nie robienie tego. U nas na razie leżą kolorowe worki w garażu, ale na dłuższą etę to słabe rozwiązanie
  14. Według mnie możnaby wziąć, cen a rzeczywiście interesująca. Kto wie, może za czas jakiś będziesz modernizować domek pod kątem pasywności, okna już będą.
  15. Odnośnie obłożenia schodów, też się orientowaliśmy - póki co na niewykończone piętro po betonie chodzimy. Nam stolarz wycenił na ok 6 tys. (bez barierki) Patrzyliśmy na allegro, można kupić same stopnice koszt lakierowanych, robionych na wymiar, to na wszystkie stponie łacznie ze spocznikiem, to koszt ok. 2 tys. Do tego dają instrukcję montażu. W kilka dni po pracy spokojnie można wykonać je samemu. A sam montaż to żadna filozofia. Stryj sam robił schody z gotowych blatów drewnianych z drewna egzotycznego. Wyszły świetnie, tyle, że sam docinał obrabiał i montował - zajeło mu to ok. tygodnia, acha i robił to po raz pierwszy w życiu. My się na pewno zdecydujemy na takie rozwiązanie, ale niestety dopiero za jakiś czas, póki co z kaską krucho, a potrzeb co nie miara. Dopiero jak zrobimy podłogi na górze, to przyjdzie czas na schody. A barierka będzie dziełem Grzegorza, ptojet i wykonanie, tylko poręcz trzeba będzie zamówić u stolarza
  16. A my mamy wewnętrzne takie jak pokojowe. Drewniane robione u stolarza. http://images39.fotosik.pl/1925/9b799fa10217b049med.jpg
  17. Czeski też nie równa się czeskiemu. Nasz spala się świetnie, potrzebuje dużo czasu, żeby dobić temp do 60 st.(mała kaloryczność), ale do 50 dobija bez większego problemu. Spala się na popiół - czasami pojawiają się spieki, ale przy innym węglu bywały większe. Najpierw na składzie dwa razy braliśmy po 6 worków (150 kg.) do testowania, jak się sprawdził wzieliśmy 2t. Tak na dobrą sprawę to do testowania czeskiego z konkretnego składu namówił nas kolega i się sprawdził. Znajomy miał inne doświadczenia z czeskim węglem - dostał jakiś mocno zasiarczony i rzeczywiście popiołu miał 3/4 tego co wrzucił i zostawały mu kamyki (takie jakby węgiel się nie spalał) rozgrzanie pieca do sensownej temp. graniczyło z cudem. Nie brał ze składu, tylko z ogłoszenia, które były na każdym kroku, a że kupił od razu 3 t. bez testowania, to codziennie zasypywał zasobnik i codziennie wybierał popiół (a właściwie, szlakę i żużel - utwardził sobie tym podjazd ) Jak widzisz to loteria, z resztą jak z każdym węglem - najlepiej testować, próbować i wypytywać znajomych czym palą, skąd biorą itd. Co do solarów mamy kolektory płaskie Vitosol100F Vissmann - ze średniej półki, ale w słoneczny dzień kolektor nagrzewa się do nawet 120 st., relatywnie na wodzie mamy 70st., jak słoneczko mniej grzeje na wodzie mamy 40-45 st.
  18. 25 -27 st. w domu to trochę dużo. Najpierw przełączam piec tak żeby grzał tyko wodę, a potem żeby obniżyć temp. otwieram okna. Przy intensywnym wietrzeniu w czasie mrozu - temp. spada o 2 stopnie, a jak nie ma mrozu tylko o 1. st. I tak po wietrzeniu nie osiągamy temp. porządanej, ok. dobę trwa zredukowanie temperatury do 22-23 stopni (wtedy piec ogrzewa tylko wodę). Może za wcześnie uruchamiamy piec na kaloryfery, bo po 2-3 godz. zaś mamy 25 st. Myślę, że w moim przypadku koniecznością jez zakup regulatora pokojowego i to powinno rozwiązać problem tak wysokich temperatur i redukcji ilości opału.
