kicikici

pysiaczek, Anjazzielonego, ane3ka1, lasche, monah dziękować, dziękować aż strach pomyśleć, co to będzie, jak się lekarz pomylił Na spacerach tylko zaglądam do wózków i szukam loczków...i się już nie mogę doczekać. Niunia się kręci, aż miło, a mama rośnie i rośnie...chyba nigdy nie smakowało mi jedzenie, tak jak teraz:rolleyes:. aneta s brzuszek pogłaskany, a z zakupów to się ostatnio skusiłam na buciki w Zarze i twardo się trzymam, by nie zahaczać o dzieciowe sklepy jeszcze...tak od 8 miesiąca zacznę... żona m witam i dziękuję za gratulacje. Wózki z Inglesiny są słodkie i bardzo wygodne dla maluchów, nie raz się za nimi oglądałam na ulicy i już nawet sobie chwilkę pojeździłam w sklepie, ale u mnie nie zdadzą egzaminu. Mieszkamy na wylocie z miasta, więc wszędzie poruszamy się autem - i to jest dla mnie wyznacznik wózka - musi być lekki, mobilny i możliwie łatwy do składania, gdyż często będę robić to sama. W sumie dom mam retro, to przynajmniej wózek jakiś minimalistyczny by się przydał dla równowagi;).

Mam tak dużo pracy w biurze, że nie nadążam:bash:, ale dzisiaj piątek a to znaczy, że jutro sobota:) Oficer wyemigrował, więc w końcu będę miała czas tylko dla siebie i aparatu:) Co do misiów - będą sukieneczki:wave: Tak , Kochane moje, - pan doktor powiedział, że zgodnie z jego długoletnią wiedzą medyczną, on tu nic innego nie widzi tylko dziewczynkę Rośnie nam malutka Basia, a mama i tata skaczą ze szczęścia, chociaż nie tak wysoko jak babcie:) Buziaki:)

Lasche byle do weekendu, bo nawet odpowiednich żarówek jeszcze nie mają .

lasche z mirabeau nie da się dogadać, pod żadnym warunkiem nie chcą wysyłać za granicę...w końcu poprosiłam swojego niemieckiego ex-friend'a o przysługę - wstyd się przyznać, ale zdeterminowana kobieta jest zdolna do wszystkiego.... Płacić można kartą kredytową, ale cała ta procedura wraz z przygotowaniem przez nich wysyłki trwa około dwóch tygodni, więc spieszno im nie jest. Bella dziękuję za troskę i miłe słowa - nic się nie martw, dbam o siebie jak mogę i nawet polubiłam sok ze świeżych buraków;) Czasem mi nerwy puszczają i okres "łzawienia" też już mam za sobą, ale chyba już wychodzę na prostą . Aneta widziałam u Ciebie na zdjęciach jak Maryś rośnie, a łącznie z braciszkiem to już cud miód:). Co do Twoich dylematów lampowych - nie spiesz się Kochana, z żarówkami wcale nie żyje się tak źle, a jak już się trochę pomieszka, to i czasem koncepcja potrafi się zmienić...a na te wymarzone (no może nie wszystkie;)) warto trochę poczekać. Zastanawiam się cały czas nad wózkiem...biorąc pod uwagę, że często będę musiała sobie z nim radzić sama i podróżowanie jest mi nieobce, zaczęłam coraz bardziej przekonywać się do trzykołowców - są jednak dużo lżejsze i bardziej zwrotne. Tak jakoś ostatnio za mną chodzi Recaro Babyzen http://www.babyzen.com - co o nim moja droga Mamo;) myślisz? Wandeczka, dakula dziękuję Wam bardzo za opinie w sprawie Bebecar'a. panczurka a brzusio już wystaje?

