Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gasmil

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gasmil

  1. Witam Niedługo będę izolował ławy i ściany piwnicy i zastanawiam się czy ta folia na ławie to dobry pomysł, czy lepiej nie zakładać jej na ławę żeby ewentualnie odparowywała woda którą naciągnie? Jak myślicie. Przy okazji zapytam jaki gruby styropian dać na ocieplenie piwnicy czy 5 cm wystarczy? Pozdrawiam
  2. Ja m-c temu kupiłem po 7,35 brutto z transportem i rozładunkiem z przetrzymaniem do kwietnia.
  3. Witam jak w temacie Pytałem dziś o stal zbrojeniową 2770 zł brutto za tonę. Nie wiem czy brać czy czekać. Największa jej ilość będzie mi potrzebna za 2 m-ce. Jak myślicie brać czy czekać?
  4. No i ok chodziło mi własnie o te 2,3 dni, tylko teraz muszę wykonawcę do nich przekonać.
  5. ten lepik to nie bardzo pasuje na drugi dzień... a zgrzewalna lepiej? Chodzi o to że nie przyklei się do podłoża czyli ławy? A można zastosować dysperbit? na posmarowanie? On jest na wodzie to może lepszy będzie, czy się nie nadaje? Pozdrawiam
  6. tak na temat: a co tam jest w projekcie:stirthepot: Nic szczególnego podwójna papa zwykła. A co z tym murowaniem rogów na drugi dzień?
  7. A inna izolacja by coś zmieniła? A co z wytrzymałością betonu? Bo domyślam się że z 1,5-2 tygodni od ław już będzie lany strop. Wracając do izolacji to od siebie chciałbym dołożyć warstwę impregnowanego i dodatkowo gumowanego materiału o szerokości 135 cm, który połączyłbym z pionowa izolacją fundamentu i folią pod posadzkę.
  8. papa termozgrzewalna, tak sugeruje wykonawca. Podobno taniej niż zwykła podwójnie. Ale sprawdzę osobiście.
  9. Witam Ruszamy na wiosnę. Pozwolenie załatwione w 2 miesiące. Kredyt załatwiony czekają na sygnał z 1-wsza transzą. Teraz wybieramy ekipę. Okazuje się, że w naszym regionie nie jest tak źle,ale to rodzi dylemat. Mam do wyboru 3 ekipy. Jedna ekipa 3 osobowa-szef ma pojęcie o robocie i raczej otwarty na moje propozycje-zmiany, druga też 3 osobowa szef doświadczony murarz dokładny, ale ma swoje poglądy, które ciężko będzie mi zmienić. Trzecia ekipa to firma 8 osobowa cenowo droższa o 2,5 tys od pozostałych- po lekkiej znajomości. Podobno postawia ten dom w 6-7 tygodni. Ich kolejna zaleta to koparko-ładowarka na okres całej budowy, co za tym idzie wykop obsypanie fundamentów w cenie czyli różnica w cenie maleje do ok 1 tys., ale mam pewne "ale". Szef mówi mi, że na drugi dzień po zalaniu ław fundamentowych(beton z betoniarni B20 zagęszczany wibratorem) chcą odszalowywać ławy i wyprowadzać rogi piwnicy z bloczków fundamentowych, a w kolejne dni jechać już ze ścianami piwnicy. :/ I tu trochę obawiam się, że to przesada. Co o tym myślicie, czy teraz tak ekipy pracują? Ten pospiech trochę mnie przeraża, z drugiej strony wiadomo firma 8 ludzi wiec pracę musza mieć codziennie. Dodam, że ściany stawiamy z solbetu na zaprawę cienkowarstwową. Pozdrawiam
  10. Wracając do tematu-przejdzie jakos ta kaja w tym układzie? Nie za bardzo uśmiecha mi się salon i taras od drogi. Widze jednak ze moze trochę dużo tego slońca w tym salonie i na tarasie. Czy dłuższe okapy i kratka z boku tarasu dadzą jakoś przeżyć? Pozdrawiam jeszcze raz
  11. tak to kaja rex i szczerze powiem, że myślałem o przedłużeniu okapu nawet
  12. Dom, o którym myślałem na działce byłby tak usytuowany. Odbicie lustrzane chyba nie wchodzi w grę bo pewnie byłoby ciemno. Czy gdybym postawił coś na wzór ścianki czy kratki drewnianej na tarasie tam gdzie zaznaczyłem to dałoby się wytrzymać na nim? W kuchni może nie byłoby tez tak źle?. Mam trochę problem z określeniem gdzie najwięcej słońca by padało na ten dom w tym układzie? Czy da się jakoś przeżyć? Pozdrawiam PS. Jest jeszcze projekt, który ma zamieniony gabinet z kuchnią, czyli kuchnia byłaby od tarasu. To byłoby lepsze? chociaż okno wtedy od strony płn zach.
  13. Projekt to jeszcze sprawa otwarta. Na razie szukamy. A gdyby zastosować odbicie lustrzane projektu?? Czy znowu byłoby za ciemno? Pozdrawiam
  14. działka ma 25m szerokości na 40m długości. Dom będzie bliżej przy drodze, źle go wrysowałem. A tak na marginesie to w którym miejscu najlepiej żeby był salon?
  15. witam Zakupiliśmy działkę tą na zrzucie zaznaczona na żółto. Nasz projekt przewiduje salon i kuchnię tak jak zaznaczyłem. Czy to dobre umiejscowienie? znajomi mi trochę zepsuli humor mówiąc, że za bardzo nasłoneczniony będzie salon i taras który będzie za domem jakby. Zrzut jest z geoportalu więc kierunki standardowo pn u góry itp.
  16. gasmil

