
Gutek Fredek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
38 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Gutek Fredek
-
kot nie załatwia się do kuwety
Gutek Fredek odpowiedział Gutek Fredek → na topic → Zwierzę też człowiek
Mój kot jest jeszcze za młody na "ciachanie". Weterynarz powiedział, że musi mieć co najmniej 9 -10 miesięcy. Na razie ma 6. -
kot nie załatwia się do kuwety
Gutek Fredek odpowiedział Gutek Fredek → na topic → Zwierzę też człowiek
Kot załatwia się w różnych miejscach, ale przeważnie na czymś, nigdy na gołej podłodze. Ostatnio na kablach od choinki. Do doniczek też próbował, ale powkładałam kamienie. Przestrzeń do dyspozycji ma dużą, trudno ja tak zorganizować, żeby nic na podłodze nie leżało. Nigdy nie był karany za wpadki. Zdarza się, że załatwi się do tego samego żwirku, który miał w kuwecie na moment wpadki, więc chyba nie o czystość kuwety chodzi. Odkąd u nas jest kuweta stoi w tym samym miejscu, daleko od misek, w zaciszu. Ani tam gdzie się urodził, ani u nas nikt mu żadnej krzywdy nie robił - nie straszył, nie gonił, itp. Nie było przeprowadzek, zmiany składu domowników. Nasz poprzedni kot - był z nami 7 lat - też niekastrowany kocur, nigdy nie załatwił się w domu poza kuwetą, a stresów miał więcej, bo np. przeprowadzał się z nami. Tamten zdecydowanie preferował wyjścia na stronę do ogrodu. Ten obecny wyjść do ogrodu nie lubi w ogóle, ale nawet mu się nie dziwię. Przybył do nas w październiku i zaraz zaczęły się deszcze i zimno. Mam nadzieję, że mu to minie, ale jeśli ktoś miał podobne problemy i poradził sobie, będę wdzięczna za podpowiedzi. -
Mam kocurka około 6-miesięcznego, jest u nas od października. Niestety ostatnio załatwia się nie do kuwety, mimo, że w kuwecie ma czysty żwirek. Tzn, zdecydowanie częściej załatwia się jednak do kuwety, ale czasami też gdzie indziej. Jak go tego oduczyć?
-
Przyznaję, że nie czytałam wszystkich postów w tym wątku, więc może się powtórzę... no trudno. Od roku z kretami skutecznie radzę sobie dzięki pułapkom zakupionym na allegro za około 20 zł za sztukę. Posiłkując się tylko dołączona instrukcją, juz po pierwszym zakopaniu kret się złapał prawie natychmiast. Ta pułapka to kawałek plastikowej rurki, którą trzeba umiejętnie zakopać w krecim korytarzu. Jak kret wejdzie, to nie wyjdzie, bo z obu stron rurki zamykaja się wtedy takie "drzwiczki". Wtedy z tą rurką trzeba wybrać się na spacer kawałek od ogródka, drzwiczki patykiem otworzyć i kret wyjdzie. http://BARDZO WAŻNE: ta pułapka musi mieć coś co sygnalizuje, że kret juz wszedł. W tych moich jest to drucik, który wystaje nad ziemię i obróci się gdy kret jest w środku. Jeśli tego sygnalizatora nie ma - to, żeby sprawdzić czy kret wszedł trzeba pułapkę wykopać. Jak nie wszedł - to znowu zakopać. (z tym zakopywaniem trzeba się troszke pobawić). Z doświadczeń mojej znajomej wiem, że w efekcie sprawdzanie czy wszedł odbywa się za rzadko i biedne zwierzątko już nie żyje, jak ktoś wreszcie sprawdzi czy tam jest. LUDZIE!!! nie katrupcie kretów szpadlami!!!
-
W nowym domu mam piękną, dużą, słoneczną antresolę. I latem i zima jest tam znacznie cieplej niż w salonie na dole, a co za tym idzie powietrze jest suche. Wiele roślin, które tam wystawiam atakują przędziorki i tarczniki. Preparaty do opryskiwania i wtykania w ziemię słabo skutkują. Jedyne rozwiązanie to chyba dobrać takie rośliny, które lubią suche powietrze. Podpowiedzcie proszę które to.