Jestem, jestem tylko w ciągłym biegu...wpadam na chwilkę zobaczyć co u Was i już mnie coś woła:rolleyes: Przesunęło nam się połówkowe i robimy je dzisiaj po południu...się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć szkraba i mam nadzieję, że nie zrobi mamusi i tatusiowi kwietniowego psikusa, lecz pokaże co tam się kryje... Wróciłam do pracy, bo wyniki mam już bardzo dobre i czuję się też dobrze, tylko jakoś mam wrażenie, że wszystko robię w zwolnionym tempie;). Prace w domku trwają i jak ogarnę w weekend ten wszędobylski biały pył, obiecuję z ręką na sercu zrobić piękne zdjęcia, a teraz troszkę Wam poopowiadam: myśleliśmy i chodziliśmy, myśleliśmy i chodziliśmy, aż w końcu wychodziliśmy i mamy dechy w sypialni i pokoju malucha:wave: - dębowe i olejowane na biało, są krótsze i węższe niż w salonie (dlatego też tańsze), ale wyglądają świetnie, tak ładnie ociepliły te pomieszczenia a jednocześnie nadały im charakteru.Ceglana ściana w sypialni też już gotowa a na niej zamontowane nordale - wczoraj robiłam próbę żarówkową...warto było tak długo na nie czekać...deski, cegła i one tworzą niepowtarzalny klimat - teraz muszę to wszystko tylko odkurzyć, sprawić by przez szyby znowu przebijało się światło, powiesić zasłony i nawet bez mebli mogłabym stamtąd nie wychodzić Nie wiem tylko jak rozwiązać problem karnisza - przez skosy on się po prostu nie zmieści na szerokość całego okna balkonowego; tutaj mam jakieś stare zdjęcie, na którym trochę to widać: http://img691.imageshack.us/img691/4552/sypialniaskos.jpg By ungezogene at 2011-04-01 Pokój malucha dzisiaj doczeka się tapety na jednej ze ścian i pstryczków elektryczków, potem tylko mycie okna i moje zwiewne zasłonki i pomału będzie można rozglądać się za łóżeczkiem, komodą i może ławeczką ze skrzynią na przytulanki:-) W nowo odkrytej szczecińskiej galeryjce z francuskimi przydasiami upatrzyłam sympatyczne szare miśki - sama bym się do nich poprzytulała ... w sukienkach lub garniturkach... może po dzisiejszym usg już będę wiedzieć, które będą odpowiednie:-) Przywędrował też do nas nowy mebelek - komoda do gościnnej sypialni...w sklepie prezentowała się tak: http://img855.imageshack.us/img855/1018/komoda.jpg By ungezogene at 2011-04-01 Oko mi się cieszy, jak na nią patrzę...oprócz łóżka i stolików nocnych, będzie jedynym meblem w tej sypialence, więc jej dostojność tworzy klimat. Wczoraj dostałam przesyłkę z upatrzoną od dawna lalką (gipsowa malowana i drewniana podstawa)- chciałam ją postawić na tym najdłuższym parapecie w salonie, ale niestety lala jest uszkodzona - ma połamane ręce, które zresztą były ruchome:( Oficer mówi, że może jakoś uda mu się to naprawić, ale szczerze jakoś tego nie widzę...szkoda, bo nigdzie nie widziałam takiej drugiej, a przyjechała z Francji

Aniu, jak dojrzałam tę poduchę, to nie mogłam się doczekać, by się nią z Tobą i ze Stasiem podzielić http://img827.imageshack.us/img827/1146/110329215845261.jpg By ungezogene at 2011-03-30 bellemaison.pl

Wiem, wiem, że zdrowa dzidzia to skarb obojętnie czy to Basia czy Staś . Niewyspana mówisz...mam nadzieję, że można się jakoś przyzwyczaić. 23 marca mamy usg polówkowe, to przy dobrych wiatrach, a raczej ulożeniu będzie już coś widać, a termin mam na polowę sierpnia. Z tą podlogą w sypialni to naprawdę utrapienie...dechy mi się też bardziej widzą, ale te ceny...już tak kombinuję, że może zamówimy surową dębową podlogę i potem sami ją na bialo pociągniemy olejem... I na zmianę z podlogą zastanawiam się nad wózkiem...z Tobą Mamą mogę sobie o tym pogadać Na pewno nie chcę trzykolowca - nie chodzi o wady czy zalety, tylko mi się zwyczajnie nie podoba. Ostatnio chodzi za mną Bebecar Vector AT z pompowanymi solidnymi kolami ( spacerujemy często po lesie bądź plaży): http://img146.imageshack.us/img146/3020/gondolas.jpg By ungezogene at 2011-03-07 http://img153.imageshack.us/img153/6127/spacerowkaw.jpg By ungezogene at 2011-03-07 Gondola jest jedną z największych na rynku i może slużyć okolo 6 m-cy, poza tym zastępuje fotelik w aucie. Spacerówka spelnia mój najważniejszy warunek - siedzisko ma możliwość montowania przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Tylko jest to stosunkowo nowy model i nie mogę znaleźć opinii użytkowników w necie...

