Janewa

Jeśli 120 m2 to powierzchnia użytkowa, dom nie jest skomplikowany, ma prosty dach i materiały nie będą drogie (np dach - dachówka bitumiczna itd), materiały kupowane z rabatem indywidualnie przez inwestora - na pewno się da. Pozdrawiam.

Po wielu rozmowach jednoznaczna decyzja zapadła: deskowanie. Rozmowy zarówno z wykonawcą, jak i architektem, a także z kier.budowy, inspektorem, tymi którzy już zbudowali itd. Co do ceny: zamawiam w tartaku pełny dach ( t.j. więźba i cała reszta łącznie z pokryciem i oknami połaciowymi ) i dostaję rabat. Ceny ostatecznej nie znam, ale wstępnie jest ona korzystna. Celem obniżenia kosztów obecnie decyduję się na gont; w przyszłości chcę go zmienic- jeśli będzie potrzeba - na dachówkę. Pozdrawiam

Podciągam temat. Jeszcze raz proszę o doświadczenia forumowiczów mieszkających w domach z maxa i styropianu.

Zaczynam za 2 miesiące i mam dylemat. Po wielu rozważaniach ( zbudować dobrze i niezbyt drogo ) ostatecznie wybraliśmy maxa ze styropianem. Obecnie jestem po rozmowach wstępnych z kierownikiem budowy, który powiedział " jak chcecie mieć lodówkę to budujcie z maxa ze styropianem" Myślę,że wiele osób budowało takim systemem i może podzielą się swoimi opiniami? Bardzo byłabym wdzięczna, bo jeszcze mam czas na zmianę planów.

Po przeanalizowaniu za i przeciw ostatecznie zdecydowaliśmy się na gont - taniej, prościej. W przyszłości zawsze można zdecydować się na dachówkę.

Górale podali cenę za wykonanie stanu surowego otwartego bez dachówki (pełne deskowanie dachu + papa ) 44.500 ( z Vatem) za domek 130 m2 pow.użytkowej. Załamałam się. Co sądziecie o tej cenie?

Górale podali cenę za wykonanie stanu surowego otwartego bez dachówki (pełne deskowanie dachu + papa ) 44.500 ( z Vatem) za domek 130 m2 pow.użytkowej. Załamałam się. Co sądziecie o tej cenie?

Kupiłam działkę, obok której były działki niezabudowane. Otrzymałam warunki zabudowy wg tzw. "obszaru analizowanego" - obejmował on jakby obszar o promieniu 50 m od przedniej granicy działki i w ten sposób obejmował sąsiednie działki ( naprzeciwko ) już zabudowane. Moja działka ma jednak 1500 m2. Nie wiem jak analizuje się większe działki. Myślę, że najrozsądniej byłoby wystąpić pisemnie o warunki zabudowy, aby problem się rozwiązał. Nie wiem co myślą inni forumowicze?

Kupiłam działkę, obok której były działki niezabudowane. Otrzymałam warunki zabudowy wg tzw. "obszaru analizowanego" - obejmował on jakby obszar o promieniu 50 m od przedniej granicy działki i w ten sposób obejmował sąsiednie działki ( naprzeciwko ) już zabudowane. Moja działka ma jednak 1500 m2. Nie wiem jak analizuje się większe działki. Myślę, że najrozsądniej byłoby wystąpić pisemnie o warunki zabudowy, aby problem się rozwiązał. Nie wiem co myślą inni forumowicze?

Kupiłam działkę z warunkami zabudowy. Warunki zabudowy, które otrzymał właścieciel dotyczyły wszystkich działek, które sprzedawał i były zatytułowane "warunki zabudowy wraz z podziałem na 7 działek". Bez problemu przepisałam te watunki na siebie, ale przy pozwoleniu na budowę musiałam jeszcze raz wystąpić o warunki zabudowy tylko dla swojej ( już ) działki. Niewykluczone, że będziesz mieć podobny problem.

BARDZO DZIĘKUJĘ!

A może to wada tego systemu budowlanego? Mojemu znajomemu, któremu, tak na marginesie, budowała inna firma, również zimą zamarzły rury z wodą. Przyczyną? ściana - niezbyt docieplona i mało wentylowana. Tak powiedział wykonawca i z tym mój znajomy się zgodził. Teraz liczy tylko na lżejsze zimy.

