Witam, jestem stałym czytelnikiem tego tematu, po przeczytaniu kupiłem taki kocioł i jestem bardzo zadowolony, sąsiad nie chciał wierzyć, że palę węglem. http://images47.fotosik.pl/218/8ae8c0586805431fm.jpg 23kw 3.2m pow. grzewczej na dom 140m nowy drugi sezon grzewczy b.dobrze ocieplony. Wiem kocioł sporo przewymiarowany ale kupiłem go nowego i po bardzo okazyjnej cenie .Instalator twierdził że będzie dłużej trzymał. Wstawiłem cegłe szamotową. Proszę o poradę Last-Rico. Palę b . suchym odsiarczonym ekogroszkiem, sypię jakieś 15kg, rozpalnie super parę drobnych suchych szczapek i wszytko ok, nastawiam 45C, żar po 12h zschodzi na dół i stop temperatura spada do 40 trzyma tak długo ale niedopala tego co pozostało po zejściu żaru i prawie cały piec wypełniony jest niedopalonym kruchym węglem. nie przerusztował bym pogrzebaczem od doły paleniska i nie otworzył drzwiczek to chyba by wygasało. Komin 7m o b.dużym przekroju wymurowany bez wkładu , zetka w kotłowni. miarkownik Unister, górne powietrze doprowadzone, żadnego fukania,suchy kocioł tylko troszkę sadzy. Co robić? [/url]