Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

radzesobiesama

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    87

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez radzesobiesama

  1. radzesobiesama
    pekota Pewnie już gdzieś pisałam,ale wiem,że na szybko trudno znaleźć interesujące nas odpowiedzi U mnie piecyk napędza aktualnie 14 z 16 kaloryferów i 90 m2 podłogówki.Temp.21-23st.Zużycie ok.40kg/dobę. Niestety zapasy powoli topnieją a zapowiadają ostrą zimę do końca lutego .Myślę o dokupieniu opału i zastanawiam się nad Juliuszem.Czy ktoś z Was może mi coś bliżej powiedzieć o tym groszku?Dotychczas kupowałam Ekoret z Katowickiego Holdingu Węglowego.Z góry dziękuję za info. Pozdrawiam.
  2. radzesobiesama
    A ja mam takie bardzo proste urządzenie,im więcej w lewo tym gorętsza woda idzie w kalo http://img192.imageshack.us/img192/2862/img0749lg.jpg
  3. radzesobiesama
    Hmmm....Jak na mój rozum,to ten zawór trzeba raczej przymknąć niż otworzyć Wtedy więcej ciepła z pieca idzie na instalację a mniej się miesza z wodą z powrotu....
  4. radzesobiesama
    Obserwuję od jakiegoś czasu,że bardzo podnieca Cię bicie własnych rekordów zużycia węgla Bardzo Cię przepraszam,nie obraź się, ale dla większości z nas Twoje osiągnięcia nie są czymś nadzwyczajnym Ogrzewana pow.ok.130 m2,temp.poniżej 19st.....Podajnik na tydzień.Brrrr,to nie dla mnie Pozdrawiam.
  5. radzesobiesama
    Pozdrawiam Was moi drodzy cieplutko w te mrozy i bardzo się cieszę,że moje ustawienia okazały się być przydatne dla niektórych z Was .Wasze miłe słowa sprawiły mi ogromną radość .Dziękuję! gslawJa wg moich obserwacji mam trochę większe zużycie niż ty,ale komfort cieplny przy obecnych temperaturach jest nie do opisania Nie sprawdzałam z braku czasu dokładnego czasu podtrzymania przy dzisiejszych mrozach,ale myślę,że też jest krótszy niż wcześniej.Przede wszystkim przymknęłam trochę zawór 3D,żeby wyższa temp.szła na instalację.Co do spalania węgla jestem nawet zadowolona. marek1977U mnie dymu nie dostrzeżesz z komina,piec się nie brudzi za bardzo i nic się nie dymi z niego.Sadpalu również używam systematycznie i widzę efekty.Może Twój problem tkwi w kominie?Ja mam kominy Schiedla dobrze zaizolowane wełną-to chyba podstawa sprawnego działania...A co do kopczyka na retorcie...ja bym się tak nie przejmowała,bo tak na prawdę taki kopczyk jak na zdjęciach można uzyskać tylko pod stałą kontrolą pogrzebacza .A do tego musielibyśmy zatrudnić na stałe palacza Pozdrawiam.
  6. radzesobiesama
    marek1977 O uszczelnieniu retorty czytałam wielokrotnie i myślę,że pokuszę się o nie,ale po zakończeniu sezonu grzewczego.Co zaś do ustawień -proponuję moje(z dużym d)Cofnij się kilka postów wstecz i popróbuj.Ja ogrzewam 280 m2 i teraz w te mrozy idzie mi ok.40 kg,a w domu 21-23st.(Temp.-16 w dzień,-23 w nocy)
  7. radzesobiesama
    "spalanie trochę dużo 50 kg/h" Nooo kochany...Żartowniś z Ciebie Musiałabym mieć kopalnię,albo choć skład opału?!1200 kg /dobę to jest dopiero WYNIK! .Przyznam,że pobiłeś wszystkie nasze niebieskie bestie!Jesteś nie do pokonania
  8. radzesobiesama
    gslaw mam taką sugestię...Przy tak niskim "U" piec bardzo powoli wchodził na temp.,nie osiągał wysokiej temp.72 st. w podtrzymaniu,a poza tym przesypywał się niespalony węgiel.U50 czyni cuda,tylko nie należy się zniechęcać po1-2 cyklach,musisz mu pozwolić na naprodukowanie sobie żaru(można pomóc piecykowi gmerając trochę pogrzebaczem).Druga sprawa:przesłona wentylatora otwarta u mnie na 1 cm,szersza szparka również nie pozwala osiągnąć wysokiej temp.Tak jest przynajmniej u mnie.Dodam,że ogrzewam ok.280 m2 Te literki "j" i "f" też mają niższą wartość u mnie. Pozdrawiam.