Teraz po kolei: MagdaZZZ zgadza się z tym Berkerem, ale my się chyba zdecydujemy...teraz nie mialam do tego glowy, ale przycisnę Oficera w tym tygodniu, żeby skompletowal zamówienie i zobaczymy, co z tego wyjdzie...Widzialam, że u siebie w końcu zdecydowalaś się na EMC i żeby Wam dobrze slużyly:yes: agawi74 witaj i milo mi bardzo, że się podoba. Tak szafa na zamówienie w Mode de vie, jak najbardziej polecam:yes: Gratulacje przyjęte na stojąco:lol2: Ash5 Ty to masz już z górki i do tego wprawę Forum odwiedzę i Ciebie wyśledzę panczurka trzymaj się i serdecznie gratuluję. Nie wiem czy męczą Cię mldości ( to byla moja największa zmora), ale jeśli tak, to za każdym razem powtarzaj sobie, ze to minie, byle do czwartego miesiąca:lol2: I dbaj o siebie koniecznie, tylko jakieś lekkie domowe prace, bo można przedobrzyć, a potem jak trzeba leżeć, to już nie jest tak różowo... Aneta ja już nie pamiętam, czy Ci gratulowalam Twojej pięknej córy - gdzieś tam w środku Ci zazdroszczę, że masz najgorsze już za sobą i możesz śmigać z wózkiem i to wypelnionym różowym szczęściem:D - spelnieniem marzeń mojego Oficera...( już się boję, że jak będzie chlopiec, to będzie mnie męczyl dalej ).

Anetko, jak to gdzie:D nad morzem:D Jodujemy się z Fasolką - na promenadzie na laweczce w sloneczku 12 stopni Lekarz nie pozwolil mi jeszcze wrócić do biura, póki nie skończę hormonów i potem się " nie wyrównam" - cokolwiek to znaczy:D Tabsy skończylam w ostatnim tygodniu i w końcu wraca do mnie moje dawne samopoczucie i radość. Nieźle się przez te ostatnie miesiące oberwalo moim najbliższym, ale na szczęście humorki mamy chyba już za sobą. Mogę też w końcu się ruszać i spacerować, bo przez to leżenie, to mam wrażenie, że jest mnie dwa razy więcej:( Oficera nie bylo caly miesiąc, dlatego porzucilam nasze gniazdko i przyjechalam do Świnoujścia - tu czas jakoś szybciej mija i przez te codzienne plażowe spacery, tak nie tęsknię...ale Pan i Wladca wraca w tym tygodniu, więc i ja też ... nie tylko do domu ale też na forum Troszkę się u nas pozmienialo - przede wszystkim kupiliśmy krzesla do stolu jadalnego - pikowane ludwiki w bialej ramie i śmietanowej alcantarze - jestem w nich po uszy zakochana:yes:. Jest ich 6 ale dojdą jeszcze dwa z podlokietnikami na narożne miejsca:yes: Przyszla też w końcu moja paczka z mirabeau (wyobraźcie sobie, że nie wysylają do Polski:mad:) - z zaslonami i roletami oraz z dwoma Nordalami do sypialni:lol2: Bardzo dobra jakość - takich zaslon lnianych w Polsce to chyba ze świeczką trzeba szukać (przynajmniej mi nie bylo to dane). Tak sobie wymysliliam, że na wiosnę i lato zdejmę z okien tarasowych drewniane żaluzje a powieszę dwie lniane zaslony, to samo zrobię na mniejszym oknie kuchennym, tylko zamiast zaslon zawisną lniane roletki - dzięki temu rozświetli nam się dól i zrobi się wiosennie:yes: Kupilam też biale zaslonki do naszej sypialni - tu też coś się w końcu ruszylo: frontowa ściana przy lóżku wylożona jest ceglą i czeka na fugę - mialam ją pomalować na bialo, ale teraz się waham...i po obu stronach lóżka mają wlaśnie zawisnąć te Nordale - zdjęcie w pelni oddaje rzeczywistość http://img819.imageshack.us/img819/5372/1671099wandlampe0.jpg By ungezogene at 2011-03-07 Ściany pomalowane są jasnym odcieniem szarego Flüggera i tylko z podlogą jest jeszcze klopot: nie możemy się zdecydować czy biale dębowe dechy czy jasna grubaśna welniana wykladzina... Do pokoju Fasolki przywędrowala juz tapeta z Mamity - jest bardzo delikatna i tylko na jedną ścianę, pozostale pomalujemy Benjaminem w dopasowanym troszkę ciemniejszym kolorze http://img16.imageshack.us/img16/9150/tapetah.jpg By ungezogene at 2011-03-07 I zaslonki z mirabeau - bardzo delikatne i zwiewne http://img218.imageshack.us/img218/1512/7456299gardine0.jpg By ungezogene at 2011-03-07 Zdjęcia w realu jak wrócę i wszystko zawiśnie na swoim miejscu:yes:

