Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

blazejj

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    51
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez blazejj

  1. My (ja i żona) w poprzednim mieszkaniu mieliśmy manstad, intensywnie użytkowany, bo i do spania i leżakowania przed telewizorem. Do spania niesamowicie wygodny. Duży, odpowiednia twardość, rano żadnych bólów karku czy czegoś tam. W nowym mieszkaniu będziemy mieli już sypialnię i planowany jest malm + materac, ale manstada będzie mi brakowało. Był planowany do salonu niestety się nie mieści.
  2. W nowym mieszkaniu zamierzam mieć białe cokoły, świetnie pasują do białych ościeżnic i drzwi. Co natomiast jeśli w dwóch pokojach nie zakładam drzwi, ani ościeżnic. Na zdjęciach widuję "wejścia" oprawione na biało. To się u stolarza zamawia czy są jakieś gotowce? Powiedzmy, że listwę sobie mogę przymocować plus wewnętrzną część muru pomalować na biało, nic innego mi do głowy nie przychodzi.
  3. Takie coś za 270 znalazłem http://allegro.pl/item904860317_super_deszczownica_dostawa_gratis.html Ewentualnie ferro http://allegro.pl/item928453366_komplet_natryskowy_panel_ferro_garda_deszczownica.html Max na co mógłbym sobie pozwolić (jeżeli przekonam żonę) to Kludi Zenta albo Duna w okolicach 1000 pln. Wcześniej byłem zdecydowany na tani panel z "masażami" za ok. 500 pln, ale taka deszczownica nawet za 270 pln wydaje się być bardziej niezawodna. Proszę o opinię
  4. Dzięki, jeszcze będę się musiał zainteresować co to jest "zamknięta komora spalania"
  5. Jeszcze raz podbijam wątek. Czy ktoś wie do jakiego momentu można zabudować piecyk? Można całość z rurami wystającymi u dołu? Czy wtedy szafka, w której jest zamknięty ma nie mieć spodu? Edit. Pytanie dodatkowe. Nie gaśnie ten piecyk skoro nie ma dostępu powietrza?
  6. Nie wiem jaka to tapeta i jaka sytuacja przy remoncie, ale Ty położyłeś tapetę, a ktoś będzie ją teraz zrywał. Nie dało się pomalować? Ja teraz sprzedałem zrobione mieszkanie (robiłem dla siebie) i kupującemu się spodobało. Kupiłem też, ale tu sprzedawca zrobił na szybko glazurę, terakotę, żeby wyglądało na "do wprowadzenia się". Czyli on włożył trochę kasy i czasu, ja teraz wchodzę i pierwsze co robię to wszystko rozwalam, czyli obydwoje ponieśliśmy koszty. Reguły natomiast nie ma, bo nie każdy ma umiejętności, albo kasę, żeby remontować od podstaw.
  7. Czy zaświadczenie o wymeldowaniu musi być z tego samego dnia co jest podpisywana umowa czy może być np. z tygodnia wcześniej, że nikt nie jest zameldowany?
  8. Mazo, Ty pewnie zrobisz jak Tobie się będzie podobać. Każdy ma inny gust także czy się spodoba czy nie to loteria. Ja na ten przykład jestem zwolennikiem minimalistycznych rozwiązań i neutralnych kolorów. Co więcej wydaje mi się, że większość ma taki gust
  9. Ja w tej chwili mam terakotę ino z beżową fugą. Tragedia. Fuga zrobiła się w niektórych miejscach czarna, w niektórych szara, w jeszcze innych zachowała kolor beżowy. W nowym mieszkaniu rozważam: a) parkiet b) terakotę z ciemnoszarą fugą c) terakotę bezfugową Co najlepsze?
  10. Odkopuję trupa Przymierzam się teraz do sofy narożnej Ektorp, bo zmieniam mieszkanie. W tej chwili użytkujemy ikeowskiego Manstad i jesteśmy baaardzo zadowoleni z opcji spania. Siedzi się już za to twardawo, chociaż taki plus, że nic nie odkształca się jak w ektorp. O co chodzi o z tym materacem w ektorpie? Trzeba dokupić osobno materac? I gdzie go trzymać? W przypadku konieczności dokupienia materaca cena robi się już poważna, bo 3500 + ok. 500 = 4000 pln Edit: Ale jak widzę takie zdjęcia to się coraz mocniej zastanawiam czy warto. http://4.bp.blogspot.com/_XGRz6uWGK3I/Rv-6rlUwLTI/AAAAAAAAB4k/t9C9oyJTvvE/s400/IMG_0080.jpg
  11. No właśnie może się okazać, że płyty są jednak za grube Czy dałem ciała to nie wiem, może gdybym dał inną farbę pęknięć by nie było. Poradzę sobie, albo i nie, człowiek uczy się na błędach.
  12. Nie zauważyłem jak wątek urósł W takim razie tym razem nie pomaluję już Duluxem. Nie wykluczam oczywiście, że moje błędy też były - dałem jakiś tani grunt. Co do temperatury to w zeszłym roku w zimie strasznie wiało z szybu wentylacyjnego, musieliśmy dogrzewać farelką. Gładź dałem cekol. W nowym mieszkaniu przymierzam się do płyt gipsowych po pierwsze, żeby zlikwidować różnicę poziomów między glazurą, a ścianą, a po drugie liczę, że będzie mniej roboty niż zaciąganie gładzią czego nie cierpię.
  13. Czyli rozumiem, że najczęstszą przyczyną odchodzenia i pękania farby jest zbyt krótki czas schnięcia podłoża.
  14. W łazience w mieszkaniu mam do połowy kafelki, a dalej wodoodporny Dulux (do łazienek i kuchni). Po ok. pół roku zaczyna pękać i odchodzić w kilku miejscach. Z czasem pewnie będzie się powiększać. Co mogłem zrobić źle? W nowym mieszaniu też chciałbym mieć malowaną łazienkę. Robiłem tak: Gładź gipsowa, środek gruntujący i na to farba, dwie warstwy o ile pamiętam. Nie pamiętam ile dałem czasu na wyschnięcie, a to chyba istotne. Pamiętam, że na jednej ścianie przy malowaniu robiły się bąble. Musiałem zrywać, zaciągnąć i jeszcze raz pomalować.
  15. blazejj

