Cześć Iwona, cześć Mariusz Pędzicie jak zwariowani, trudno za Wami nadążyć, ale bardzo sie cieszę, że przynajmniej u WAs coś się dzieje. Chciałam zapytać o tynki, ale już się doczytrałam. Zapytam jeszcze tylko o wodę, skąd braliście wodę na budowę, bo my rozważamy budowę studni, tylko nie wiem czy to ma sens. Pozdrawiam Was serdecznie, trzymam kciuki i cały czas będę Was podglądać. Powodzenia i miłej pracy