Aniu tak sobie wczoraj o Was pomyślalam To mówisz, że będzie chlopak i to jeszcze wysoki...mi jakiś wewnętrzny glos też sugeruje chloptasia, ale Oficer uparl się, że to dziewczynka i nie daje za wygraną U nas polówkowe za dwa tygodnie, więc może uda się odkryć rąbek tajemnicy:yes: Pozdrawiam Was cieplutko z nad morza, gdzie sobie teraz troszkę leniuchujemy, bądź jak to mówi lekarz: jodujemy i życzę zdrówka. A wrócilaś już do pracy (my się obijamy do końca marca)?

Jest w porządku, dzidzia rośnie (tydzień temu miała 6,2 cm ), mdłości prawie minęły, no i się zaokrąglam. Jeszcze tydzień leniuchowania i może lekarz pozwoli mi wrócić do biura .

Ania jak Ty chcesz zmieścić tą Inglesina Classica w aucie? A wiesz ile miejsca zajmuje w wiatołapie i najlżejsza też nie jest - byłam sobie podotykać, a co Wizualnie klasyka sama w sobie, ale... Tak jak Iwek widzą mi się Bugaboo - funkcjonalne, ale masakrycznie drogie lub Jane Rider - ciut tańsze, a funkcje podobne. Marzą mi się różowe, ale coś mi się wydaje, że to u nas mało prawdopodobne...

Aniu dopiero teraz doczytałam, że się w końcu udały Twoje starania i masz w sobie teraz dwa serduszka:yes: Bardzo się cieszę i ogromnie gratuluję!!! No to przynajmniej nie męczę się sama z tymi mdłościami:D My w tym tygodniu kończymy 12 tydzień, więc Was gonimy martaibartek gratki i jakie to szczęście, że już czujesz, jak się kręci

Witam Gości bardzo serdecznie i dziękuję za życzenia:hug:. Aniu - ja Twoja galerię znam na pamięć Uwielbiam Twoje białe drzwi...sami jesteśmy bez i zaczyna mi to już mocno doskwierać...bardzo mi się też podobają Ducta z K&K (taki wzór ma Darcy) i dzisiaj Oficer robi rekonesans po stolarzach, kto i za ile zrobi nam takie drewniane cudo... Roletki w oknach masz bardzo zgrabne i spokojnie możesz przymknąć oko na te niby niedociągnięcia Mi zresztą dogadywanie się z krawcową nie wychodzi - jakoś bidulka nie rozumie moich wizji Zamówiłam właśnie w mirabeau kilka zasłon i dwie rolety - mają największy wybór lnianych zasłon, jaki do tej pory udało mi się znaleźć...zobaczymy co z tego wyjdzie, na zdjęciach wygladają cudnie... A mężula wróci, więc uszy do góry...pocieszę Cię, że ja na Oficera czekam cały miesiąc.........potem się cieszę i nie wiadomo kiedy zleci i znowu muszę czekać (zawsze mi wtedy chodzi po głowie ta piosenka Alicji Majewskiej: Bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać, aż zrodzi się pod powieką inna łza, radości łza.). Pysiaczku i jaka łatwa w utrzymaniu - jak coś małego spadnie, to znaleźć można tylko na kolanach, więc paprochów i kurzu widocznego nie uraczysz:D.

