Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ślimak Maciek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    842
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Ślimak Maciek

  1. Drewno jest całkiem niezłym izolatorem termicznym, na dodatek zmienia objętość pod wpływem zmian temperatury. Dlatego tradycyjne parkiety (22mm grubości) powodują utratę kilkunastu procent energii cieplnej z podłogówki (ponoć nawet do 30%, zależnie od gatunku drewna) , co więcej, w okresie grzewczym parkiety pękają (rozchodzą się elementy schnące na ogrzewanej wylewce), zaś silnie przesuszone na wiosne potrafią "wstać" po złapaniu większej dawki wilgoci. Z uwagi na straty ciepła zaleca się posadzki drewniane do 8mm grubości (mozaiki), z uwagi na pracę drewna wskazane są do stosowania tylko niektóre gatunki, w specjalnie przygotowanych produktach (parkiety warstwowe, gdzie kolejne warstwy drewna skleja się na krzyż, aby wzajemnie kompensowały swoje rozszerzanie/skurcz). Naprawdę dobry parkiet warstwowy, który zatrzyma niezbyt wiele ciepła i nie rozejdzie się, kosztuje 300 PLN/m2 lub więcej - a jest cienki, więc nie jest to podłoga, która będzie można wielokrotnie odnowić. Choć są też tacy, którzy twierdzą, że szczeliny między klepkami im nie przeszkadzają - wtedy warto pomyśleć o olejowaniu podłogi. Olej wnika w drewno i nie niszczy go wzrost temperatury; lakier skleja powierzchnię parkietu i gdy ten zaczyna silniej pracować - pęka w miejscach rozejścia się elementów. Drewno blokuje przepływ ciepła tylko w poprzek słojów - znacznie łatwiej przepływa ono wzdłuż słojów. Nie słyszałem jeszcze o układaniu we wnetrzach bruku drewnianego, ale jeśli komuś odpowiada taki klimat, może to ciekawie wyglądać... Do tego przy podłogówce odpadają wielkie grube dywany, ciężkie sofy i fotele beż wyższych nóg i tym podobne izolatory powierzchni grzewczej, czyli posadzki. Koszty - robocizna droższa ok. 15% i więcej od instalacji grzejnikowej, raczej droższe materiały (tu zależy od porównywanych rozwiązań), znacznie trudniejsze do wykonania i znacznie trudniejsze do poprawienia, jeśli ujawnią się błędy (trzeba kuć wylewkę...). Za to: niższe koszty z uwagi na niższe zużycie energii (ponoć nawet do 50%), grzejniki nie kłują w oczy (jeśli to komuś przeszkadza), brak zimnej podłogi etc. Jak słusznie zauważył Mariusz - coś za coś... Pozdrawiam, Maciek
  2. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    Oczywiście, że ściany przetrzymują zimę. Informację o tym, że BK nie może stać nieocieplony przez kilka sezonów zasięgnęłam z poradników fachowych. Nie chodzi o widoczne uszkodzenia tylko o zmniejszenie jego parametrów. A to przepraszam - znaczy sam gdzieś to przegapiłem Pozdrawiam, Maciek
  3. Oczywiście, że ściany przetrzymują zimę. Informację o tym, że BK nie może stać nieocieplony przez kilka sezonów zasięgnęłam z poradników fachowych. Nie chodzi o widoczne uszkodzenia tylko o zmniejszenie jego parametrów. A to przepraszam - znaczy sam gdzieś to przegapiłem Pozdrawiam, Maciek
  4. Ale mi dosładzacie . To jeszcze dorzucę ciasteczka: http://images.allrecipes.com/site/allrecipes/area/community/userphoto/big/7177.jpg
