Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bessi-wkurzona budową

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    60
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez bessi-wkurzona budową

  1. Nieszkodzi, własnie zauważyłam, ze odpowiedz była i znikneła
  2. A co koło komina?też można dać wełnę, folie i płyty? I jeszcze jedno , gdy robił ocieplenie zewnątrz, to zdjeli jedno pasmo blachy - aby ocieplic i dac tam tynk. Blacha nie jest założona do dziś, gdyz pan od dachu ma mnie gdzies...ale to inna historia. Pytanie-jeśli padał deszcz na folie wysokoparoprzepuszczalną, pod która od spodu jest juz wełna i paroizolacja, to cos się stanie??Np. namoknie wełna i zrobi sie wilgoć??Czy raczej nie. Dziękuję za odpowiedzi!
  3. Witam, mam pytanie dotyczące ocieplenia poddasza. Poddasze jest użytkowe, a w szczycie bedzie a'la stryszek na jakieś kartony. Będzie sie tam wchodzic schodami strychowymi w suficie, sufit z płyty OSB. Fachowiec który robi ocieplenie, nie dał wełny do samego szczytu (dach jest z blachodachówki + folia wysokoparoprzepuszczalna). Czy może tak być???Bo mnie wydaje się, że powinien dac do samej góry, ale on tłumaczy, że szkoda płyt gipsowych tam dawać, a jak się ich nie da tylko samą wełnę i folie paroizolacyjną, to na folii będzie się skraplać wilgoć i nie będzie dobrze.Czy ma racje???A w dodatku w kosztorysie napisał mi ze na ocieplenie poddasza bedzie potrzeba 200m kwadratowych wełny 5 i 200 pietnastki.Miał dawać swoja wełnę, ale ja ostatecznie kupiłam sobie sama, tyle ile w kosztorysie i okazalo się, że bardzo duzo mi zostało. Ok 8 rolek jednej i 12 drugiej...Mysle ,że chciał mnie oszukać, bo gdybym miała materiał od niego-to zapłaciła bym za duzo więcej wełny niż by weszło na poddasze...Niestety nie moge siedziec z nimi i pilnować ich, ale coś chyba nie gra...Prosze o odpowiedź i poradę... Ps. Ten sam człowiek ocieplał mi dom zewnątrz i martwie się, czy nie oszukał mnie na tynku, bo sprzata po sobie wiadra i niewiem ile zuzył na cały dom- czyli teoretycznie moze mnie znow oszukać...
  4. Witam, ja też poszukuję zduna z okolic Zawiercia lub Dąbrowy Górniczej. Mam kuchnię kaflową która potrzebuje "remontu". Nie chce się w niej palic, często "wydyma". Paliło się dobrze jak na dworze był mróz...Bardzo prosze o radę, bo teraz jest dobry moment na remoncik, akurat przed położeniem płytek na podłodze w kuchni.
  5. Może jest ktoś , kto juz dostał odszkodowanie lub energetyka płaci mu tak jak by dzierżawę za słupy?Sama mam 3 na działce i też chciała bym dostać takie odszkodowanie...
  6. Ja mam sama folie i blachodachówke, ale żałuje że niemam dech...
  7. Witam, ja mam miec niedługo montowaną oczyszczalnie PipeLife, czy ktoś zna ta firmę?Ekipa która ma to robic, w kosztorysie napisała- montaz przydomowej oczyszczalni ścieków - 2300zł. Teraz okazuje sie, że tłuczeń musze sobie kupić sama -a to koszt ok. 1400zł za ok .15 ton z przywozem, bo tyle ton ma tam wejść...niedługo sie okaże, że w tej cenie jest tylko wykopanie dołka i wsadzenie tam beczki...Mam mieć tez zrobione napowietrzanie - takie betonowe kręgi zakopane w jakiejs (dla mnie nieznanej narazie) odległości od zbiornika głównego. Do tego w garażu będzie jakies urządzenie napowietrzające( kupione we własnym zakresie). Te kręgi wzieły sie stąd, ponieważ znajoma miala zamontowana oczyszczalnie i po ok. 2 - 3 latach zaczeło jej wybijać...Przyjechali jedni fachowcy - 700zł, drudzy tez skasowali nieźle i w koncu zgadała sie z facetem, który montuje duże oczyszczalnie i powiedział, żeby zrobiła te kręgi i teraz ma naprawde święty spokój. Ja niewiem jakie one maja zadanie, ale jak sie dowiem, to napisze.A za to moj montżysta, broni sie rekami i nogami przed montowaniem tej POŚ, bo nie rozumie na co te kręgi. Twierdzi, że spędza mu to sen z powiek, bo on miał zamiar normalnie ja zamontowac i piachem obsypać...a ja wymyślam jakis tłuczeń i betony...Ten drugi gość , który montował u znajomej, nie da rady zrobic tego u mnie, ale ma przyjechac i tłumaczyc tamtemu - o co chodzi...Mnie juz cała ta sytuacj aprzeraża i wogóle mam dość!le zobacze jak ta cała sytuacja się skonczy.A może ktoś z Was miał podobny montaż?