Darcy witam się w Twoim wątku:yes: Domek znam z bloga i z niego dowiedziałm się także, że podobnie jak ja pałasz miłością do Riviera Maison - meble już wybrałam, teraz na nie zbieramy:( Zainteresowały mnie Twoje drzwi wewnętrzne - bardzo przypominają K&K Ducta lub Profill - przymierzam się do nich, tylko wolałabym zamówić je u stolarza, żeby były drewniane. Możesz napisać coś o swoich, jakie koszty i jeśli masz to jakieś frontowe zdjęcie drzwi w wiatrołapie poproszę Aha u mnie również z konieczności sufit podwieszany w salonie i szukam oczek, a Twoje wyglądają całkiem całkiem...

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie słowa otuchy i wsparcie - teraz uśmiecham się dzięki Wam MagdaZZZ niestety Ci nie pomogę, nie mam nigdzie takiej konfiguracji w słupku (jedna sypialnia w tej chwili - na próbę). Gdzieś na forum coś takiego kiedyś widziałam i było ok. One naprawdę nie są przytłaczające i wyglądają bardzo dobrze, ale według mnie są dość deliktne (Oficer nie tarfił do kontaktu wtyczką tylko obok i ślad został...). Sama teraz poszukuję włączników do pozostałych sypialni i górnego holu w cenie umiarkowanej - ostatnio natrafiłam na te http://berker.net.pl/index.php?k189,berker-glasserie - są z białego szkła i wygladają tak delikatnie ale niebanalnie. Jeszcze nie wiem, czy mają w ofercie przełącznik schodowy, jeśli tak to poważnie się nad nimi zastanowię. Udało mi się zdobyć kilka zdjęć jedynej wykończonej sypialni - nie ma pogladowego, bo i nie ma tam kto posprzatać, ale moje ukochane szczegóły są: lniane zasłony do samej podłogi:yes: http://img832.imageshack.us/img832/7018/img2082p.jpg By ungezogene at 2011-01-29 http://img88.imageshack.us/img88/1493/img2081a.jpg By ungezogene at 2011-01-29 lampowy zwis:yes:: http://img407.imageshack.us/img407/1566/img2083w.jpg By ungezogene at 2011-01-29 http://img138.imageshack.us/img138/9660/img2084d.jpg By ungezogene at 2011-01-29 ceglana ściana kolankow:yes: http://img522.imageshack.us/img522/1500/img2086u.jpg By ungezogene at 2011-01-29 odrapana podłoga:D: http://img191.imageshack.us/img191/5274/img2085du.jpg By ungezogene at 2011-01-29 Brakuje jeszcze białych listew i naturalnie drzwi:D. Teraz Oficer dzielnie pracuje nad ceglaną ścianą w naszej sypialni...będzie też brzozowa bielona podłoga i oczywiście szarości na scianach...efekt końcowy pewnie dopiero w marcu:yes:. Nad wezgłowie łóżka zamówiłam już dwie lampy z mirabeau, tylko trochę sobie na nie poczekam, bo nie wysyłają do Polski i musiałam poprosić znajomego o przysługę. A ja nieśmiało sobie myślę o pokoiku dzieciątka - podłoga też będzie z brzozy bielonej i zamówiłam już na jedną ścianę tapetę w pasy na mamicie...kolor taki neutralny a z kolorem ścian poczekam jeszczę parę tygodni:yes:.

Ja Ci powiem, gdzie byłaś : drzwi malowałaś Wyszły odlotowo, a ta ciemna (szara) ściana przy łazienkowych absolutnie rewelacyjna. Muszę jeszcze o kuchni wspomnieć po prostu...

