fuzel

Witam. Przy nadmiarze gotówki można zainwestować. Być może rozwiną się i pójdą do przodu. Planowali to już od lat. Podstawa ich kłopotów to brak pięniędzy na rozwój i zarządzanie. Pompy na razie na etapie produktu składanego w garażu. Jeden trafi na dobry montaż i pompę, inny będzie miał ustawiczne problemy. Serwis bardzo słaby (delikatnie mówiąc), umowy mało konkretne. Wabią ludzi kosztem i nadzieją. Znam osoby zadowolone i znam też kilka mających problemy. Jeśli dobrze trafisz, to będziesz miał w miarę tanie i w miarę stabilne ogrzewanie. Niższa cena za pompę/układ = większe ryzyko. Co kto lubi.

Dziękuję za wypowiedzi w temacie. Chciałbym tylko wstępnie ogólne rozeznanie złapać i kierunek gdzie i czego szukać. Zdaję sobie sprawę, że przy żonglerce z jakością wody trudno idealnie dopasować sprzęt. Ale od czegoś zacząć muszę. Przyjmijmy bieżące dane, czyli 16 st. niemieckich twardości oraz zużycie 12m3/m-c. Daje nowe filtry wstępne, później zmiękczacz, a na końcu ewentualnie filtr węglowy. Popłuczyny do odwodnienia z wodami deszczowymi - pomijając teorię i prawo, czy tak małe ilości soli będą miały realnie wpływ na środowisko/glębę? Które marki, czy producenci to tzw. chińszczyzna, a co warte jest uwagi? Sprawdzałem wstępnie BWT oraz FitAqua firmy Amii. BWT z grubsza o marce słyszałem, wydaje się OK. A to FitAqua to tania chińszczyzna? Na logikę te zmiękczacze wody to dość prymitywne urządzenia. Kwestia jakości jonitu i głowicy zapewne. Te fitaqua mają głowice/dyski ceramiczne i z opisu wydają się dobre. Czy możecie polecić konkretną markę, czy model urządzenia? Nie chcę chińskiego, taniego, czy składaka tych dwu opcji. Jakie firmy możecie spokojnie polecić jako rzetelne/sprawdzone?

Witam. Doszedłem do wniosku, że chcę uzdatniać wodę w domu. Proszę o propozycje optymalnych dla mojego przypadku urządzeń. Chciałbym uzyskać twardość <4st.d, pozostałe parametry wody wydają się dobre. Woda z sieci gminnej (wieś) z ujęć głębinowych. Okresowo sprawdzam twardość i na przestrzeni kilku lat zmieniała się trochę, ale nie udało mi się ustalić przyczyny tych zmian. Może żonglują przełączaniem pomiędzy studniami? Pytałem w wodociągach , ale bez efektu. Nawet nie chcą podać wyników badań wody. W roku ubiegłym bywało 21-22 st.d. Aktualnie wg testów kropelkowych twardość kształtuje się na poziomie 14-17st.niemieckich. Pozostałe parametry zbadane na zlecenie to pH 6,89; TDS 266 ppm; mangan 0,007 mgMn/dm3;żelazo 0,03 mg Fe/dm3. Średnie miesięczne zużycie wody w domu ok. 12 m3. Max. 15m3. Instalacja wodna łączy różne materiały, rury plastik, ogrzewacz (element instalacji pompy ciepła) jest ze stali nierdzewnej. Wodę z regeneracji planuję skierować przez mały baniak/osadnik do drenażu od deszczówki. Mam zainstalowane na razie zwykły filtr sznurkowy i za nim polipropylenowy 1 mikron. Sznurkowy robi się rudy od żelaza po 3-4 miesiącach. Czasami zdarza się lekko mętna woda i jest wówczas wyraźnie gorsza w smaku. Na co dzień zazwyczaj jest dobra. Może zastosować na wszelki wypadek jeszcze węgiel aktywny? Tylko czy wymieszany z jonitem w jakimś kompaktowym złożu, czy lepiej osobno filtr z węglem? Ciśnienie w sieci raczej wysokie, 4 atmosfery prawie zawsze, bywa i więcej. Mam reduktor ciśnienia w sieci domowej. Czym faktycznie różnią sie urządzenia o mniejszej kubaturze złoża i na mniejsze przepływy kosztujące nawet prawie 4 tys. Zł od takiego KLARWOD STACJA ZMIĘKCZANIA WODY HELIX 30Lktóre uzdatnia strumień 40 dm3/minutę i kosztuje poniżej 2 tys. zł? Skąd taka różnica? Tylko kwestia marki? To chyba wszystkie istotne informacje w tym zapewne prostym przypadku dla znawców tematu

