a-kra

mam taki problem. mam ok. 2,5 m miejsca na szafe. jest to typowy pokoj dzienny, telewizor, wersalka itd. i nie wiem czy w tego typu miejscu mozna wstawic szafę wnękową, czy kupic normalne szafy. Szafa wnękowa jest bardziej "wydajna" ale jest ona na stałe i raczej juz uniemożliwia jakies przyszłościowe zmiany.

dla CONFORAMY produkuje FORTE. Kupilismy wlasnie tam te meble i sie przerazilam, gdy zobaczylam ze szafki dolne sa takie plytkie. Meslalam ze głębokosc szafek stojących to standard i nawet o tym nie pomyslalam ze mogą odstawac teraz od sciany ok. 20 cm i spokojnie mogłyby byc glebsze o ok. 10 cm. no ale trudno, juz kupione, zaplacone i trzeba to przebolec.

u nas tez płytkarz "niby " skonczyl i po prostu uciekl. tzn przestał sie pojawiac i zostwił robote niby skonczoną, ale pełną drobnych defektow. wziął czesc pieniedzy, ale nie wszystko. w kazdym razie ja znajduje sporo bledów, głównei z fugami, ale i obudowa wanny itd.... i pojawilo sie pytanie czy skuwac. ale to zalezy od stanu finasowego , no i tego czy ma sie siłę na to jeszcze. ja na razie poprawiam sama to co moge i zostawiam tak jak jest.

my zrobilismy odwrotnie. panele. malowanie i potem listwy przyscienne. w sumie przy paneach nei bylo duzego brudzenia, wiec mozna i napierw malowac. ale my nie mamy jeszcze oscieznic , dlatego malowanie bedzie na koncu.

Wanna prostokątna , akrylowa sanplastu. W komplecie sa te kątowniczki do mocowania do ściany. Ale jak to zrobić ? Przecież nie ma dojścią do wanny od tyłu ? Czy jesli wanna bedzie obudowana (pustaki, cegły itp.) to trzeba ją także przymocowywac do sciany?? i przede wszystkim w jaki sposob ??

ja w tym roku ten problem przerabialam. po wylewkach mielismy za nisko. drzwi juz kupione 203. a wczesniej zamontowane byly futryny metalowe. ale pojawil sie pomysl futryn regulowanych i oczywiscie otwory byly za niskie. wszystkie futryny wykulismy- to bylo proste i szybkie. gorsze bylo podkuwnaie , szczegolnie sciany z nadprożem. w tym momencie jestesmy na etapie myslenia, czy sciana jednak sie nie zawali i chyba trzeba bedzie ją wzmocnić. wykulismy otwory na 210.

tylko te plyty tez musze przykleic wlasciwie na podobną grubośc, wiec koszt jest podwojny bo plyta i klej. wiec czy ewentualnie mozna byloby dac ta plyte tylko nad glazura (ok. 50 cm do sufitu ) i wyrownać nią jakies ok. 2-3 cm?

Wczoraj przyszedl potenjcalny nasz glazurnik i stwierdzil ze sa krzywe ściany w łazence (od dołu do góry wyliczył różnice 7 cm). powiedzial ze trzeba dac wyrównanie wszedzie z płyt i na to dopiero glazurę. oczywiscie sprawdzimy go jeszcze czy nie przesadził z tymi krzywiznami, zebu nie dać sobie dodatkowej roboty przy ukladaniu plyt, ale jesli sie to potwierdzi to czy konieczne sa te plyty? jak sie trzyma glazura klejona do plyt? czy ewentualnie mozna by bylo dac te plyty tylko ponad glazure (bo glazura do wys. 2,10 m a do 2,60 dac te wyrownanie z plyty). czy mozna wyrownac np do 5 cm klejem, bo podobno sa takie kleje ktorych mozna by bylo dac taka ilosc. czy ktos mial przypadek takich krzywych scian ?

Właśnie przymierzam sie do montowania oświetlenia w pomieszczeniach. Jaka powinna być średnica kołków rozporowych (8, 10, 12 mm) , wiertła ?

mam dokladnie to samo......tragicznie wyglada ta zlana fuga u mnie i chce przyciemnic. fuga twarda MAPEI. co zrobic? czy mozna ewentualnie polozyc b. cienka warstwe kolejnej fugi?

wczoraj przyszedl kandydat na glazurnika do nas i powiedzial ze on najpierw by zabudowywal wanne i poten dopiero plytki na scianie. bo mowil ze przy dostawianiu wanny do plytek uszczelnienie silikonem bedzie sie starzalo itd... ale w przypadku opcji najpierw wanny i pozniej plytki tez chyba trzeba szczeline miedzy wanną a plytkami uszczelniac....... wiec znowu nie wiem.....

zastanawiam sie ciagle jeszcze nad kolorem.....nieb czy beż, ale jeszcze doszlo myslenie o listwie dekoracyjnej. W bezu ma ona wysokosc ok. 10 cm i nie wiem jak wysoko ją dawac i czyw ogole nie rezygnowac z niej i dac tylko kilka zwyklych plytek z dekorem.... dajecie zawsze listwę dekoracyjną i czy ona nie pomniejszy lazienki? a lazienka ma tylko 4 metry.