Dziewczyny z Mode... mają się dobrze i otworzyły dwie galerie: jedna na Duńskiej (tam gdzie dawniej, kieruje nią Magda) a druga na Królowej Jadwigii w samym centrum (tam urzęduje Sylwia). U Magdy jest więcej mebli a u Sylwii dodatków (na stronie internetowej jest większość wystawiona). My załatwialiśmy wszystko z Sylwią, jakoś tak lepiej mi się z nia dogadywało, ale to z pewnością rzecz gustu:). MagdaZZZ witaj w naszym domku:yes: Włączniki EMC są w porządku - jednak w naszym przypadku zawsze miłością będą Fontini, ale ich cena niestety sprawiła, że zainstalowaliśmy je tylko na dole. W górnych sypialniach są właśnie Goveny (z konieczności) - wygladają estetycznie, działają bez zarzutu, ale są bardzo podatne na zarysowania, więc z pazurkami trzeba uważać. Ostatnio odkryłam w Werandzie włączniki firmy Fede - seria Provence San Sbastian jest do schrupania, cena jednak nie do przełknięcia (przebija Fontini ). Goveny w jednej z sypialni: http://img13.imageshack.us/img13/4192/img2078kb.jpg By ungezogene at 2011-01-29 http://img827.imageshack.us/img827/5741/img2079f.jpg By ungezogene at 2011-01-29

Moja Kochana GRUPO WSPARCIA dzięki za kciuki. Chyba zaczyna iść ku lepszemu, co prawda leżę i leżę całymi dniami i nie rozstaję się z tabletami, ale siły do mnie wracają i te cholerne mdłości trochę zelżały. Jeszcze tydzień i skończymy trzy miesiące, to odetchnę z ulgą (4 lutego badanie prenatalne i jak wszystko będzie w normie, to wrócę do żywych ). Powoli zaczynam też nadrabiać Wasze wątki:yes: i serdecznie witam wszystkich Gości W ramach nadrabiania mega zaległości kilka zdjęć...w pierwszej kolejności szafa wiatrołapowa dla Psosin, która prosi mnie już o nie od x czasu:oops: Bez zdjęć środka, bo przykuta do łóżka od tygodni nie sprzątam, a Oficer choć Mistrz Kuchni to ze sprzątanem jest na bakier...cóż nie można mieć wszystkiego:lol2: I nie mam pewności, czy przy otworzeniu szafy nie wysypie się jej zawartość... http://img543.imageshack.us/img543/580/img2070a.jpg By ungezogene at 2011-01-29 http://img651.imageshack.us/img651/2466/img2071z.jpg By ungezogene at 2011-01-29 http://img257.imageshack.us/img257/5965/img2072fr.jpg By ungezogene at 2011-01-29 http://img254.imageshack.us/img254/4826/img2073a.jpg By ungezogene at 2011-01-29

Tak, tak na wakacjach...przymusowych sobie leżę Przepraszam, że mnie tak długo nie było, ale nie miałam ani czasu ani siły na neta. Ciotki klotki gadałyście, gadałyście i ... będzie nas troje Mam nadzieję...teraz mocno o to walczę...a szczegóły jak już się wszystko poukłada. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne i noworoczne ... i za wywoływanie do tablicy

... i magia Świąt ... http://img35.imageshack.us/img35/4368/mikv.jpg By ungezogene at 2010-12-11 http://img413.imageshack.us/img413/1908/mikol.jpg By ungezogene at 2010-12-11 http://img12.imageshack.us/img12/4673/konikx.jpg By ungezogene at 2010-12-11

Bella szybka odpowiedź Cię uratowała Pomysł na podkładki godny zainteresowania, chociaż gdzieś widziałam takie białe bawełniane z babeczkami z lat 20-tych i teraz nie mogę ich odszukać Z tym deseczkowym obrazem pomyślę...miałaś rację na ścianie już coś powiesiliśmy...a raczej przymocowaliśmy:cool:. Przyjechała sofa i leżanka....wykonanie pierwsza klasa (nie można się kurna do niczego przyczepić - jak na razie...) ... uczucia mieszane...musiałam dodać coś swojego... poduchy:yes:...w tym moją ukochaną Aliment Jeanne d'Arc Living i zrobiło się przyjemniej ... oswajam się (wygodne okropnie:-)). Za to stolik kawowy wystrugany przez Oficera i pomalowany tym razem białym ługiem i olejem do blatów - pierwsza klasa:yes:, no nie mogę się na niego napatrzeć http://img210.imageshack.us/img210/7519/73372374.jpg By ungezogene at 2010-12-11 http://img809.imageshack.us/img809/7793/sofm.jpg By ungezogene at 2010-12-11 http://img251.imageshack.us/img251/4442/sofax.jpg By ungezogene at 2010-12-11 http://img818.imageshack.us/img818/9061/sofa2.jpg By ungezogene at 2010-12-11 http://img413.imageshack.us/img413/7716/sofa1u.jpg By ungezogene at 2010-12-11 http://img23.imageshack.us/img23/2730/stolik.jpg By ungezogene at 2010-12-11

