fuszerka to nie jest , tak to jest z farbami typu eggshell tzn.satynowymi , ale jest sposób może nie tani i łatwy ale skuteczny,jeśli chodzi o płyty gipsowo-kartonowe , jedna wrstwa podkładu (mat) , jedna warstawa farby(koniecznie w odstępach czasowych podanych przez producenta jak 12 godzin to 12 a nie 5), następnie papier ścierny 200-220 na specjalnej pacy do scian , wyczyscić odkurzyć aż będzie gładkie jak pupcia i rzucić następną warstwę farby która powinna być ostanią warstwą