tez sie nad tym zastanawiam. dodatkowo nie wiem czy w takim razie mialyby to byc 3 pasma kolorów tzn: c. niebieskie w kolorze podłogi (1/3 plytki czyli ok 10 cm), potem niebieska glazura ciemniejsza 1,5 plytki i do gory j. nieb. w ten sposob wychodza mi 3 kolory i nie wiem jak to by wygladało i czy w tym przypadku nie rezygnowac z tej wartwty w kolorze podlogi.

ja w koncu pytalam sie w dwoch salonach DRE na bartyckiej Genbud mówi- "napierw ościeznice, bo panele muszą pracowac, a tak to ościeżnice je trzymają i panele mogą sie wyginac." Bartycka 26 (POlskone-DRE) mowi- "oczywiscie najpierw, panele, terakota , glazura, potem na to ościeżnice" Te 2 miejsca sprzedają ten sam towar, a mają różne zdanie na ten sam temat....Mi optycznie i praktyczniej wyglądają panele najpier, ale nei wiem jak traktowac to zdanie Genbudu o ruszających sie panelach.

problem w tym ze zazwyczaj glazury nie zmienia sie juz czesto, a niepraktyczny kolor mści sie pozniej wiele lat....a czasami wystarczy wlasnie tylko inny kolor, faktura a juz jest w życiu łatwiej i przyjemniej.... w bloku mam zielone plytki i przy wannie wygladaja brzydko...oczywiscie mozna sprzatac, ale nie na tym polega życie, aby tylko ciągle sprzatac po kazdym zachlapaniu wodą....

w sobote pytalam sie w sklepie DRE i powiedzieli mi ze ościeznice i dzrwi stawia sie na panelach i po glazurze. wiec juz nie wiem co robic...

wczoraj wysmarowalismy betonowe szambo Izolbetem od srodka, tak aby je jeszcze lepiej uszczelnic i odizolowac. Ale cały smród tych rozpuszczlnikow itd przeszedl otwartą rurą kanalizacjną do domu. Nikt tam oczywiscie nie mieszka, ale dom jest po gipsach, wylewkach i czeka na reszte robót. Jakas dziwna obawa mnie naszla czy aby ten smród nie zaszkodzil tym gipsom...??? Czy moze to jakos "wsiaknąć"? Wydaje mi sie ze ten smrod sie skonczy, gdy Izolbet wyschnie......

ja tak samo myslę nad fugą, bo akurat kolor niebieski troche daje pod tym względem małe pole manewru. i wlasciwie zostaje tylkobialy i nieb, czyli kolory fug , ktore sie szybko brudzą, a czesto brudna fuga wszystko psuje.

czysta w znaczeniu tym, ze na niektorych kolorach po prostu dużo szybciej widac brud, a niektore kolory w praktyce okazują sie wygodniejsze. i dlatego zastanawia mnie jak to jest z tym niebieskim. w pracy w łaz mam na podlodze mieszanke bezu i brązu i przy takiej duzej ilosci osob nie widac kurzu, tylko ze mi sie te kolory srednio podobają

Planuje glazure w łazience. kolor dolomit azzuro, płytki 20X25, podłoga 25cm. dół troche ciemniejszy nieb z fakturą kamienia dolomitu, gora jasniejsza. Czy taki kolor jest praktyczny w utrzymaniu czystości? mam małą łazienkę ale to chyba nie jest ciemny kolor. Teraz głównie wszyscy preferują odcienie beżu... Czy ktos ma odcienie niebieskiego?

ja mam 24 cm suprorex+ 3 cm styropian + 12 cm suporex.

może jeszcze dziś ktos mi powie czy dawał pod wanne terakotę i glazurę za wanne ? no i czy do wanny kaprys -sanplast wkręca sie na 1 cm listwy mocujące-stelaż ??

dziekuje bardzo za podpowiedzi. wanna jest zwykla prostokatna, akrylowana, pozniej ma byc zabudowana. doszlismy do wniosku ze rzeczywiscie najpierw plytki (ale nie do samej ziemi, tylko tak aby ok. pół plytki wchodzilo za wanne), pozniej montaz wanny i jej obudowa. i na koncu terakota do wanny. tylko dzis odkrylismy ze w wannie sa takie listwy z przykręcanymi 4 nózkami i chyba trzeba to wkręcac 1 cm w wannę ?? w instrukcji jest to w ogole nie dopisane, ale chyba sie to wkręca aby przymocowac te 2 listwy z nozkami ??? glupio by bylo zrobic dziury w wannie........

mam pytanie, czy najpierw glazura i pozniej do tego wanna? czy terakotę układacie pod wannną i czy glazure za wanną? czy tez najpierw montaz wanny i pozniej dopiero wyliczamy ile potrzeba materiału na ściany i podłogę ?

to teraz juz zuplenie nie wiem co robic. wiem ze tego ocieplenia jest za malo, ale jesli dodatkowy styropian mialby jeszcze to wszystko pogorszyc to juz zupelnie nie wiem co lepsze...