KasiaC79 podstawa stołu i blat były zbijane na kołki plus klej, a te długie boki dodatkowo na śruby...krótkie boki są wzmocnione narożnikami. Widać je trochę na tym zdjęciu: http://img137.imageshack.us/img137/215/img1981o.jpg By ungezogene at 2010-12-08 Bella ... wypieszczone wnętrza... u mnie ... gdzie tynk sypie się z otworów drzwiowych, gdzie brakuje fugi między kamieniem, gdzie królują prowizoryczne trepy zamiast schodów, gdzie płyta za grosz imituje granitowy blat w kuchni.... Kochana i co się dziwić, że ja Cię tak lubię, mimo że wirtualnie... Nie pamiętam firmy od bejcy, ale ona jako jedyna jest sprzedawana w takich niedużych plastikowych ciemnych buteleczkach (i w LM i w Castoramie). Postaram się dzisiaj sprawdzić dokładnie. Oficer wczoraj wystrugał stolik kawowy - kopia tego dużego stołu (twierdzi, że sprawia mu to dużą przyjemność) i zaczęłam go malować. Etap bejcy i dziur robionych szczotką metalową już za mną, teraz bielenie. Jak byłam ostatnio we Flüggerze to oprócz białego oleju wypatrzyłam biały ług do drewna - oczywiście zakupiłam i dzisiaj rano potraktowałam nim stolik - jak wrócę z firmy, to ocenię efekt...jak mnie zadowoli to zostanie tylko nałożenie oleju do blatów:yes: Podkładki...szkoda mi zakrywać to drewniane cudo, ale praktyczność chyba wygra...W tej chwili mam takie czerwono-białe Mikołaje - wyglądają świetnie:D Wiem wiem zdjęcia...siem muszę ogarnąć... Pomysła mówisz....jakoś ostatnio jestem dziwnie drażliwa, więc dawaj tego pomysła natentychmiast:D Hanneczka dziękujemy bardzo:yes:...czeka go chrzest bojowy w Wigilię

Ash dzisiaj po południu przywożą nam do domku sofę, leżankę i pufę z http://www.livingroom.eu/ . Denerwuję się okropnie, bo materiał obiciowy wybierałam na podstawie próbki i jeszcze uległam namowom Oficera, żeby poszaleć ze wzorami i teraz nie jestem pewna efektu... Wrzucę u siebie zdjęcia (jak przeżyję) i napiszę co i jak z wykonaniem.

Mycha to że jesteś miła i się starasz, aby innym pracę umilić, to nie znaczy, że jesteś "dupkiem". Co Ty wypisujesz!!! Nie każdy potrafi walczyć o swoje pyskując i nie ma w tym nic nienormalnego. Nie martw się na zapas, skoro powiedział, że wróci i poprawi...wtedy go przypilnuj i pokaż na zdjęciach, jak sobie życzysz. Jedyny błąd jaki widzę w Twoim postępowaniu, to że zapłaciłaś za coś, co nie spełnia Twoich wymagań...nauczka na przyszłość. Moje listwy też są z mdf i żadnym silikonem ich nie zabezpieczaliśmy - jak myję podłogę (deski, panele) to nie wylewam na nią wiadra wody, tylko przecieram dobrze odciśniętym mopem, więc listwom nic nie grozi. Ten stolarz robił Ci listwy czy skądś zamawiałaś? ... Z jakością listw jest różnie...czasem lepiej nie oszczędzać i zamówić sprawdzone szwedzkie...