  5. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    Skoro już się przeprowadziliśmy, to czas na budowlankę... Szukam przyzwoitej ekipy cieśli na małą robotę - daszek nad altaną śmietnikową. Mury stoją, a umówieni z dawna cieśle, którzy sami ocenili robotę na dwa dni, nie mogą dotrzeć, bo bez przerwy mają jakieś obsuwy. Macie kogoś wartego polecenia? Pozdrawiam, Maciek
  6. Skoro już się przeprowadziliśmy, to czas na budowlankę... Szukam przyzwoitej ekipy cieśli na małą robotę - daszek nad altaną śmietnikową. Mury stoją, a umówieni z dawna cieśle, którzy sami ocenili robotę na dwa dni, nie mogą dotrzeć, bo bez przerwy mają jakieś obsuwy. Macie kogoś wartego polecenia? Pozdrawiam, Maciek
  7. dzięki Łaskawco gratki na przeprowadzkę Ależ najłaskawiej proszę
  8. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    Witam wszystkich, w tym nowych - i ślicznie dziękuję za gratulacje manykes - dochodzi jeszcze pociąg - z tym, że dostępny z Chotomowa lub Legionowa, Jabłonna nie ma stacji. Warunki jak na polskiej kolei, wlecze się przez Żerań, bo kiepskie tory - ale wg rozkładu z Janówka do W-wy Gdańskiej jedzie 50 min. renatka - a bo ja taki skromny jestem Teba - jeśli się jeszcze nie zorientowałaś: będziesz budować się blisko Rocky'ego, a to bardzo cenna okoliczność Pozdrawiam, Maciek
  9. Witam wszystkich, w tym nowych - i ślicznie dziękuję za gratulacje manykes - dochodzi jeszcze pociąg - z tym, że dostępny z Chotomowa lub Legionowa, Jabłonna nie ma stacji. Warunki jak na polskiej kolei, wlecze się przez Żerań, bo kiepskie tory - ale wg rozkładu z Janówka do W-wy Gdańskiej jedzie 50 min. renatka - a bo ja taki skromny jestem Teba - jeśli się jeszcze nie zorientowałaś: będziesz budować się blisko Rocky'ego, a to bardzo cenna okoliczność Pozdrawiam, Maciek
  10. Witam! Dzisiaj ja pierwszy zapodam http://static.flickr.com/46/155718305_a726f095e4.jpg
  11. tola - się klnę po trzykroć, że zdjęcie będzie A imię - Mikołaj albo Magda, ale jeszcze mamy parę miesięcy, żeby zmienić zdanie Ivonesca - dzięki! I - odwagi
  12. Jej, jak mi miło Tolu, Tomku - ślicznie dziękuję Jak jest? Fajnie! Za oknem własnoręcznie zasiana i nawet już raz koszona trawa pokryła niedawne pobojowisko (i spoczywające na nim 130 ton czarnoziemu - tu też własne ręce mogłyby coś opowiedzieć... ) Wewnątrz stosy worków i kartonów, które trzeba jakoś zamienić na ślicznie poukładane/poupychane/rozwieszone dobra doczesne zgromadzone staraniem naszym i bliskich. Do pełni szczęścia - wprowadziło się nas więcej, niż widać I jeszcze tylko - zamalować tam, gdzie trzeba było jednak przekuć, przykręcić nieprzykręcone, powiesić niepowieszone, poprzesuwać, poustawiać, pomalować kominek, magazyn budowlany z noclegownią przerobić na garaż, śmietnik nakryć daszkiem - i można zrobić dwie dobre herbatki, rozłożyć śliczne i mądre książki i zająć się planowaniem, jak na wiosnę przeryjemy nasz trawnik, coby nie był taki wszechogarniający Jak mi się dziś nie chciało iść do pracy... Pozdrawiam, Maciek
