Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ohara1719506238

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    71
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ohara1719506238

  1. 1) nieodplatnie udotepnic teren do prac 2) oplacic naleznosc za przylacze 3) dostarczyc pozwolenie
  2. Dzięki za info, u nas mielismy jedna tylko umowę - docelową gdyż tylko taka była możliwość. W umowie jest napisane że cyt. "PGE rozpocznie procedurę związaną z realizacją przyłączenia w terminie 14 dni po wykonaniu przez Wnioskodawce obowiązkow...". Skoro wykonałam obowiązki to powinni zacząć procedurę. Jeśli procedura trwa dłużej niż rok to powinni w aneksie napisać, że "w wyniku wydłużających się prac związanych z realizacją przyłączenia przesuwamy termin na..." a nie "w wyniku opóźnienia przez wnioskodawcę". Nie chciałabym po podpisaniu aneksu dowiedzieć się, że mam płacić za każdy miesiąc przedłużenia karę. Bo zgodnie z umową ten kto powoduje opóźnienie płaci karę za zwłokę. Owszem zadzwonię po raz kolejny do energetyki. Ale najpierw muszę dowiedzieć się wiecej na temat moich praw i obowiązków.
  3. Mam teraz pozwolenie, wszystkie dokumenty dostarczylam, zrobią mi przyłącze z opoznieniem, a ja w ogole nie wybuduje domu. Dopóki domu nie wybuduję - ONI - nigdy nie beda pewni, czy go wybuduję. Wybacz ale umowa to umowa - jesli nie dostarcze pozwolenia w terminie, to ja nie wykonam zapisow w umowie, jesli oni nie dolacza pradu do dzialki (w umowie podpisalam przylacze do dzialki a nie do domu!) w ustalonym terminie to oni nie spelnili zapisu w umowie - dla mnie to jest proste i czarno na bialym. Po to sie podpisuje umowe, aby przestrzegac w niej zapisanych terminow itp. Jesli czegos nie ma w umowie to nie musze tego wykonywac. Znam wielu, ktorzy zaczeli budowac dom ale w trakcie przestali - doslownie w trakcie. Lub sprzedali dzialke i wogole nie zaczeli budowy. Moi sąsiedzi trzy lata temu dostali pozwolenie w innej wiosce, a rok po tym zlozyli pozwolenie w innej i juz maja SSZ obok mnie. Dopóki domu nie ma nikt nie jest pewien czy będzie stał. Jeśli energetyka nie jest pewna czy wykonywać przyłącze to po co podpisuje umowę? Ja byłam pewna, że potrzebuję przyłącza dlatego podpisałam i zapłaciłam. Dlatego zadaję to pytanie: czy istnieje jakiś przepis w którym jest napisane chodźby drobnym druczkiem, ze pozwolenie ma być dostarczone na x dni przed upływem terminu przyłączenia?
  4. Rozumiem, ale warunki o przyłączenie do sieci organizuje się po to aby dostać pozwolenie na budowę. Więc oczywiście umowę z energetyką podpisałam wtedy gdy mi ją przysłali wraz z warunkami o które prosiłam aby móc starać się o to pozwolenie. Pozwolenie dostałam dopiero w tym roku (Ponad pół roku czekałam na nie!). Przewidując, że urzędy rozpatrują banalne sprawy znacznie dłużej niż powinny, w prośbie o przyłącze wpisałam termin realizacji dopiero na koniec 2011 roku - ale i tak sie spóźniłam choć nie wiem o ile... Zatem skoro 11 miesięcy to jest za późno to kto ustala ile miesięcy to "jeszcze nie za późno" i gdzie znajduje się ten zapis? Z reszta nie chodzi mi tu o stoczenie kolejnej bitwy ale jesli dostaje pismo, że się spóźniłam mimo, że termin nie minął to o co tu chodzi? Może zapomnieli mnie uwzględnić w swoich planach na ten rok? Chodzi o to, że skoro nie ma zapisu o wcześniejszej dacie to powinni uwzględnić moją inwestycję w tym roku. Czy istnieje jakaś definicja "spóźnienia" bez ustalenia górnego przedziału czasowego w którym czynność powinna być wykonana aby mogła spowodować konsekwencje? Jakie będą moje konsekwencje jeśli nie podpisze tej nowej umowy? (Staranie się o pozwolenia, przyłącza itp. to jak jedna wielka walka z urzędami - a to po to aby mieli kolejnego podatnika, który będzie je utrzymywał... - zaraz zaraz - to kto tu powinien o co/kogo walczyc? Paranoja...)