A projekt miałeś? Zależy jaka gleba i obciążenie. Czasem potrzebna większa podbudowa, a czasem nie. Nic nie wiemy co jest u Ciebie. Bez dodatkowego info nie da się udzielić właściwej odpowiedzi. W firmie gdzie pracuje pod betonową drogę, gdzie jeździ ciężki sprzęt (np. koparki i auta po 40 ton) podbudowa była tylko 20 cm + beton. A u sąsiada na słabym terenie przy domu korytowanie na 0,5m pod zwykłą kostke i ruch pieszy.

Skoro firma sama robi wszystko swoim sprzętem to w wykonaniu DZ koszty są malutkie. Ile może kosztować praca 2/3 dni i 2-3 troje ludzi? Inaczej się ma sprawa gdy firma montująca pompę i DZ korzysta z podwykonawców zewnętrznych do wszelkich prac. Wtedy koszty rosną, a zarobek maleje. Proste. Miałem niedawno ofertę od innej małej polskiej firmy na pompę gruntową własnej produkcji 11kW+ DZ i przeróbki w kotłowni na 84 tys. zł No to jednak nie dla mnie ten pułap.

Jeden. Przy wierceniu kilku w komplecie taniej byłoby z pewnością. Nie wiem ile faktycznie wziąłby za to Konc...i czy akurat samo DZ mieliby ochotę wykonać. Odwierty pionowe do DZ to koszt około 65-85zł za mb. Ale tez zależy ile tego odwiertu na raz miałoby być zrobione. Co do cen to sama PC gruntowa od firmy APIC 10kW kosztuje około 14 tys. netto.

Takie coś znalazłem w temacie 10-letniej gwarancji. To zapis z umowy. Teraz dają 5-letnią. Wielce markowe pompy powietrzne mogą być teraz raczej droższe, niż PC gruntowe od Konc... Osobiście zastanawiam się nad PC firmy APIC z okolicy Skierniewic, ale cena trochę odstrasza. LG 9kW- mam ofertę z montażem z buforem 400l za 33 tys. zł. brutto. jeszcze nie wiem co wybiorę ostatecznie.

Jeden odwiert "solo" kosztuje około 6500zł.

Okna rozebrałem, przeszlifowałem, podkład 2x i na to lakier jachtowy 2x. teraz nie powinny się rozsypać, przynajmniej jeszcze przez kilka lat. Pracy było przy bardzo dużo. Lakier jachtowy na pewno przetrzyma ten akrylowy kilka razy dłużej, a okna wyglądają rewelacyjnie.

Dziękuję za opinię. 1. Napisał Pan "każdy producent sugeruje odnowienie powłoki lakierniczej po określonym czasie. ". Jaki to czas, przykładowo dla okien Wszej produkcji? Ile powinien wytrzymayć lub wytrzymuje lakier na takich oknach? 2. Czy po właściwym przeszlifowaniu powierzchni drewnianej w tych oknach, dobrym pomysłem będzie pokryć je lakierem jachtowym firmy 3V3? Sugeruja bez podkładu itp, tylko sam lakier w min. 2 warstwach. 3. Jaki ewentualnie lakier stosujecie na oknach FAKRO,? Czy mógłby Pan polecić odpowiedni lakier?

U siebie ogrzewam około140m2 + CWU. Mam kocioł 18kW. A z obliczeń wychodziło ok. 12kW, tak na styk.

Najlepiej wrzuć kilka zdjęć, wtedy coś będzie wiadomo. Pisze się spróchniałe schody.