  13. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    Domy z przyzwoitego BK spokojnie przetrzymują zimę bez tynku na elewacji. Nie ma rzeczywistych zaleceń co do ich tynkowania przed zimą. To odnośnie ceramiki poryzowanej (PTH itp.) Murator i producenci zalecają choć wstępnie otynkować przed zimą - ale znam domy z PTH, które zimę lub dwie przestały z gołymi muraami i nie widać śladów uszkodzeń przez wilgoć. Raz jeszcze: Każdy materiał na ściany jest dobry, każdy ma swoje wady, zalety, rzeszę fanów i grupę przeciwników. Wybór którejkolwiek technologii będzie wyborem prawidłowym (no, może poza szkieletem drewnianym... - ale to moje własne wątpliwości) - trzeba tylko wybrać pod kątem własnych preferencji. Pozdrawiam, Maciek
  14. Domy z przyzwoitego BK spokojnie przetrzymują zimę bez tynku na elewacji. Nie ma rzeczywistych zaleceń co do ich tynkowania przed zimą. To odnośnie ceramiki poryzowanej (PTH itp.) Murator i producenci zalecają choć wstępnie otynkować przed zimą - ale znam domy z PTH, które zimę lub dwie przestały z gołymi muraami i nie widać śladów uszkodzeń przez wilgoć. Raz jeszcze: Każdy materiał na ściany jest dobry, każdy ma swoje wady, zalety, rzeszę fanów i grupę przeciwników. Wybór którejkolwiek technologii będzie wyborem prawidłowym (no, może poza szkieletem drewnianym... - ale to moje własne wątpliwości) - trzeba tylko wybrać pod kątem własnych preferencji. Pozdrawiam, Maciek
  15. Bry! Zazwyczaj siedzę cicho i siorbię, co inni zaparzą, ale dziś sam zapodam: http://static.flickr.com/72/155718678_72592fd728.jpg Bośmy się wreszcie przeprowadzili Tyle chwalenia się, miłego dnia życzę Maciek
  16. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    złodziejowi wystarczy dobra piła spalinowa aby wyciąć sobie w ścianie wejście do domu - tak tu piszą niektórzy sonal... bloczek tnie się łatwiej, niż cegłę - ale już ze ścianą wzmiankowany złodziej namordowałby się tak samo niezależnie od materiału. Zgodne opinie niezależnie uzyskane od policjanta z kryminalistyki i dwóch inżynierów budowlanych. Pozdrawiam, Maciek
  17. złodziejowi wystarczy dobra piła spalinowa aby wyciąć sobie w ścianie wejście do domu - tak tu piszą niektórzy sonal... bloczek tnie się łatwiej, niż cegłę - ale już ze ścianą wzmiankowany złodziej namordowałby się tak samo niezależnie od materiału. Zgodne opinie niezależnie uzyskane od policjanta z kryminalistyki i dwóch inżynierów budowlanych. Pozdrawiam, Maciek
  18. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    Hmm... a ja się właśnie "przestraszyłam" kleju i stosowaliśmy normalną zaprawę. Nie robiłam kalkulacji z ceramiki, jakoś nam ten BK sam z siebie wyszedł - po prostu w projekcie byl Ytong, a że BK z Faelbetu był ok 50% tańszy niż Ytong to zrobiliśmy z faelbetowskich bloczków. Wiem tylko jedno - kazdy wykonawca jakiejkolwiek instalacji (elektryk, hydraulik) woli robic dziury w BK nic ceramice To jeszcze ja: BK: - jest dokładniejszy wymiarowo, można murować na tzw. klej (czyli zaprawę cienkowarstwową, co eliminuje mostki termniczne w miejscu grubych spoin z zaprawy tradycyjnej (cecha nieistotna w przypadku ściany wielowarstwowej), eliminuje trochę brudu z budowy (mniej cementu) i zmniejsza ilość wilgoci technologicznej - ściany krócej schną (co nie znaczy: bardzo krótko); - lekki i miękki, łatwo się buduje, kształtuje, wyrabia nietypowe kształty - obróbka jak miękkiego drewna, cięcie zwykłą płatnicą; - dosyć kruchy - łatwo obłupać go w transporcie, wymaga specjalistycznych