CTM

27 kwietnia firma z Wrocławia zgodnie z umową przyjechała rano: - ułożyć 110m2 styropianu - przykryć wszystko folią, zabezpieczyć taśmą i zrobić dylatację - wylać anhydryt Wolplan Geneo Chłopaki bardzo sprawnie się uwijali i skończyli robotę po 15ej. Mogę zarówno ich, jak i ten anhydryt śmiało polecić - w sumie poszło ponad 17 ton materiału. Wylewka cienka, równa, samopoziomująca. Ostatnie zdjęcie pokazuję zaschniętą już wylewkę o 7 rano dnia następnego (czyli po około 16h). Wszędzie dobrze utwardzona i zaschnięta. Podobno już po 8h można po niej chodzić, ale że to była noc, sprawdziłem dopiero rano.

Koniec kwietnia, tynki zakończone, hydraulik układa podłogówkę.

Kwiecień 2015. Rozpoczęliśmy robienie tynków cementowo-wapiennych metodą tradycyjną (bez agregatu). Trzeba szacować, że zejdzie się do początku maja, bo w sumie jest około 700 m2 do otynkowania (ściany i sufity). W międzyczasie zrobimy też krótką przerwę na zrobienie podkuć pod kaloryfery, ułożenie podłogówki i wylanie jastrychu (szlichty) - takie wymogi realizacji kolejnych transz kredytu. Tutaj kilka zdjęć z postępu tynkowania: Obrzutka Tynk do listw i szlifowanie piaskiem kwarcowym oraz bielenie wapnem

Teraz parę słów o elektryce - a dokładniej o instalacji elektrycznej, alarmowej, telewizyjnej i internetowej. Ekipa układająca kable rozpoczęła w marcu 2015 i przez dwa tygodnie nie wychodzili z budowy. W sumie długość wszystkich kabli to ponad..... 3,1 km! Jeżeli kogoś zastanawia dlaczego tak dużo, to wyjaśnieniem na pewno będzie przereklamowane hasło Inteligenty Dom Zdecydowanie mniej szumna nazwa, ale lepiej pasująca to automatyka budynkowa. Czujki ruchu w każdym pomieszczeniu do zapalania i gaszenia świateł, jeden przycisk przy wyjściu do wyłączenia całego prądu w domu poza gniazdkiem z lodówką. Jakieś inne bajery też mają być, ale to później, na razie chcemy się skupić na zrobieniu wszystkiego co trzeba by móc się wprowadzić. Sypialnia: Poddasze: Klatka schodowa okablowana: 'Makaron' w przyszłej rozdzielni: Kable już ułożone, czekają na rozdzielnię

Pod koniec stycznia 2015 rozpoczęliśmy układanie pionów wodnych i kanalizacyjnych. Chwilę później pojawił się gazownik do rozprowadzenie rur na działce i w domu. Następnie specjalista od Dystrybucji Gorącego Powietrza (DGP). Część osób radziła wstrzymać się z DGP i zrobić je dopiero po tynkach, ale i tak rury będą schowane za kartongipsem, więc nie muszą lśnić. Zdjęcia wrzucam jednak głownie z elektryki bo jest 'najciekawsza'. Dlaczego? Opiszę w następnym poście Salon: Korytarz z widokiem na wejście do kuchni i jadalni: Elektryka do podświetlenia schodów: Kuchnia, przyłącza wody, odpływ, oraz kable pod gniazdka: Korytarz na górze przy sypialniach, widok na drzwi łazienkowe:

Okna zamówione miesiąc wcześniej, podobnie jak drzwi. Do dobrego zrozumienia parametrów stolarki trochę się douczyłem, bo dom ma być ciepły, ale nie pasywny. Powiedzmy, że to połączenie możliwości finansowych ze zdrowym rozsądkiem, mierzonym w latach zwrotu z dodatkowych nakładów poniesionych na inwestycje Wybór padł na: - okna Veka Softline 82, Okno referencyjne U=0,7; rama 7-io komorowa, potrójny układ uszczelek, szklenie trzyszybowe Ug=0,5, ciepła ramka - drzwi Stolpaw 78mm, ciepłe, U=1,0 - brama garażowa grubość 40 mm

Grudzień dość ciepły i suchy więc zdążyliśmy jeszcze położyć blachodachówkę i rynny.