Mieszkanie wykupione na własność. Mówi się, że dopiero można je sprzedać po 5 latach. A z czym się wiąże sprzedaż przed upływem 5 lat? Z góry dziękuję za wszelkie informacje i pozdraiwm.

W gazowni dowiedziałam się,że termin wykonania przyłącza gazowego jest określony i wynosi 3 miesiące od złożenia wniosku wraz z projektem przyłącza. Jeśli wykonanie projektu przyłącza zleca się gazowni, to wniosek należy złożyć rok przed planowanym podłączeniem gazu do domu. Dlaczego nie wcześniej? Ponieważ - od momentu wykonania przyłącza inwestor ma maksimum 3 miesiące na podłączenie się do tegoż przyłącza i zawarcie umowy z gazownią i oczywiście już regularne płacenie za gaz. Trochę zawile napisałam, ale tak mi wyszło. Zazwyczaj wniosek składa się, gdy jest już stan surowy zamknięty. Aha - koszty to projekt, opłata przyłączeniowa i wszystko co znajduje się za skrzynką z licznikiem w kierunku domu ( tę skrzynkę montują w ogrodzeniu ).

Wypełnienie druku : "Zgłoszenie..." Oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością 2 projekty przyłacza wodnego ( może być 1 - ksero) decyzję z ZUD, decyzję z Zarządu Dróg i Mostów, zgodę właściciela drogi na wykonanie wykopu ( właścicielem jest u mnie gmina i Prezydent miasta), wszystkie uzgodnienia branżowe ( prąd, gaz, woda, kanalizacja, wojsko, Netia, TPSA, energetyka cieplnaitd). TAKIE DOKUMENTY MUSIAŁAM ZŁOŻYĆ...POWODZENIA! PS. Teraz zauważyłam, że wysyłałeś post we wrześniu - to chyba już wszystko załatwiłeś?

ALE JEST.

Obecnie jestem bardzo zadowolona z tego. że załatwiłam wszystkie uzgodnienia branżowe. Okazało się, że są one również wymagane w ZUD.Pozdrawiam

W wodociągach powiedziano mi, że za odcinek do studzienki, która będzie na terenie mojej działki nie będę płacić (wodociągi robią to na wlasny koszt). Zatem za co płaciliście??

Geodeta powiedział mi, że mapka traci ważność w momencie, gdy coś "nowego" powstanie w terenie analizowanym w celu jej sporządzenia. "Przyciśnięty do muru" wspomniał o 3 miesiącach... Może wypowiedziałby się jakiś kompetentny geodeta?

To nie jest śmieszne! Do projektu przyłączy musiałam mieć uzgodnienia branżowe m. in. z TPSA, Netią, Energetyką cieplną, i... Jednostką Wojskową ( oczywiście nie wspominam o wodzie, kanalizacji, gazie, energii elektrycznej ). Do adaptacji projektu także zgodę stosownej firmy na wywożenie śmieci i nieczystości. W niektórych uzgodnieniach branżowych napisano tylko: "na zaznaczonym obszarze nie posiadamy urządzeń" - ale papierek musiałam mieć.Pozdrawiam.

Mam pytanie - ile kosztuje projekt+wykonanie ogrodu pow. 1200 m2, przy założeniu, że większość, czyli około 600 m2 będzie stanowił trawnik. Nie będzie altanek, oczka wodnego itp. Czy ktoś może wykonywał już takie prace i może mi podać orientacyjny koszt?

Mnie powiedziano, że warunki zabudowy będą ważne do czasu, aż nie powstanie nowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Na wszystkie, nawet drobne zmiany mam zgodę autora projektu. Taki wymóg postawiła architekt przed adaptacją. Myślę, że w każdej chwili można zwrócić się do autora projektu o zgodę na zmiany. Jeśli jest to projekt gotowy - nie powinno być z tym problemu.

Też tak chciałam, ale - nie będę miała ani prądu, ani wody ( nie mam jeszcze pozwolenia na budowę, ale zakładam, że do jesieni będzie ). To spowodowało zmianę decyzji - zaczynamy dopiero w przyszłym roku.

Nie za bardzo rozumiem o co chodzi?