  19. U nas koszty grzania to w zależności od węgla 400-900 zł (teraz palimy czeskim więc ok.400 zł). Rachunki za prąd wg. prognoz to ok. 56 zł (ale spodziewam się, że faktyczny koszt to ok. 80-100 zł), latem ciepła woda za free, bo mamy solary, ew. kilka drewienek gdyby słoneczka nie było - ale sporo tego jeszcze po budowie zostało, więc nadal "zero"
  20. Dziekuję bardzo za info. Pokombinuje z siłą nadmuchu - może to będzie klucz do sukcesu. Muszę też pomyśleć o regulatorze pokojowym. Jaki posiadasz i ile Cię kosztował? U nas jak się ustawi priorytet grzania cwu, to na kaloryfery już nie pójdzie. Na zbiorniku mamy temp. np 50 st., a na piecu zmierzona CWU jest np. 27 st. - coś jest nie tak z czujką temp., ale Ci moi magicy mają do nas przyjechać na dniach, żeby zalać grzejniki w garażu wolnostojącym, to będą musieli tam zajrzeć. Pozostałe ustawienia mamy podobne - zobaczymy co z tego będzie
  21. W zasadzie to do hydraulika mi daleko i g..o się na tym znam. Sterownika pokojowego nie posiadam, zawory i miszacze- dorzucam zdjęcia z kotłowni, to może ocenisz co jest co? - ja tylko przypuszczam. Chyba to będize zawór termostatyczny: http://images50.fotosik.pl/1810/6fb8affc5002435em.jpg tu mam pompki do grzejników http://images34.fotosik.pl/515/710b2e9734423f50m.jpg Tu mam mieszalnik do wody http://images50.fotosik.pl/1810/d377395abebe3821m.jpg A przez to ustrojstwo ma się nagrzewać garaż wolnostojący i ma zapobiegać mieszaniu się wody z glocolem http://images34.fotosik.pl/515/1fd685a12be6d063m.jpg Co do Uwagi - montowali to profesjonaliści więc, chyba zrobili to dobrze. Mamy na strychu zbiornik wyrównawczy, jak mniemam jest to obieg otwarty?
  22. qwerty0714, oczywiście zgadzam się z Tobą, tylko ciągle szukamy wskazówek jak wyregulować piec. Obecnie na piecu mamy ustawione 50 st. przestuj 20 min. Przy tych ustawieniach w domu mamy temp. 25 stopni, żeby trochę schłodzić, przestawiamy piec na tryb pracy lato i wietrzymy (po 20 godz. temp. spada o 2-3 st). Co ciekawsze, czy mieliśmy oryginalnego pieklosza (kal. do 28 cena ok.1000 zł/t), później syberyjski (kal.do 24 ok. 700 zł/t), czy czeski (kal.do 21 ok.450 zł/t), osiągi mamy takie same i idzie podobna ilość opału. Nawet zaczęliśmy mieszać węgiel z trocinami. Przez pewien czas mieliśmy piec ustawiony na 45st, ale ponoć to "niezdrowe"dla pieca i podnieśliśmy temp. Wydłużamy czas przestoju, przestawiamy przedmuchy itd., ale nieweile to zmienia. Dlatego uważam, że może jak ktoś, kto ma takie osiągi jak Arek opisze dokładnie swoje ustawienia i potraktuję je jako dane wyjściowe, to może coś uda mi się zmienić i pozwoli mi to optymalnie wyregulować piec - czasami to może pomóc (może coś pomijam przy regulowaniu pieca?) Jak się nie uda zawsze możemy wrócić do obecnych ustawień. Nie jestetmy specjalistami w tym temacie, wzywaliśmy hydraulików, którzy montowali nam piec i meli nas przeszkolić w obsłudze kotła. Jeszcze nie mieszkaliśmy, a oni nie potrafili nam na początku wyregulować pieca, żeby nagrzał się do 60 st. i nagrzać domu (było 15 stopni w pomieszczeniach), inny - znajomy hydraulik pomógł nam go rozhulać do 55 st., ostatecznie sami sobie daliśmy radę z rozgrzaniem go do 60, a nawet 70 st. na jako takim węglu. A pierwszy twierdził, że na tym opale nie nagrzeje się nawet do 50 st. - dlatego przestaję wierzyć byle jakim specjalistom.
  23. Arek, napisz jakie masz ustawienia na piecu i jakim węglem palisz - nasz to jakiś smok, pali prawie tonę miesięcznie. Zredukować opał o połowę to byłby sukces My mamy piec Ciechowicza Futra Econo 25 kW - może ktoś z Was pokonał już tego smoka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...