Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Acik12

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Acik12

  1. witam, zrobie chyba tak jakradzi M K dam nawietrzniki ciśnieniowe, zostaje tylko sprawa stricte techniczna, z starym kominem sąsiaduje tylko łazienka i kuchnia natomiast salon i sypialnia nie, no i teraz dając nawiewniki do wszystkich pokoi jak będzie z tym przepływem powietrza tym bardzie że nawiewniki będą montowane w około 25 - 30 cm od sufitu a górna krawęć futryna drzwi od sufitu jest w odległości 40 cm jak to bedzie działać (Pyt 1)? Nie ma to znaczenia chodzi tylko o wymianę powietrza w pokojach na podstawie różnicy gęstości czy może lepiej wykuć w ścianach działowych otwory zrobić jakby takie przewietrzniki na jednej wysokości z nawiewnikami (Pyt 2)? Lepiej by może było gdyby każdy pokój miał dostęp do swojego ciągu wentylacyjnego (Pyt 3)? Powiecmy że chcę szybciej zagrzać pokoje to zamykam drzwi no i juz brak przepływu powietrza. Znalazłem na necie schematy wentylacji za zastosowaniem nawiewników (widok z góry) i było tak że we wszystkich oknach nawiewniki a wywietrzniki w łazience i wc bez okna no i powinno działać ale czy to wystarczy do prawidłowego działania wentylacji (Pyt 4)? No i w łazience chyba najlepiej zamurować okno nawietrznik może zamarznąć a wymiana powietrz najlepiej przez szczelinę w drzwiach więc zostaje tylko cirepliwość i dobra ściągaczka wody , generalnie naturalna wentylacja odbywa się na zasadzie różnicy gęstości powietrza zimnego ale czy pod uwagę nie trzeba brać cyrkulacji chodzi mi tu o to że pokój to najczęściej kwadrat nawiewniki w oknie część środkowa a co z rogami pokoju?
  2. dzięki za porady, to pozostaje tylko poczekać do wiosny i poszukac jakiś w miarę dobrych nawietrzników no i sprawdzić komin, ino jeszcze jedno pytanko czy te nawietrzniki w praktyce rzeczywiście się sprawdzają np te higroskopowe bo wydatek rzędu 2 tys na cały dom (cena nawiewnik z montażem) żeby tylko w oknie było to mija się z celem
  3. dom ma 50 lat, ogrzewany jest CO piec na węgiel w pywnicy, kaloryfer po kazdym oknem no i w zasadzie żadnej wentylacji, nikt wtedy przy budowie o tym nie pomyślał (dziadek był zadowolony że wogóle dostał zgode na budowę) wymiary 9x9, parter i 1 pietro sciany zewnętrzne dwuwarstwowe na zewnątrz cegła a wewnątrz betoniki z żwiru (gr całego muru około 40 cm), wywietrzniki jedynie w kuchni i łazience w starym nie uzywanym kominie a więc wentylacja jest jak otworzę okno i zrobię przeciąg ino że jak na dworze poniżej zera to za duzo się nie wietrzy bo w kurtce w domu nie chce chodzić i jak się zamknie okno to za chwilę juz jest zaparowane. Nikt przy wymianie okien nie wziął tego pod uwagę. Znajomy 10 lat temu wymieniał jedno okno w kuchni na plastikowe no i podobna sytuacja całe zaparowane szyby, 3 lata temu w tej samej kuchni wymienił drugie okno no i co ciekawe ani milimetra pary na szybie, więc mysle sobie że od jakości szyb też duzo zależy
  4. oki dzieki za podpowiedzi, czyli generalnie trzeba uwzględnić jakiś dobrze pomyślany system ale czy da radę grawitacyjny czy muszę mechaniczny? Pan Adam obszernie opisuje zagadnienia zwiazane z wentylacją np wiercenie otworów przy kaloryferze ale czy nie będzie zimno no chyba że regulować przepływ powietrza bo jeśli chodzi o grawitacyjne wietrzenie to tylko takie bo inaczej nie da rady, a co do tych szyb to sprawa jest zawalona juz na wstępie okna sie zamówiło powiedziano że mają być w miarę dobre ale nikt z domowników na ówczesny czas nie interesował się współ. U, producent zapytał przy reklamacji czy jest wentylacja no i po sprawie trzeba coś wymyślić przez lato bo drewno z okna choć impregnowane nie wygląda za dobrze.
  5. Witam, 7 lat temu wymieniłem podwójne okna drewniane na pojedyncze z podwójną szybą (współczynnik szyby U=2,. są szczelne w porównaniu do starych no i jest nadmierne parowanie w mroźne dni. Dom jest z końca lat 50 i nie mam za dużo miejsca na wykonanie jakis powiecmy zaawansowanych systemów wentylacyjnych. Tego co przeczytałem to wydaje mi się że w dużej mierze ten współczynnik jest odpowiedzilny za nadmierne parowanie szyb no ale teraz to juz za późno , więc chciałbym zrobić w miarę dobrą wentylację. Chciałbym się dowiedzieć z Państwa doświadczenia co będzie lepsze wywietrzniki higroskopowe w ramie okiennej czy wykucie dziur w ścianach zewnętrznych i do tego jakaś regulacja przepływu powietrza? No chyba że wymiana okien z szybami o lepszym współczynniku U ?. Za porady bardzo dziękuje i pozdrawiam Andrzej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...