  9. radzesobiesama
    Witam wszystkich! Przyznam,że stęskniłam się już za Wami, choć codziennie zaglądam i czytam o Waszej walce z "niebieska bestią"Widzę,że ile egzemplarzy Elektromet wypuścił na rynek,tyle problemów... Siedzę sobie cichutko,bo na razie nie zmieniam moich ustawień.Nawet teraz,przy większych mrozach moje zużycie węgla zatrzymało się na 30kg/24h.Dziś poświęciłam godzinkę na mały test i zanotowałam takie dane:praca-15min.38sek.,7 podań,podtrzymanie-38min.,48sek.Dokładnie ze stoperem w ręku.Można założyć,że jest 1 cykl pracy/h.Ale czekam,podpatruję ...może ktoś zaproponuje lepsze ustawienia,chętnie skorzystam z podpowiedzi i popróbuję Waszych ustawień u siebie
  10. radzesobiesama
    age1 Przyjrzałam się z bliska moim kaloryferom i dostrzegłam,że maja one na wejściach takie kolanka z nakrętkami,a pod nimi śruby na śrubokręt.Może to o to chodzi? gslaw Zastanawia mnie dlaczego u mnie piec daje radę.Za każdym razem osiąga temp.72st a potem ucina sobie drzemkę ok.40 min?Nie ukrywam,że bardzo mnie to cieszy .Mam zawór 3d otwarty na maxa,z czego na instalację idzie mi temp.ok.10 st. niższa od temp. pieca.I do podłogówki i do kalo jest jedna pompa i podaje jedną wodę. Tak jak wspominałam,wczoraj przeprowadziłam gruntowne czyszczenie pieca,po czym dziś uzupełniłam 20 kg groszku
  11. radzesobiesama
    age1 W sumie chyba nie mam powodów żeby zmieniać jakieś ustawienia,bo wszystko działa bez zarzutu.U mnie jest jedna pompa do CO i też chodzi na II biegu. Co bym zyskała stosując się do Twojego pomysłu?Bo ja od strony technicznej nie bardzo kapuję o co chodzi
  12. radzesobiesama
    gslaw Dzięki za odpowiedź.To co?Proponujesz żeby otworzyć kryzy na maxa?Jak dotąd nie miałam problemu z ogrzaniem pokoi.Czy na dworze +5 czy -25 temperatura jest taka sama.Oczywiście przy mrozach idzie wtedy więcej węgla.U mnie parter prawie cały w podłogówce,1 kalo w sypialni i w wiatrołapie.Do tego 2 kalo w pomieszczeniach w części garażowej.W garażu i piwnicy nastawione na *,a więc są zimne.Aktualnie nie czekam aż mi pójdzie cały podajnik,donoszę groszek wiaderkami po 10 kg.Wiem,bo wcześniej zważyłam.Za duże obciążenie dla mnie uzupełnić cały podajnik na raz,bo jak w moim nicku:radzę sobie sama,po prostu nie mam nikogo do pomocy
  13. radzesobiesama
    hmmm...A czyściłeś kiedyś przed używaniem sadpalu?Wg mnie działa,jeśli zastosujesz się do instrukcji.A więc nie w trybie podtrzymanie i przy temp.55st.Musi być w trybie" praca" i rozgrzany do czerwoności No żartuję...nie próbuj tego.U mnie 70 st. to normalka.A czyszczenie...owszem,konieczne!Ale jest wyraźna różnica w tym co się z pieca wyjmuje . Pozdrawiam.
  14. radzesobiesama
    Dzięki za filmik,trochę rozjaśnił mi w głowie zasadę działania głowicy.I tak się zastanawiam...Jeżeli mój grzejnik przykręcony jest na kryzie na powiedzmy 2,to już oznacza mniejszy przepływ wody przez niego.Tak?Wtedy głowica nie zamyka dopływu wody,bo uważa,że nie jest osiągnięta jeszcze zadana temperatura pomieszczenia.Kaloryfer jest wciąż ciepły,dzięki czemu w pokoju jest wciąż przyjemna temp.a piec wolniej się wychładza bo podaje mniej wody,którą po powrocie musi nagrzać.Kiedy kryza jest otwarta na maxa,kaloryfer częściej przebywa w "uśpieniu",a piec musi dłużej pracować aby nagrzać powracającą wodę do zadanej temperatury?Może tu trzeba szukać oszczędności opału?Być może błędnie rozumuję,ale tak sobie to wymyśliłam i czekam teraz na opinię mądrych ludzi gslaw Może niejasno opisałam moje rozumowanie,ale liczę,że ktoś się połapie? P.S.Posiadam głowice firmy BRUGMAN gdzie regulacja jest tylko od 1-4 i nic się z nich nie zdejmuje ani nie odkręca(przynajmniej ja tego nigdy nie robiłam)
  15. radzesobiesama
    No już jestem!Dzisiejszy wynik to 4 wiadra(40kg)/27h.Na jutro zaplanowałam gruntowne czyszczenie pieca,bo ostatnio z powodu remontu trochę zaniedbałam higienę mojej niebieskiej bestii A tak swoją drogą sadpal polecam...u mnie działa rewelacyjnie.