  8. Witam!Odświeżam wątek - również mam tynki tradycyjne wapienno-cementowe. Ale mam mały problem, gdzieniegdzie mam drobne pajaczki i pęknięcia. Wykonawca powiedział, że jak dam unigrunt i potem kolor, to nie bedzie widać. A gorszy problem mam z tym, że po tynkach przyszli fachowcy od c.o. i takie mi wyrąbali dziury, bo inaczej się tego nie da określić, aby schować przy grzejnikach rurki...a pytałam ich czy wchodza przed tynkami czy po, to przekonywali mnie, że po...teraz żałuję , że nie wziełam innej ekipy- bo mam tak zrypane ściany, że szok! A jak chcieli dac w ścianie skrzynke z całym sterowaniem od grzejników, to tak kuli, że sie na wylot przekuli i tynk odpadł z drugiej strony...Nie naprawili tego, powiedzieli, że mam sobie gipsem zamazac, lub jakos zatynkować i nie będzie widać...Facet od tynków, niema czasu żeby mi to naprawić, załatac te dziury tak, aby było jednolicie...i co tu poradzic??/chyba płakać...
  9. Witam, potrzebuję porady - co do tarasu. W planie mam taras ziemny kaskadowy, ale niestety mój fachowiec nie rozumie jak to zrobić bo stwierdził, że bedzie to bardzo drogo kosztowało i zajmie dużo miejsca...Architektka jak planowala dom, (to była rozbudowa istniejącego juz budynku), to mnie bardziej interesował środek i jakoś umknęła mi sprawa tarasu-zaakceptowalam taki jak na planie, owalny( jak uda mi sie, to zeskanuję i wkleje jego plan). Teraz się okazuje, ze to zły plan, dom stoi na górce i mój taras ma mieć formę skarpy-ja chcę, aby był z kostki, i dookoła obsypany ziemią, cos w formie skalniaka. Jest już tam usypana duża "kupa" ziemi z gruzem, bo jak kopali cokolwiek to tam wywalali wszystko. Problelem jest upad terenu, który się dosyć obniża, i fachowcy mi mówią, że jak zrobię taki taras np. nawet obmurowany dookoła murkiem, zeby ziemia się nie obsypywala, to wyjdzie taki " bunkier", "stodoła" i bedzie fatalnie wyglądało. Postaram sie wkleić jak to na ten moment wygląda i bardzo prosze o jakiś pomysł, jak go wykonać, bo ekipa umywa ręce i powiedzieli, że takiego wysokiego nigdy nie robili, maks. na pół metra wysoki, a mój bedzie miał ponad 2m i nie zrobia go.Jednego gościa co robi kostkę pytałam, to zaproponowal mi z jednej strony jakieś betonowe "L"- ki, które zapobiegną odłączenia się od domu, ale ja żadnej betonowej ściany tam raczej nie chcę....a pozatym za same "L"-ki wybuliła bym 8tysięcy...co tu zrobic???Zwrócić się do architektki - i powiedzieć, że ten co zaplanowała, to jest niewykonalny???
  10. Witam, jestem tu pierwszy raz ale mam nadzieje, że zagoszczę na dobre-bo widzę, że znacie sie najlepiej na wszystkich pracach - niż ci pożal się Boże fachowcy...To jak robili mnie w trąbę - opiszę w innym wątku, a teraz mam pytanie co do poddaszy - czy będzie wystarczająco - jeśli dam wełnę Supermata z Isovera 15kę i 5kę?Nie wiem ile czego w skosach-bo widzę, że tak piszecie, ale ja sie nieznam...niedawno zmarł mój tata który pilnował wszystkiego i zostałam z problemem mojej budowy sama...Dlatego nie denerwujcie się, jak bede czasami pisała nie fachowo, albo zadawała idiotyczne pytania. Dach jest kryty blachodachówką, nieodeskowany, tylko folia wysokoparoprzepuszczalna jest pod blachą. Ocieplać będzie ekipa-ale chce się wykazać minimalną wiedzą na ten temat, nie mogę dać im poznać, że się nie znam, bo znów mnie oszukają...
  11. A czy moglibyście dac zdjecia tych schodów?Ja mam zamiar zrobic też jesionowe , narazie szukam projektu i ekipy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...