    IKEA Leksvik - opinie

    Niedługo przyjdzie nam (mi i żonie) meblować salon w nowym mieszkaniu. Przymierzamy się do leksvika z ikea, ale nie mogę znaleźć w necie wnętrz z meblami leksvik. Jeżeli ktoś z szanownych forumowiczów ma fotki, linki to niech się nie krępuje i wrzuca
  16. Tzn umowa jest dosyć standardowa. Rzeczywiście najlepiej byłoby w tym samym dniu i miejscu podpisać i dać gotówkę. Tak się jednak złożyło, że wysokość zadatku ustalaliśmy na tym samym spotkaniu kiedy było podpisanie umowy i nikt nie miał przy sobie gotówki. W umowie po prostu są konkretne zapisy (piszę z głowy) "Kupujący zobowiązuje się do wpłacenie kwoty XXX jako zadatek w terminie do XX.XX" i to zostało podpisane przez obydwie strony. Potem kupujący sobie poszedł, a my zostaliśmy z agentem podpisać umowę że wpłacimy mu należności 50% też do XX.XX.
  17. No strata by była bardzo wymierna, bo zapłaciłem agentowi za znalezienie kupna mieszkania procent od sprzedaży do, której de facto nie doszło. Może trochę panikuję i wymyślam
  18. Dzięki, ale pierwsze pytanie dotyczyło, na ile wiążące jest dla kupującego wpłata zadatku, a nie moja prowizja dla pośrednika. W sensie, czy jeżeli kupujący rozmyśli się, nie wpłaci zadatku to czy można go za to ścigać, żeby jednak go wpłacił.
  19. Sprawa wygląda tak. Umowa przedwstępna podpisana, zadatek ma wpłynąć na moje konto w ciągu 5 dni. Skoro umowa przedwstępna podpisana to podpisuję umowę z agentem, że 50% wynagrodzenia (prowizja) wpłacam w ciągu 3 dni. I teraz teoretyczna sytuacja, że ja wpłacę pieniądze, a klient się wycofa. Pyt 1. Na ile z umowy przedwstępna jest wiążąca do wpłaty zadatku? (umowa bez udziału notariusza) Pyt 2. Czy jeżeli klient się wycofa z zadatku to ja 50% wynagrodzenia mam zwracane?
  20. Gdyby było tak jak piszesz to jeszcze mniejsze zło. Oznaczałoby to, że politycy mają chociaż dobre chęci przy braku elementarnej wiedzy ekonomicznej. Ja to widzę inaczej. 1. Z badań wyszło, że "dopłaty" do mieszkań są dobrze odbierane przez społeczeństwo i rosną sondaże. 2. Ta wersja jest bardzie prawdopodobna - prezesi firm developerskich przy grillu i wódeczce poprosili polityków o taką ustawę, bo interes trochę spowolnił.
  21. naan5, ale sam napisałeś, że jeżeli mieszkanie było zakupione między 01.01.2007-31.12.2008 wtedy płaci 19% podatku od dochodu lub ulga meldunkowa i przy sprzedaży mieszkań w tym okresie nie było ulgi związanej z wydatkowaniem na cele mieszkaniowe. Chyba, że dostanie darowizny jest traktowane jako "nabycie" mieszkania i wtedy z otrzymanym mieszkaniem obowiązują mnie przy sprzedaży przepisy z 01.01.2009 o 19% podatku lub wydatkowaniu na cele mieszkaniowe. uff Edit: Teraz zauważyłem, że podkreśiłeś "dadzą Wam teraz w 2009r" A co do US to mama dzwoniła do nich (nawet do znajomej) i się dowiedziała, że jak się właściciele nie zameldowali to po ptakach.
  22. Czyli dobrze napisałem kilka postów wcześniej? W ten sposób nie zapłacimy podatku?
  23. A to nic nie słyszałem o tym, że włożenie pieniędzy w nowe mieszkanie zwalnia z podatku. Myślałem, że to dotyczy mieszkań kupionych przed 2007 kiedy obowiązywał 10% podatek od ceny sprzedaży.
  24. Właścicielem są po 50% mama i teściowie. W praktyce mieszkamy w nim ja z żoną i rodzice chcą nam je przepisać, żebyśmy mogli sprzedać i kupić sobie większe. Albo oni sprzedadzą to, kupią większe i nam je przepiszą, kolejność myśleliśmy, że nie ma znaczenia, ale jak się okazuje ma duże.
  25. joliska, bardzo fajnie to wygląda, ale czy gazownik nie miał obiekcji? Czy jest bezpieczne i w ogóle dozwolone zabudowywać piec gazowy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...