Mam ogrzewanie ścienne. Zalewałem wodą z węża pod ciśnieniem i w ten prosty sposób odpowietrzyłem je początkowo. Ogólnie steruję nim zaworami RTL z odpowietrznikiem w komplecie (Zestaw T6102RUB15 RTL zawór do ogrzewania podłogowego 1/2" – np. https://www.iwomat.pl/pl,produkt-Zestaw-T6102RUB15-RTL-zawór-do-ogrzewania-podłogowego-1-2%22,468). Ogrzewanie wykonałem samodzielnie jako dodatkowe na poddaszu w ścianie kolankowej, wzdłuż ścian, gdzie mam okna dachowe. Na oryginalną ścianę pierwotną z pustaka betonowego, położyłem styropian, folię Al oraz pokryłem gruntem sczepnym Betokontakt. Rurki poprowadziłem w zbrojeniu. Na to wszystko po pokryciu raz jeszcze gruntem z kruszywem, rzuciłem tynk trójwarstwowy. Po wysezonowaniu i wygrzaniu dałem jeszcze siatkę z włókna, taką jak na elewacje i zatopiłem w kleju KREISEL jakiś tam do siatki. Na wierzch Cekol F-16. Pracy było sporo, ale tak sobie to wymyśliłem. Sprawdzałem dla zasady z zewnątrz kamera Flir i nie uchwyciłem nadmiernego przenikania ciepła. Ściany mam jednak grubości około 65cm, pustak ~25cm, styropian ~2-3 cm, pustak, styropian Austrotherm grafitowy 15cm i 18 cm od strony północnej. Osobiście nie tylko jestem zadowolony, ale wręcz się cieszę. Działa wyśmienicie, zgodnie z oczekiwaniami, problemów jak na razie brak.

Temat już stary, ale też dołożę cegiełkę. Mieszkałem w różnych miejscach w Polsce i za granicą. Na wsi, w mieście, dużo też w hotelach o co najmniej dobrym standardzie , jak i podlejszego gatunku. NIGDY nie zmieniłbym własnego domu na inne lokum.

Sprawdź u producenta jakie wymagania dla styropianu. Odpornych na UV nie kojarzę. Od strony praktycznej, przez miesiąc nic tragicznego nie powinno się stać. Niemniej takie przerwy w pracach to źle rokują na przyszłość. Tynk też będą kładli na raty?

Przejrzałem na szybko temat. Jeśli masz otwory wentylacyjne to może jednak tędy. Przenikanie bezpośrednio przez ścianę uznaję w zasadzie za niemożliwe. Przypuszczam, iz pomimo iz macie osobne kanały wentylacyjne to przez jakąś bliżej niedokreśloną niedoróbkę , powietrze przedostaje się pomiędzy nimi. Inne możliwośći są mniej prawdopodobne, więc zacząłbym od tej.

Witam, pytanie o przypuszczalne przyczyny zjawiska z tematu. Dodam, iż nie są to okna Fakro. Okna były około 1,5 roku przechowywane w oryginalnych kartonach w garażu,a następnie zamontowane w dachu. Na zdjęciach stan po około 4 latach. Dla mnie wygląda to, jakby słońce wypaliło lakier. Czy to możliwe? Okna z identycznymi objawami od strony południowo- wschodniej jak i zachodnio-północnej.

Ostatecznie pod legary podłożyłem dość gęsto 0,4 do 0,6 mm grubości matę gumową - punktowo. Na reszcie długości twardy styropian (Austrotherm EPS 035 EXPERT) i uzupełniłem pozostałe wolne szczeliny pod legarami pianka poliuretanową. Przestrzeń pomiędzy stropem, a płytą OSB wypełniłem wełną o dużej gęstości (PAROC Pro Wired Mat 80). Miejsca gdzie przebiegały rurki od c.o. oraz wszelakie kable i przewody zasypałem Perlitem o średniej granulacji. Całość wyszła dość tanio (materiały z odzysku i pozostałości z innej budowy) oraz jak pokazała praktyka, wyszło z tego dobre wygłuszenie.

Przez pół Polski to nie opłaca się wozić. Szukaj lokalnie.

Nie wiem skąd jesteś. Mogę dać ci kilkadziesiąt tysięcy ton ziemi. Wtedy załadunek gratis. A tak to 150zł/h. Ziemia gratis. Bardzo żyzna.