-
Pralka z automatyką wagową
Gutek Fredek odpowiedział Gutek Fredek → na topic → Dział Porad życiowych
Mufka, a jaka konkretnie masz pralkę? -
Jeśli ktoś wie jak w praktyce sprawuje sie ta funkcja - bardzo proszę o opinie. Teoretycznie, pomysłowe rozwiązanie. Praktycznie,obawiam się, że ta automatyka jest tak zaprogramowana, że pralka bierze przesadnie dużo wody.
-
... bo mnie zawsze opada.
-
Pluskwy w śpiworze puchowym - jak sie pozbyć?
Gutek Fredek odpowiedział Gutek Fredek → na topic → Dział Porad życiowych
Pluskwy się wzięły ze schroniska. Wszystko na to wskazuje. Tam śpiwór był uzywany pierwszy raz i tam zostaliśmy pogryzieni. Teraz był używany ponownie i znowu nas pogryzło, więc chyba przywlekliśmy je w śpiworach. -
Zaznaczam, że nie chodzi o malutkie urządzenia do podsłuchu, ale takie prawdziwe gryzące pluskwy. A śpiwór nowiutki, bardzo porządny, nie chcę go oddawać do czyszczenia, bo na pewno po praniu nie będzie już taki ciepły. Na razie go wietrzę. Obawiam się jednak, że to nie wystarczy. Czytałam, że pluskwy mogą przeżyć nawet rok.
-
łazienka przy sypialni -czy pozwolić korzystać gościom?
Gutek Fredek odpowiedział Gutek Fredek → na topic → Dział Porad życiowych
Właśnie dlatego rozpoczęłam ten wątek, bo chcę się czuć konfortowo we własnym domu i jednocześnie chcę zapewnić komfort moim gościom. Po to w domu jest druga wygodna łazienka. Dom już stoi i nie dobuduję ich więcej. Wybierając taki plan domu uważaliśmy, że jeśli tylko naszych gości nie dopadnie biegunka, jedna gościnna łazienka będzie wystarczająca. Ewentualne poczekanie chwilę, aż ona się zwolni nie powinno być dla nikogo problemem. Nie chodzi o kwestie higieny, chba że tej psychicznej. We własnym domu chcę mieć po prostu przestrzeń, do której nikt, poza domownikami nie ma dostępu. Naprawdę zaskoczyło mnie, że są ludzie, którzy tego nie rozumieja i nie potrafią uszanować. Doradźcie mi co takim ludziom powiedzieć, żeby ich nie urazić, a uzyskać efekt o jaki mi chodzi. -
łazienka przy sypialni -czy pozwolić korzystać gościom?
Gutek Fredek odpowiedział Gutek Fredek → na topic → Dział Porad życiowych
Oczywiście, że wszystko zależy jacy to goście. Większość to tacy, którym nie trzeba tłumaczyć po co w domu są dwie łazienki. Ci gośie, nawet jeśli przyjdzie im poczekać na wstęp do łazienki nie zerkają w stronę tej "naszej". Problem dotyczy tych, do których to nie dociera, nawet mimo wyraźnego zaznaczenia im z której łazienki mogą korzystać, podkreślenia tego pokazaniem, że mają tam wyłożone czyste ręczniki. Ci "problematyczni" to niestety rodzina, trzeba więc z nimi delikatnie żeby nie obrazić. Dotychczas, gdy zauważałam kogoś takiego maszerującego do "naszej" łazienki, zagadywałam go po drodze i zawracałam, a w tym czasie właściwa łazienka się zwalniała. Nie każdego udawało mi się upolować, a nie będę przecież warować w korytarzu we własnym domu. Do nich po prostu nie dociera prośba przypomnana na początku wizyty o korzystanie tylko z gościnnej łazienki. Zaznaczam, że nie chodzi im o zobaczenie jak to nasza łaienka wygląda, bo ją już widzieli. -
W domu mamy 2 łazienki: przy sypialni i drugą - gościnną, położoną bliżej środka domu. W tej gościnnej jest prysznic, umywalka, kibelek i bidet. Chodzi mi o taką sytuację, gdy mamy w domu kilku nocujących gości i wieczorem lub rano do tej gościnnej robi się kolejka. Ci czekający wtedy w kolejce zerkają w stronę naszej łaienki przy sypialni dając do zrozumienia, że chętnie poszliby sie tam wykąpać. Nie mam na to ochoty. Po to wykosztowywaliśmy się na druga łazienkę z prysznicem, żeby nam do naszej nikt nie zaglądał. Jak się wtedy zachować? Udawać, że nie widzę kolejeczki, coś powiedzieć? Albo jeszcze gorsza sytuacja. Ktoś z gości naciska klamkę w gościnnej łazience, a gdy jest zajęta, bez pytania kieruje się do naszej. Co mu wtedy powiedzieć, żeby raczył zawrócić i poczekać do tej gościnnej? Uprzejmość, czy stawianie na swoim - oto jest pytanie.