    dopuszczanie wody do kotła

    Panowie, a co by się działo gdybym założył ten zawór przed zasileniem wężownicą bojlera? i wtedy puścił go już bez przykręcania pełnym strumieniem. Ciepła woda z bojlera ogrzała by tę dopuszczoną przez zawór w tylko czy nie za mocno?. Dodam jeszcze, ze bojler to jedyny odbiornik u mnie, przez który woda przepływa nawet bez pompy grawitacyjnie. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem. [/b]
  17. gasmil

    dopuszczanie wody do kotła

    Zaletą tego zaworu jest to, że działa bez żadnego zasilania, no a kocioł jest duży niestety, co do delikatności to tak jak pisałem zamontowałbym zaworek przykręcajacy strumień. Pozdrawiam
  18. Witam! Mam taki problem. Niedawno musiałem wymienić kocioł i okazyjnie kupiłem niezły kociołek ze sterowaniem, ale niestety za duży do mojego domu. Dwukrotnie doszło do zagotowania wody podczas mojej nieobecności i troche przez moją nieuwagę i eksperymenty - za dużo opału w palenisku nie przymkniety szyber na czopuchu i trochę za mocne nadmuchy. CO mam w układzie otwartym z naczyniem wyrównawczym. Oczywiście po każdym zagotowaniu czujnik sterownika do wymiany i pompka nieźle oberwała, gdzyż jest na zasileniu. Zapewne pompka kleszczy zaraz po zagotowaniu i nie pcha wody w grzejniki, a niestety grawitacyjnie u mnie nie pójdzie,gdyż nie ma możliwości. Zastanawiam się czy nie przełożyć pompki na powrót wtedy nie miałaby kontaktu z tak gorącą wodą - i tu pytanie czy w mojej sytuacji możliwe jest założenie jej właśnie na powrocie?Jednak zastanawiam sie jeszcze nad jednym rozwiązaniem, gdyż gdyby przełożenie pompy nawet trochę pomogło to i tak nie zmieni sytuacji kiedy zabraknie prądu w domu. Grzebiąc w sieci wpadłem na takie cudo pt. termostatyczny zawór bezpieczeństwa. Zawór ten działa w taki sposób, że po osiągnięciu przez wodę temp. 95 stopni otwiera się i dopuszcza zimna wodę w celu ochłodzenia temp kotła. Jednak zawory te montuje sie do specjalnych układów chłodzących kocioł, czyli do oddzielnego obiegu z wodą, której nadmiar odprowadzany jest do ścieków. I tu najważniejsze moje pytanie czy mogę zamontować ten zawór na dopuszczeniu wody do kotła? Oczywiście każdy kogo pytam mówi, że rozwali mi kocioł, jednak ja powaznie sie nad tym zastanawiam. Oczywiście nie zrobiłbym tak, że woda wlatywałaby do kotła pełnym przekrojem rurki tylko założyłbym dodatkowy zawór i uchylił go tylko delikatnie. Czy to naprawdę byłoby aż tak niebezpieczne? Tłumaczę sobie że woda mieszałaby się powoli i nie miałaby od razu kontaktu z gorącą blachą, tym bardziej że od dołu by wlatywała. No i zawór wpuszczałby ją przy 95 stopniach , a nieraz pewnie komuś zdażało się że dopuszczał przy wyższej temperaturze. Panowie proszę o konkretne opinie, gdyż jestem bezradny w momencie braku prądu. Pozdrawiam forumowiczów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...