Witam również. Chcesz krytyki ? Dobrze
Myślę że utrzymywanie i dmuchawy i miarkownika nie jest uzasadnione ani ekonomicznie,
ani technicznie. Dublują się, w moim przekonaniu niepotrzebnie. Poza tym wlot powietrza przez
klapkę dmuchawy jest dużo za mały. Dmuchawa wymusza szybki ruch powietrza więc jej wystarczy,
ale do naturalnego ciągu należy pole zwiększyć. Problem polega na tym że nie możesz przerobić
drzwi (gwarancja). Spróbuj napisać do producenta, niekiedy godzą się na taką zmianę albo...kup
zapasowe drzwiczki. Szkoda że nie podałeś typu kotła, zasadniczo jednak wszystkie kotły górnego
spalania nadają się do takiego systemu. Czy kocioł nie będzie fukać, tego niestety nie wiem
bo to zależy od konstrukcji kotła i ilości odbieranego ciepła. Wydaje się że kierownica powietrza
skutecznie wyleczy kotły z fukania, piszę wydaje się - bo jeszcze nie jest do końca sprawdzona.
Pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedź
Miałem wolny week więc mogłem poeksperymentować. Cóż klapka jest za mała, bo węgiel nie wypala się całkowicie a przecież nie chodzi o to. Samo sterowanie było ok. Ale jak uchylałem dolne drzwiczki od popielnika to w piecu aż huczało.
Pytałeś jaki to piec. Piec jest z Pleszewa ( troszkę obejrzałem tych pieców z tamtego rejonu, porównałem i naprawdę różnice są ogromne. Ten mój jest solidnie wykonany i ma 5L gwarancji na cały piec!!! a nie 8lat na spawy )Piec może spalać wszystko, miał też. Nawiew od dołu - pod ruszt i w narożnikach tylnych aż prawie do samej góry - do pierwszego płaszacza wodnego (posiada 4 płaszcze wodne). W drzwiczkach zasypowych jest klapka.
Moc 25 kW ? powierzchnia grzewcza kotła 3m2. do ogrzania 200m2. Nowe okna, dom wybudowany w latach 80tych, z podwójnej ściany - cegła tzw. dziurawka, przerwa i raczej suporeks od środka. Piecyk radzi sobie nieźle. Przy dużym mrozie mam jeszcze 14kW zapasu - kominek
Nie kupowałem większego bo nie chciałem przewymiarować. Znajomy instalator ma też tej mocy na też taką powierzchnie i śmiga bez problemu.
Palę w nim oczywiście od góry, co zdecydowanie wydłuża proces spalania, ale muszę teraz jeszcze pokombinować z tą klapką w dolnych drzwiczkach, żeby nie używać dmuchawy wogóle. Pytanie otwór ma być w drzwiczkach na samym dole tam gdzie jest popielnik, czy w tych drugich troszkę wyżej - w tych jest szamot. Następne drzwiczki to już zasypowe - tam już wiadomo, że nic nie robię tylko zostawiam tak jak jest.
Pozdrawiam