CO81 jest dobry, ale do "pełnego" muru. Jeśli fuga się wykrusza itp. to może słabo się rozchodzić. A jak wywiercisz dziury i jak zalejesz w takiej cienkiej ściance? Preparat sam w sobie godny polecenia. Ten żel, to producentów podobnego środka jest co najmniej 3 . Gwarancja na efekt max kilka lat. Jest tez jakiś angielski producent - u nich to b. popularne, gwarancja na 5 lat na środek.Poczytaj sobie dokładnie specyfikacje. Blacha jest super, ale przy takiej cienkiej ściance możesz też spróbować z jakiegoś plastiku zrobić tę przegrodę, są takie gotowe specjalnie w tym celu produkowane i są tańsze od blachy k.o. To takie moje spostrzeżenia z praktyki.

Perlitu mam sporo już zakupionego.Ale sprawia różne trudności w użyciu, bo np. fruwa jak pierze. Jesli zasypię przestrzenie między listwami/legarami to kładąc płytę OSB wydmucham chyba wszystko. A perlit jest chyba skuteczny jako izolacja dźwiękowa wyłącznie w postaci sypkiej. Może ktoś wie jednak jak to jest z tą wełną, tzn. jej dźwiękochłonnością? Bo mam też sporo darmowej wełny , takiej na rurociągi o dużej temp. , zbrojonej siatką ocynkowaną i drutem.

To jak to jest z tą wełną nikt nie wie? Zwykła przeciętna wełna w praktyce ma mniejsza izolacyjność akustyczną od tej aku-płyty z wełny?

W ostatnim czasie wykańczam poddasze na użytkowe. Atualnie chcę wykonać podłogi. Strop mam stary, żuzlowo-betonowy, kosmicznie nierówny i trochę słaby. Nie chcąc go obciążać, planuję położyć drewniane lagary, na to płytę OSB i na klej parkiet/deskę. Zostanie sporo wolnej przestrzeni pomiędzy płytą OSB, a stropem pod spodem. Pomyślałem, że wypełnię tę przestrzeń wełną mineralną, co wygłuszy częściowo dźwięki z poddasza przenikające na parter.. :Jaka ta wełna ma być?? Czy jest sens kupować specjalnie np. aku-płytę, czy tylko zwykłą najtańszą wełnę? Bo różnica w cenie jest spora. Na izolacji cieplnej mi nie zależy (dobrze?) bo dom ocieplony i sufit od strony dachu na poddaszu również. Jako izolacja cieplna nie ma chyba uzsadnienia kupowanie lepszej jakościowo wełny (o skuteczniejszej izolacyjności). A jako izolacja akustyczna, czy zwykła przeciętna wełna (najtańszy ISOVER 0,39 1m2-gr. 10 cm 7zł)jest w rzeczywistości znacznie słabsza niż ta niby specjalna aku-płyta itp? Czy to tylko tzw. ściema dla reklamy i nadanie wełnie formatu ułatwiającego potencjalnie montaż np. w zabudowie z gipsu?

Jeśli chodzi o izolację poziomą takich starych ścian to mam pewne doświadczenie własne. Remontowałem kiedyś stary dom z kiepskimi ścianami, bez izolacji i częściowo ze starą izolacją z papy. Jeśli cegła jest słaba, a fuga wykrusza się to ostatecznie zastosowana metodą doszedłem do właściwych efektów. Kupiłem kilka arkuszy blachy kwasówki. Pociąłem na prostokątne kawałki. Na giętarce zagiąłem wzdłuż krawędzi podwójny zygzak następnie blachy te powbijałem ręcznie fugi w murze - na zakład. Na zakładzie zazębiały się te wzdłużne zygzaki. Mija gdzies 8 lat i jest idealnie. Robią coś podobnego również usługowo firmy, ale sporo to kosztuje. Materiał + własna praca - izolacja pozioma całego domu wyszła mi chyba około 2,5 tys. zł. Firmy chciały od min. 8 do ponad 16 tys. zł. Gwarancja 100lat. A małą część ściany - cegła na glinie, po prostu rozebrałem i postawiłem od nowa.