1.Sprzedawcy w sklepach polecają to co im się opłaca sprzedawać i z czego maja największą prowizję
2.Candy to niezwykle popularna firma agd w Polsce 6-7 lat temu, niestety ich wysoka awaryjność sprawiła, że największe sieci zaczęły się wycofywać z ich sprzedaż.
Obecnie po przekształceniach ponownie chcą zaistnieć, a żeby zaistnieć w sklepach musza dać dobre warunki i dla tego sprzedawcy proponują Candy, moim zdaniem oprócz desingu, który może sie podobać nie skusiłyby mnie niczym.
3.Aby za 2, 3 lata nie okazało się, że kupiło się bubla proponuję Boscha, Siemensa-na tą chwilę to najbardziej optymalny wybór. Koszt takiej pralki to około 1100-1400zł, jeśli ktosc jest zainteresowany mogę polecić jakiś dobry model.
Jeśli chodzi o zużycie prądu-aktualnie nie spotyka sie pralek w klasie B, większość to A, A+, A++,
średnio A-klasa dla 5 kg wsadu jeden cykl (BAWEŁNA 90) to około 0,95KW,
klasa A+ to -10% około 0,86KW,
biorąc pod uwagę że 1 KW kosztuje około 50 groszy to różnica na jednym praniu między A a A+ to około 4 grosze idąc dalej 15 prań w m-cu to około 60 groszy, rocznie to oszczędnosć 8zł. Moim zdaniem jest to wartość na którą nie warto zwracać uwagi.
efektywność prania - czyli jak dobrze jest wyprane ; 99% pralek jest w klasie A, to znaczy że pranie w każdej z nich wychodzi podobnie czyste
efektywność wirowania- im więcej obrotów tym klasa jest wyższa, max 1600obr/min to klasa A,
moim zdaniem wystarczy 1000-1200obr/min by pranie nie było bardzo wilgotne, a ubranie nie bardzo pogniecione
Zużycie wody; 99% pralek ma automatykę wagową, więc pobieraja tyle wody ile trzeba. Srednio pralki 5-6 kilogramowe na 1 cykl prania (bawełna 90) pobierają 40-50 litrów wody. Pobór podawany na euroetykiecie, to zuzycie wody przy maxymalnym załadunku.
Zdecydowanie Bosch
zużycie przy takim samym załadunku będzie podobne, wartość na etykietach to wartości przy max załadunku, oby dwa modele mają automatykę wagową