-
plama na pomalowanej ścianie- jak usunąć?
Gutek Fredek dodał a topic → w Wymiana doświadczeń ogólnie
W moim domu, na jednej ze ścianek działowych, w miejscu, gdzie pod warstwą gipsu biegnie kabel do termostatu od podłogówki jest plama. Wygląda to jakby ktoś namalował czymś tłustym kreskę od podłogi do termostatu. Nie da się tego zamalować, po 1-2 dniach od nałożenia nowej warstwy farby znowu wychodzi. Jak się tego pozbyć? -
Wierzby były sadzone w zeszłym roku jesienią. W tym roku jeszcze w ogóle nie były przycięte. Tak jakoś zeszło.... Czy można to zrobić jeszcze teraz? Jeśli tak. to ile uciąć? Chodzi o wierzby hakuro i tę z baziami.
-
Czy parapety drewniane się wyginają
Gutek Fredek odpowiedział sonlar → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A moje sie niestety wygięły. Zanim zapadła decyzja z czego zrobimy parapety pytaliśmy o radę stolarza - zapewniał, że nie ma siły żeby sie wygieły. Zrobione były z jesionu, wilgotność drewna mierzono w tartaku, a później jeszcze stolarz mierzył, zanim się za nie zabrał. Była taka jak trza. Zamontowane zostały na piankę.Odkształciły się w tych pomieszczeniac, gdzie zostało włączone ogrzewanie, następnie zostały zdemontowane, przez tego samego stolarza rozklejone, przeheblowane, polakierowane i zamontowane ponownie. Teraz stolarz zmienia wersję i mówi, że to jest derwno i zawsze będzie się odkształcać. Strach się bać co będzie jak znowu włączymy ogrzewanie. -
Przede mna przeprowadzka do nowego domu połozonego od obecnego o 30 km. Moje zwierątka to niekastrowany dorosły kocurek i 14 - letni pies. Doradźcie Forumowicze jak im zorganizować przeprowadzę, żeby była dla nich jaknajmniej stresujaca. Chyba bardziej boje sie o kota. Boję sie , że na nowym miejscu wyjdzie z domu i się zgubi. Mam taki pomysł, zeby przez kilka pierwszych dni trzymac go w domu, żeby przyzwycaił sie do nowego miejsca. Czy to dobry pomysł?
-
podbitka dachu w kolorze "złoty dąb"-kto produkuje
Gutek Fredek odpowiedział Gutek Fredek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Nie zostało to przeze mnie dopowiedziane, ale oczywiście chodzi o podbitke plastikową. -
w Muratorze 1/2005 jest napisane, że drzwi ( wewnętrzne oczywiście)mogą sąsiadować z luksferami, jeśli luksfery są na zaprawie i z profilami PCW. Pomysł ten nie bardzo podoba sie Panu montażyście od drzwi. mówi, że lepiej by było, gdyby między ościeżnicą a luksferami był chociaż wąski kawałek muru. Obawiam się, że nie będzie to ładnie wyglądać. Dodam też , że tych luksferów będzie niewiele tylko 2 słupki od podłogi do sufitu, więć może to wszystko będzie stabilne i bez tego kawałka muru. Co o tym sądzicie?