Po budowie zostało sporo gruzu do sprzątnięcia, cała sobota i niedziela, 3 osoby (ja, żona i zmieniające się osoby z naszych rodzin). W sumie wyszło blisko 5m3, co przekłada się na około 10 ton gruzu :\ A tutaj już czysto

Druga połowa września 2014, dach przykryty, kominy stoją, budowlańcy kończą ostatnią ściankę działową, stan surowy otwarty zakończony! Dodatkowo zrobiliśmy też kominy naszej sąsiadce.

Dla laika (takiego jak ja) najłatwiej byłoby powiedzieć, że kupił belki na dach. Fachowe nazwy co prawda osłuchały już mi się, jednak nadal nie potrafiłbym wskazać gdzie montuje się jętki, gdzie płatwie, gdzie kleszcze czy wiązary Tym bardziej trudne okazało się zadanie zakupienia okuć ciesielskich o niecodziennej nazwie 'Kotew krokwiowo-płatwiowa 37 cm' (widoczne na zdjęciu 3 i 5). Na składach były dostępne tylko max 24 cm, a gdy dzwoniłem po sklepach i hurtowniach metalowych, ciężko było mi wytłumaczyć (z racji, że ani ja się na tym nie znam, ani, jak się okazało, sprzedawcy w sklepach metalowych) jakiego rodzaju łączenia metalowego do drewna poszukuje. Dodatkową trudnością było to, że potrzebowałem tego-czegoś na 'dziś, najdalej jutro' bo moi budowlańcy kończyli już dach. Po 3 godzinach jeżdżenia i dzwonienia, miałem już zrezygnować, ale na szczęście wytłumaczono mi, że o ile konstrukcyjnie dach nie ucierpi jeśli zamontujemy łącznik 24cm, o tyle ten łącznik okazuje się niezwykle przydatny by wichury nie podrywały dachów o niskim nachyleniu - takim jak nasz. Powrót do poszukiwań okazał się owocny i znalazłem w internecie (tylko jednego) producenta, który miał poszukiwaną część. Powolny, zakorkowany kurs do jego magazynu/biura w stolicy, bardzo pomocny personel (Pan został dla mnie 'po godzinach', bo się spóźniłem 10 minut) i zdobyłem niezbędne łączniki (kilka prawych i lewych!). Dla poszukujących tych kotew zostawię wskazówkę (bo reklam nie można): w nazwie firmy występuje nazwisko Homera (tego żółtego z rodziną z amerykańskiej kreskówki), a dalsza część po przetłumaczeniu na polski brzmiałaby 'silna-więź'. I kilka zdjęć:

12 wrześnie 2014, specjaliści ze składu budowlanego, w którym się zaopatrujemy, musieli dobrze się przygotować do dostarczenia palet z cegłami na najwyższą kondygnację naszego domu. Mierzyli wysokość, skracali długość pasów, najcięższe cegły dzielili na 2 części. Wszystko udało się za pierwszym razem! Pomogli też od razu dostarczyć drewno na wieźbę na dach

Żeby nie było, że nic na tej budowie nie zrobiłem własnymi rękoma postanowiłem wkopać kable energetyczne i sygnałowe (domofon). Nieoczekiwanie samo kopanie zajęło mi 2 dni :\ Przygotowanie najważniejszych narzędzi: I właściwa robota, kopanie: Przepuszczanie kabli przez przepust Wciąganie rury arot na kable zakończenie prac Na koniec trzeba było jeszcze powstały rów zasypać

Okazuje się że nie robiliśmy zdjęć budowy między 12 a 28 sierpnia i nie pamiętam dlaczego. Tak czy inaczej nie mam zdjęć z budowy murów poziomu +2. Tutaj poniżej zdjęcia z 29 i 30 sierpnia 2014, zajrzeliśmy na budowę i już było przygotowane zbrojenie pod wylewania trzeciego, więc ostatniego, stropu.

Stemple z poziomu zero można już w większości usunąć i postawić na dole ściankę działową: Tym samym uwolniony materiał może powędrować na pierwsze piętro do kuchni oraz salonu