kołków do wieszania ciężkich szafek na ścianach - ale wiszą na takowych spokojnie i pewnie; - jak każdy materiał lekki źle izoluje akustycznie - na ściany wewnetrzne to kiepski wybór, IMHO najlepiej wewnątrz zastosować silikaty (na klej) lub cegłę pełną - ale to już wracamy do bardziej brudnej zaprawy tradycyjnej. - BK - o czym mało się pisze - jest podatny na niewielkie zmiany wymiarów pod wpływem niskich lub wysokich temperatur - dlatego elewację bepośrednio na BK trzeba robić albo z grubego tynku wielowarstowowego (np Quickmix ma fajny - ale i drogi - system elewacyjny na BK) albo jak na ociepleniu - klej i siatka, na to tynk cienkowarstwowy (tej metody nie poleca żaden z producentów, ale znakomicie sprawdza się w praktyce, stosują ją nawet doradcy handlowi Xelli na własnych domach). Płytki na elewacji - tylko na klej elastyczny (CM 17 itp). Ale cały ten ustęp jest naprawdę istotny tylko dla ściany jednowarstowej; - jest łatwy w produkcji, więc jest wielu tanich producentów. Polecałbym jednak wyroby markowe, choć taki Ytong - tylko na ścianę jednowarstwową (cena ); - dobry BK nie boi się wody - ma strukturę zamkniętoporową, jak styropian, więc nie nasiąknie na deszczu (choć zawsze trochę wilgoci powierzchniowo złapie); - biały jest zdrowy - lepiej unikać do budowy domu szarego, zawierającego popiół. - można kleić glazurę bezpośrednio do ściany, bez obrzutki (pierwszej warstwy tynku) - choć zużywa się wtedy trochę więcej kleju do glazury Ceramika: - Znacznie bardziej wytrzymała na obciążenia (choć już pustaki - nie tak znacznie) - ale ta różnica w przypadku domów jednorodzinnych raczej nieistotna; - Dobry murarz (trudno o takich) może wymurować ścianę na tyle ładnie, że można zostawić ją nietynkowaną (ale dotyczy to ściany z cegieł, pustaki nie są takie śliczne); - Materiał ciężki (pustaki już nie tak bardzo), więc: dobra izolacyjność akustyczna, dobra akumulacyjność cieplna (zdolność utrzymywania temperatury) - technologia produkcji wyklucza dokładną kalibrację cegieł/pustaków jak w przypadku BK - pozostaje wyłącznie zaprawa tradycyjna. - ma opinię materiału szlachetniejszego, więc niektórzy rzeczoznawcy nieruchomości wyceniają wyżej domy z ceramiki; - materiał twardy (w mniejszym stopniu dotyczy pustaków, w jeszcze mniejszym ceramiki poryzowanej, np: Porothermu) - wszystko pewnie wisi, ale wiercić trudno... To tyle Pozdrawiam, Maciek ps. Wybudowaliśmy z Ytonga 40 cm jednowarstwowo i od soboty już mieszkamy
  19. Hmm... a ja się właśnie "przestraszyłam" kleju i stosowaliśmy normalną zaprawę. Nie robiłam kalkulacji z ceramiki, jakoś nam ten BK sam z siebie wyszedł - po prostu w projekcie byl Ytong, a że BK z Faelbetu był ok 50% tańszy niż Ytong to zrobiliśmy z faelbetowskich bloczków. Wiem tylko jedno - kazdy wykonawca jakiejkolwiek instalacji (elektryk, hydraulik) woli robic dziury w BK nic ceramice To jeszcze ja: BK: - jest dokładniejszy wymiarowo, można murować na tzw. klej (czyli zaprawę cienkowarstwową, co eliminuje mostki termniczne w miejscu grubych spoin z zaprawy tradycyjnej (cecha nieistotna w przypadku ściany wielowarstwowej), eliminuje trochę brudu z budowy (mniej cementu) i zmniejsza ilość wilgoci technologicznej - ściany krócej schną (co nie znaczy: bardzo krótko); - lekki i miękki, łatwo się buduje, kształtuje, wyrabia nietypowe kształty - obróbka jak miękkiego drewna, cięcie zwykłą płatnicą; - dosyć kruchy - łatwo obłupać go w transporcie, wymaga specjalistycznych kołków do wieszania ciężkich szafek na ścianach - ale wiszą na takowych spokojnie i pewnie; - jak każdy materiał lekki źle izoluje akustycznie - na ściany wewnetrzne to kiepski wybór, IMHO najlepiej wewnątrz zastosować silikaty (na klej) lub cegłę pełną - ale to już wracamy do bardziej brudnej zaprawy tradycyjnej. - BK - o czym mało się pisze - jest podatny na niewielkie zmiany wymiarów pod wpływem niskich lub wysokich temperatur - dlatego elewację bepośrednio na BK trzeba robić albo z grubego tynku wielowarstowowego (np Quickmix ma fajny - ale i drogi - system elewacyjny na BK) albo jak na ociepleniu - klej i siatka, na to tynk cienkowarstwowy (tej metody nie poleca żaden z producentów, ale znakomicie sprawdza się w praktyce, stosują ją nawet doradcy handlowi Xelli na własnych domach). Płytki na elewacji - tylko na klej elastyczny (CM 17 itp). Ale cały ten ustęp jest naprawdę istotny tylko dla ściany jednowarstowej; - jest łatwy w produkcji, więc jest wielu tanich producentów. Polecałbym jednak wyroby markowe, choć taki Ytong - tylko na ścianę jednowarstwową (cena ); - dobry BK nie boi się wody - ma strukturę zamkniętoporową, jak styropian, więc nie nasiąknie na deszczu (choć zawsze trochę wilgoci powierzchniowo złapie); - biały jest zdrowy - lepiej unikać do budowy domu szarego, zawierającego popiół. - można kleić glazurę bezpośrednio do ściany, bez obrzutki (pierwszej warstwy tynku) - choć zużywa się wtedy trochę więcej kleju do glazury Ceramika: - Znacznie bardziej wytrzymała na obciążenia (choć już pustaki - nie tak znacznie) - ale ta różnica w przypadku domów jednorodzinnych raczej nieistotna; - Dobry murarz (trudno o takich) może wymurować ścianę na tyle ładnie, że można zostawić ją nietynkowaną (ale dotyczy to ściany z cegieł, pustaki nie są takie śliczne); - Materiał ciężki (pustaki już nie tak bardzo), więc: dobra izolacyjność akustyczna, dobra akumulacyjność cieplna (zdolność utrzymywania temperatury) - technologia produkcji wyklucza dokładną kalibrację cegieł/pustaków jak w przypadku BK - pozostaje wyłącznie zaprawa tradycyjna. - ma opinię materiału szlachetniejszego, więc niektórzy rzeczoznawcy nieruchomości wyceniają wyżej domy z ceramiki; - materiał twardy (w mniejszym stopniu dotyczy pustaków, w jeszcze mniejszym ceramiki poryzowanej, np: Porothermu) - wszystko pewnie wisi, ale wiercić trudno... To tyle Pozdrawiam, Maciek ps. Wybudowaliśmy z Ytonga 40 cm jednowarstwowo i od soboty już mieszkamy
  20. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    Jakiś czas temu na tablicy naa przeciwko sklepu Tokaj (ul. Bagienna) wisiało ogłoszenie o sprzedarzy nadwozia wojskowego KRAZA - budy po stacji radiolokacyjnej. Może to jeszcze aktualne? Niestety, nie pamiętam telefonu - ale na pewno towar stał w Chotomowie. Pozdrawiam, Maciek
  21. Jakiś czas temu na tablicy naa przeciwko sklepu Tokaj (ul. Bagienna) wisiało ogłoszenie o sprzedarzy nadwozia wojskowego KRAZA - budy po stacji radiolokacyjnej. Może to jeszcze aktualne? Niestety, nie pamiętam telefonu - ale na pewno towar stał w Chotomowie. Pozdrawiam, Maciek
  22. Dokładnie. Plus bezcenna świadomość bycia jej mężem. Pozdrawiam, Maciek
  23. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    Tak, więźba musi być już grubsza - ale to nie jest jakaś kolosalna różnica w cenie Jeszcze jedna uwaga - dużo zależy od kąta nachylenia dachu i rodzaju dachówki. Im mniejszy kąt i mniejsza (bardziej tradycyjna) dachówka, tym większe obciążenia i większe wymagania w stosunku do więźby. Najcięższa jest karpiówka - wielkie nowoczesne dachówki (ma takie np. Creaton) dają mniejsze obciążenie dachu - inaczej też rozkładają się siły przy dachu mocno skośnym. I jeszcze jedno - zdarza się, że więźba w projekcie nijak ma się do założonego pokrycia. Zdarzają sie projekty z delikatną więźbą pod dachówkę - widziałem też projekt robiony pod blachodachówkę z przekrojami więźby identycznymi jak nasza, przykryta ceramiką. Słowem - wymiary więźby trzeba sprawdzic dobrze z kierownikiem/fachowym wykonawcą, a nie ufać projektowi, niestety. Dach ceramiczny jest niewątpliwie droższy. O ile - to trudno określić, zależy przede wszystkim od kształtu i jakie warianty pokrycia się porównuje (różne są dachówki, różne blachy i gonty). IMHO ta różnica i tak nie ma wielkiego znaczenia wobec kosztów wykończenia ukochanej skarbonki... Ale może to być ładnych parę tysięcy. Pozdrawiam, Maciek
  24. Tak, więźba musi być już grubsza - ale to nie jest jakaś kolosalna różnica w cenie Jeszcze jedna uwaga - dużo zależy od kąta nachylenia dachu i rodzaju dachówki. Im mniejszy kąt i mniejsza (bardziej tradycyjna) dachówka, tym większe obciążenia i większe wymagania w stosunku do więźby. Najcięższa jest karpiówka - wielkie nowoczesne dachówki (ma takie np. Creaton) dają mniejsze obciążenie dachu - inaczej też rozkładają się siły przy dachu mocno skośnym. I jeszcze jedno - zdarza się, że więźba w projekcie nijak ma się do założonego pokrycia. Zdarzają sie projekty z delikatną więźbą pod dachówkę - widziałem też projekt robiony pod blachodachówkę z przekrojami więźby identycznymi jak nasza, przykryta ceramiką. Słowem - wymiary więźby trzeba sprawdzic dobrze z kierownikiem/fachowym wykonawcą, a nie ufać projektowi, niestety. Dach ceramiczny jest niewątpliwie droższy. O ile - to trudno określić, zależy przede wszystkim od kształtu i jakie warianty pokrycia się porównuje (różne są dachówki, różne blachy i gonty). IMHO ta różnica i tak nie ma wielkiego znaczenia wobec kosztów wykończenia ukochanej skarbonki... Ale może to być ładnych parę tysięcy. Pozdrawiam, Maciek
  25. Ślimak Maciek

    Chotomów Grupa

    Hmm, w takim razie nie do końca rozumiem cel porównania - PH to materiał na ściany, bloczki betonowe idą na ściany fundamentowe, ogrodzenia etc. Fundamentów z PH nie polecam (nasiąkliwość, odporność na ściskanie etc.) ścian zewnętrznych z betonu też nie - podobnie zimne i twarde są silikaty, za to przynajmniej są rozwiazaniem systemowym (dostępność uzupełniających się elementów, modularność). I chyba tańszym od porządnego bloczka betonowego. A na pewno zdrowszym. Tyle mojego wymądrzania się Pozdrawiam, Maciek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...