-
Ja też zamierzam kupić Aquaform Glass 5. Wypatrzyłam ja niedawno, jest tak jak to pisano powyżej, bardzo ładna i wyraźnie tańsza niż podobne nnych firm. Napisz proszę Solinko jak ci się ona sprawuje jeśli ją już kupiłaś. Jak dla mnie ma ona jednak jedną niedogodność: Aquaform nie robi do kwadratowej 90-tki takiego płyciutkiego (5cm) brodzika. Sprzedawca mówi, że można go sobie dokupić z innej firmy. Ale ćzy będzie pasował? Może ktoś wie?
-
11/2004 ulga remontowa do wykorzystania na wyko?czenie domu
Gutek Fredek odpowiedział Gutek Fredek → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Odpowiedź dla nie 48: pieniądze zostały wypłacone w kwietniu 2004. Jeśli ma to jakieś znaczenie i potrafisz je przedstawić to bardzo proszę kontynuuj. Odpowiedź dla Wowki: mimo wszystko myślę/mam nadzieję, że sprawę warto rozstrząsać. Zwróć uwagę, że w tym zdaniu jest alternatywa "(...)nowego budynku lub lokalu mieszkaniowego itd.". Czyli tak jakby to wszystko odnosiło się do nowego domu (wybudowanego nieważne w jaki sposób - gospodarczo, przez wynajętą firmę albo jeszcze jakoś inaczej) lub nowego mieszkania kupionego od spółdzielni lub dewelopera. Tak rozumuję - nie wiem czy dobrze, dlatego sprawa została przeze mnie przedstawiona na Forum, żeby poznać opinie innych lub być może nawet jakieś doświadczenia w tym zakresie. Gdyby się okazało, że ten przepis można stosować zgodnie z moją interpretacją to to jest przecież świetna sprawa - jest do odebrania ponad 5 tys. z podatku. A zakres wydatków, jakie można odliczać jest tak duży, że każdy kto buduje znajdzie coś dla siebie. -
Są w Castoramie, stalowe.
-
A co sądzicie o tym: bateria umywalkowa z wyciąganą wylewką, zamontowana w bidecie? Takie baterie są w Praktikerze, nieduże , zgrabne, kosztują około 350-360 pln. To trochę miej niz rasowa bidetta Oras. Można by wtedy bidet zainstalować w dowolnym miejscu- niekoniecznie obok umywalki. Moim laickim zdaniem doskonale zastępuje to proponowane juz na Forum rozwiązanie w postaci zwykłej baterii prysznicowej lub mieszacza podtynkowego, do którego podłancza się wężyk ze słuchawką. A może ktoś gdzieś widział typowe baterię bidetowe z wyciąganą wylewką?
- 164 odpowiedzi
-
- bidet
- deska myjąca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W ostatnim "Muratorze" ( str. 178) jest napisane: " (...) Wydatki na wykończenie nowego budynku lub lokalu mieszkanowego nabytego od dewelopera lub spółdzielni mieszkaniowej mogą być odliczane w ramach ulgi remontowej - pod warunkiem, że wykonywane prace znajdują się w wykazie z rozporządzenia ministra (...)." To bardzo dobra wiadomość, ale czy mogę z takiej ulgi skorzystać jeśli buduję dom przy pomocy wynajętej firmy, a nie kupuję go od dewelopera lub spółdzielni? Jak Wy to rozumiecie Forumowicze? I jeszcze jedno: czy Skarbówka będzie się czepiać, jeśli stan surowy domu wybuduję z pieniędzy zgromadzonych w Kasiey Mieszkanowej, a w ramach w/w ulgi remontowej, w przyszłym roku odlicze sobie coś z listy przedstawionej przez Ministra, np. okna lub jakąś instalację?[/b]