  16. radzesobiesama
    Spróbuję odpowiedzieć na Twoje pytanie.Tak naprawdę nie wiem co dały mi kryzy na grzejnikach,ale odpowiem jaki efekt osiągnęłam.Posłużę się przykładem pokoju,w którym zamontowane mam 2 grzejniki.W większym-kryza na 4,głowica na 2,zaś w mniejszym grzejniku-kryza na 2,głowica na 2.Duży grzejnik jest zazwyczaj chłodny lub zimny(no chyba,że są szaleńcze mrozy )Za to ten mniejszy grzejnik cały czas jest gorący.Temp. na poddaszu 21st. dzień i noc.Z technicznego punktu widzenia nie wiem dlaczego tak się dzieje,w każdym razie tak mam. A teraz idę zajrzę do mojego kochanego piecyka i go nakarmię przed wieczorem Pozdrawiam.
  17. radzesobiesama
    A ja odpowiedziałam kilka postów wyżej,ale chyba tego nie zauważyłeś?
  18. radzesobiesama
    Jeśli ktoś wyczekuje mojego posta,to informuję,że po 20 godz.dosypałam 20 kg groszku Póki co,zostanę przy tych ustawieniach!!!
  19. radzesobiesama
    Myślę,że zużycie groszku nie jest miarodajne,bo każdy z nas ma inny dom.Technologia w jakiej wybudowany jest dom,grubość ocieplenia,jakość okien no i przede wszystkim wielkość domu ma ogromny wpływ na zużycie opału.Regulacja i nastawy pieca to już inna sprawa...
  20. radzesobiesama
    Halo!Nie śpijcie!Dla mnie dopiero dzień się zaczyna!
  21. radzesobiesama
    jur51 Czy mógłbyś mi coś bliżej powiedzieć odnośnie tego regulatora temperatury?Za bardzo nie orientuję się gdzie on ma być podłączony i co dzięki niemu zyskujemy?Będę wdzięczna za podpowiedź
  22. radzesobiesama
    Ja mam na to radę.Kupuję taki magiczny proszek Sadpal.Używałam go wcześniej do kominka,ale niebieskiej bestii też smakuje Kiedy tylko mam okazję,tzn.kombinuję coś przy piecu,wsypuję łyżkę tego lekarstwa na retortę(oczywiście w trakcie trybu praca)Wypala pięknie sadzę a i czyszczenie pieca jest nieco przyjemniejsze...usuwa się biały,niebrudzący pyłek,zamiast czarnej,tłustej sadzy.Kiedyś sąsiadowi zapaliła się sadza w kominie...nie zazdroszczę nikomu.Chłopak stracił głowę,ale Iwonka ma łeb na karku i trzeźwy umysł.Szybko kazała zamknąć dopływ powietrza i przybiegła z sadpalem.W jednej chwili ugasiliśmy pożar,choć słupy ognia sięgały kilka metrów ponad połać dachu.A ta gęsta maź,o której niektórzy piszecie powstaje w wyniku zbyt niskiej temperatury...i na to nie ma lekarstwa.Zauważyłam,że u mnie w tej chwili jest tak wygrzana komora pieca,że nawet nie mogę sobie pogmerać dobrze pogrzebaczem,a depilacja darmowa aż po sam łokieć
  23. radzesobiesama
    Oj!Widzę,że panowie stęsknili się za mną! To bardzo miłe1 Niedawno wróciłam i z ciekawości pofatygowałam się jeszcze uzupełnić podajnik.Znowu zmieściło się aż 3 wiaderka(30kg)a na piecu 71 st.Chyba jestem zadowolona
  24. radzesobiesama
    Nie chcę się chwalić ale gslaw też bazuje na moich poprzednich ustawieniach
  25. radzesobiesama
    jur51 Właśnie cały pic na tym polega,że "o" musi być wysokie,aby nie dopuścić do podania węgla w czasie podtrzymania.Przez ustawienia z "o"20 chyba każdy z nas przechodził zaraz po podłączeniu pieca(w końcu są to ustawienia fabryczne).U mnie pompa pracuje cały czas a załącza się chyba przy 36st.Tego nie da się zmienić Pozdrawiam i polecam moje ustawienia.Wypróbujcie! P.S.Instalację mam plastikową...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia