nulig

Żeby zrobić na istniejącym stropodachu układ jaki Pan proponuje, trzeba by się najpierw zastanowić nad tym co jest pod spodem, a nie tak bezmyślnie sugerować rozwiązanie. Wykonanie docieplenia gr 20 cm + wylewka dociskowa gr 5 cm (bez zrywania warstw do konstrukcji) to wzrost obciążenia stałego na stropodach o ok. 100 kg/m2. W zimie dojdzie do tego ciężar zlegającego śniegu i klient będzie miał większy problem niż przeciekający dach. Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety i trzeba je dobierać do istniejących warunków. Docieplenie styropapą, czy płytami styropianowymi z pokryciem papą podkładową mocowaną mechanicznie i papą termozgrzewalną jest dopuszczone do stosowania w budownictwie i zgodne ze sztuką budowlaną (przepisy związne: PN-80/B-10240 Pokrycia dachowe z papy i powłok asfaltowych; EN 13707:2005 Zbrojone papy bitumiczne do izolacji dachów. Definicje i charakterystyki.; Instrukcje,wytyczne i poradniki - wydane przez ITB, zeszyt nr 396/2004, aprobaty techniczne producentów pap termozgrzewalnych, Instrukcje układania pokryć papowych wydawane przez producentów pap, itd.). Należy zaznaczyć, że każde, nawet najlepsze rozwiązanie, które zostało zrealizowane w sposób niewłaściwy, będzie stanowić problem w dalszym użytkowaniu.

To zależy jak się dogadasz z wykonawcą. Generalnie przyjęte jest tak, że nie odlicza się powierzchni okien. Ale są sytuacje, gdzie powierzchnie okien stanowią znaczną część ścian, wtedy trzeba odliczać. Wliczanie okien w metry ścian bierze się z tego, że trzeba obrobić tzw. glify okienne (ościeża). Zajmują one dużo czasu wykonawcy i dlatego wliczają powierzchnię okna do metrażu ścian. Bonie są to ozdobne zagłębienia w elewacji. Są specjalne profile do wykonywania boni, są też specjalne narzędzia do wycinania "rowków" w styropianie. Bonie mają ozdabiać elewację. Proponuję sprawdzić ceny robocizny bez materiału i samem poszukać materiałów do docieplania. Może się okazać , że wyjdzie taniej. Jeżeli nie chce się chodzić po hurtowniach, można przejrzeć ceny na stronach internetowych. Zawsze można zlecić w takim sklepie wyliczenie kosztu na m2 i zużycie materiałów. Spotykam się z takimi sytuacjami, że jak wykonawca słyszy, że klient sam sobie kupi materiał to zaczyna wybrzydzać (a to na takim jeszcze nie robił, to jest niedobre bo coś tam, itd, tp.). Ale to już zależy od inwestora, czy da się robić w konia. Jak chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o systemach dociepleń, żeby być mądrzejszym w rozmowach z wykonawcą, chętnie odpowiem. Nie daj sobie wcisnąć materiałów od różnych producentów, bo w razie czego nici z reklamacji!!!!

Nie rozumiem Twojego wpisu? Co to znaczy, że: "jak ma być szczelina to po co ocieplać?"??? Czy Ty wiesz wogóle co wypisujesz?? Dlaczego według Ciebie szczelina wentylacyjna przekreśla możliwość docieplenia??? Bzdury!!

Temat tzw. "oddychania" ścian był już poruszany na tym forum niejednokrotnie. Ten od kogo usłyszałaś taką opinię to kompletny laik (żeby nie pisać dosadniej). Ściany nie są od tego, żeby "oddychać". To są bzdury głoszone przez pseudobudowlańców. Do tego służy wentylacja w domu, żeby odświeżać powietrze wewnątrz i wyciągać zawilgocone. Ściana, którą opisałaś, to tzw. trójwarstwowa. Żeby coś napisać w tej sprawie, podaj jaka jest grubość styropianu i czy jest szczelina powietrzna. Napisz dlaczego chcesz docieplać dodatkowym styropianem ścianę.

Trzeba być odpowiednio ubranym do pracy przy wełnie. W sprzedaży są maski p. pyłowe w cenie 2 zł/szt. A tak na poważnie, styropian nie jest dobrym rozwiązaniem na izolację poddasza. To jest tworzywo sztuczne, które pracuje pod wpływem zmian temperatury i może dojść do kurczenia się styropianu pod wpływem wysokiej temperatury (w warstwie dachu może być temp. rzędu 70-80 stopni). Powstaną wówczas wolne, nieocieplone przestrzenie (czyli tzw. mostki termiczne). Dlatego między innymi nie stosuje się w praktyce docieplenia poddaszy styropianem. Obecnie produkowane wełny wcale tak mocno nie pylą jak kiedyś. Wełna nie zanika (jak piszesz), ale pod wpływem wilgoci może osiąść (zmniejszyć swoją grubość). Jest to zjawisko, które powstaje w wyniku zamoczenia wełny (nie szkodzi zawilgocenie parą wodną z wnętrza domu). Do tego nie wolno dopuścić. Stosuje się w tym celu folię paroizolacyjną od wnętrza poddasza i wiatroizolację od strony pokrycia. Gdy docieplenie wykonane jest prawidłowo, izolacja z wełny sprawdzi się lepiej niż ze styropianu.

Ale z jakiego powodu "nie trawisz wełny" ?? Bo narosło wiele mitów związanych z wełnami, które nie są prawdziwe.

Czy takim granulatem ze styropianu można dach ocieplić(między krokwiami). Pytanie po co i jak to wykonać? Jaki jest sens docieplania granulatem styropianowym przestrzeni między krokwiami? Lepiej użyć do tego wełny. Po drugie na dachu latem występują wysokie temperatury, co niekorzystnie wpływa na styropian.

Twój sposób nie jest zły. Ważne jest to, żeby zapewnić przy dociepleniu styropianem odpowiednią szczelinę wentylacyjną, która musi być odpowiednio wentylowana (tak jak piszesz). Jeżeli dom jest usytuowany w okolicy lasu, to zrezygnowałbym z tynku akrylowego. Lepiej jest wtedy zastosować tynk silikatowy.

Jeżeli szczelina ma szer. 10-20 cm to pianka odpada ze względów ekonomicznych. Pozostaje wdmuchnięcie granulatu z wełny lub styropianu. Obawiam się jednak, że wełna z czasem pod wpływem własnego ciężaru (przy tej szerokości) zacznie osiadać i od góry zaczną powstawać miejsca pozbawione izolacji. Gęstość nasypowa wełny skalnej np. granrock wynosi ok 32 kg/m3, szklanej ok. 25 kg/m3 koszt to ok. 2.60 zł/kg za granulat Granrock i 2,80 zł/kg za granulat wełny szklanej.

No nie tak do końca. Kleiłem styropian na suficie jednym z klei firmy At... Niestety płyty klawiszowały. Co ja się namordowałem... Ale zgadzam się z Tobą, że kołkowanie na świeżym kleju to nie jest właściwe postępowanie.

Skuj starą wylewkę i zrób nową.

Przemarzanie Ci nie grozi. Spokojnie możesz docieplić wełną 5 cm i zastosować tynk silikatowy, mineralny, mineralny malowany farbą silikatową. Ciekawi mnie tylko, jak będą się zachowywały dwa różne materiały izolacyjne na jednej ścianie. Zrób na wszelki wypadek jakąś dylatację pomiędzy styropianem a wełną.

Witam, Poniżej przedstawiam jeden ze sposobów docieplenia ściany z bali. http://www.budujemydom.pl/images/stories/stan_surowy/ocieplanie_scian3_600.jpg Lepiej jest zastosować wełnę na drewno, ze względów lepszej dyfuzyjności takiej przegrody. Wilgoć w drewnie bierze się z powietrza. To, że nie odczuwasz zmian wilgoci w powietrzu nie znaczy, że jej nie ma. Sposób, który przedstawiłem pozwala na zastosowanie tańszej wełny niż w przypadku docieplania metodą mokrą. Takie docieplenie można wykonać właściwie w każdych warunkach pogodowych (nawet przy mrozie) jest to tzw. metoda sucha. Tynk silikonowy ma swoją zdolność do przepuszczania pary wodnej. Za szczelny uznawany jest tynk akrylowy. Najlepszym rozwiązaniem jest tynk mineralny lub silikatowy, które są najbardziej paroprzepuszczalne.

Czemu wiekszosc wybiera welne skalna ? Bo przegladam rozne infa, i wychodzi mi, ze szklana lepsza pod kazdym katem. Ale kazdy mi mowi - tylko niw rob z tego szajsu jakim jest welna szklana. Czy to przesady czy sa faktycznie jakies spore minusy tej welny ? Zarówno wełna szklana jak i skalna mają te same właściwości izolacyjne, różnią się natomiast odpornością ogniową, ciężarem,itd,. W Polsce pokutuje przekonanie z dawnych czasów, kiedy dostępne były kiepskiej jakości wełny szklane, które niemiłosiernie pyliły i gryzły. Dziś technologia produkcji jest zdecydowanie lepsza, ale pseudo fachowcy głoszą wszem i wobec "stare ludowe prawdy", często nie mając pojęcia o tym co mówią. Podobnym mitem powtarzanym wśród wykonawców jest to, że: "ciemny cement jest mocniejszy od jasnego". Guzik prawda, jasny jest robiony z dodatkiem żużla wielkopiecowego, który jest biały, a ciemny ma dodatki popiołów, a wytrzymałość betonu zależy od składu mieszanki, kruszywa i odpowiedniego zagęszczenia i pielęgnacji. W takich wyborach trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i warunkami w jakich chcemy zastosować dany materiał. Jak to w życiu, czasami nie warto przepłacać...

Krew mnie zalewa jak czytam takie teksty: "tam, gdzie chcemy, by ściana oddychała." Ściany nie oddychają !!! Zadaniem ściany nie jest odprowadzanie pary wodnej z wnętrza domu na zewnątrz, od tego jest wentylacja. "Oddychanie" powinno polegać na przyjmowaniu wilgoci i jej oddawaniu. Jest to zjawisko niepożądane dla ściany, gdyż wilgotny mur ma znacznie gorsze właściwości oporu przewodzenia ciepła (czyt. "oporu" bo na tym nam zależy, żęby ciepło miało trudniej wydostać się przez przegrodę) . Zgadzam się z tym, że tynk mineralny jest paroprzepuszczalny. Wełna (przy całej gamie swoich pozytywów) ma większą zdolność do chłonięcia wilgoci niż styropian. Paroprzepuszczalny tynk pozwala na szybsze wyschnięcie termoizolacji. Paroprzepuszczalne są także tynki silikatowe i silikonowe. Wybór tynku zależy od wielu czynników: od środowiska zewnętrznego w którym ma funkcjonować przegroda (bliskość lasów, zakładów produkcyjnych, dróg komunikacyjnych), rodzaju zastosowanej termoizolacji, zasobności inwestora, oczekiwań kolorystycznych, narażenia ściany na uszkodzenia mechaniczne, itd.