  5. Witam, W 2010 podpisalam umowe z energetyka na przylacze. Termin przylacza to listopad 2011. W marcu tego roku dostarczylam pozwolenie na budowe, mimo to dostalam pismo, ze z powodu opoznienia sie wykonania przeze mnie czynnosci okreslonych w umowie w okreslonym terminie, termin wykonania umowy musi zostac wydluzony. Nigdzie w umowie nie jest napisane, ze pozwolenie nalezalo dostarczyc na rok przed terminem umowy albo na ?iles? miesiecy wczesniej. Czy wie ktos o co tu chodzi? Przyslali mi aneks do umowy z nowym terminem przelozonym na rok pozniej - co oczwiscie mi nie pasuje... Czy rzeczywiscie sie spoznilam nie wiedzac o innym terminie? Czy mozliwe ze istnieja jakies przepisy odnosnie terminu dostarczenia pozwolenia na budowe (oprocz tego terminu w umowie, ktory nie zostal przekroczony) ? help...
  6. Tak tylko wtrącę, że na moim poddaszu (~80m2) nie będzie nawet jednej ściany działowej. A ilość ścian działowych na parterze nie zdoła mnie zadowolić swoją możliwością zmian aranżacji
  7. Właśnie chodzi o to, że np. mi nie zależy tak bardzo na domu z bala jak na dobrej energooszczędności. To znaczy nie chcę mieć domu murowanego (z wielu względów...), obawiam się tak zwanych kanadyjek (z różnych względów ) wiec pozostał mi jeszcze do wyboru dom z bala lub "bala" Względy estetyczne zdecydowały o "balu" (Nie wyobrażam sobie życia bez możliwości przemalowania wnętrz przynajmniej raz na dwa lata...) Wydaje mi się że nie ma większej różnicy w tym czy pracownik rozkłada 10 cm wełny czy 20cm wełny i cena robocizny nie powinna się różnić (znacząco) wzg grubości wełny. Oczywiście cena wełny różni się względem grubości. Co zatem się bardziej opłaca (finansowo i energoszczędnie) - zwiększać grubość bala a zmniejszać grubość wełny czy odwrotnie? Łatwo policzyć, że biorąc pod uwagę energooszczędność bardziej opłaca się zamieniać grubość bala na rzecz wełny (dlatego tzw kanadyjki, szkielety itp. mają duży sens bytu). Lecz co z ceną? Jak ta relacja wygląda? Trzeba przeanalizować zmianę grubości bala względem ceny wraz ze zmianą grubości wełny względem jej ceny - po tym dostaniemy odpowiedź. Ze względu na dość niskie ceny kanadyjek łatwo się domyśleć, że odpowiedź będzie twierdząca - warto "schodzić" z grubości "bala" na rzecz grubości wełny. Ale pytanie brzmi: jak "szybko" zmienia się ta relacja. Innymi słowy czy zabawa 2-ma centymetrami bala i 4-ma wełny ma sens cenowy. Czy cena zmieni się znacząco. A jeśli chodzi o dyskusję "bal" czy bal ze względów estetycznych to już pytanie o innej barwie (ładniejszym kolorem jest czerwony czy zielony?)...
  8. Świetne dane! Widać że cena maleje nieliniowo wraz z grubością bala - to było oczywiste ale ciężko jest domyśleć się jak "szybko" te ceny maleją. Ciekawe wobec tego jak bardzo rocznie zmieniają się ceny bala i na ile dobrze powyższe odzwierciedla tegoroczną zależność ceny od gubości.
  9. Dokladnie interesuje mnie roznica w cenie miedzy balem o przekroju prostokata o wymiarach 12x18cm a balem o przekroju 9x18cm. Chcialabym znac roznice cenowa lub jak taka cene wyliczyc. Rozumiem, ze te bale nazywa sie plazami. Sa to bale swierkowe. Mysle tez ze obrabiane maszynowo (toczone?) i wysuszone <20%.
  10. U mnie z badan wyszlo, ze mam na glebokosci 0.45m wode (byc moze akurat w tym roku sie pokazala ze wzgledu na obfite opady bo miejscowi mowili ze wody tu nie ma...) wiec rowniez w projekcie jest geowloknina i drenanz ale z umowy wynika ze jest to juz wliczone w cene. To co ja mam przygotowac we wlasnym zakresie to piasek (okolo 240 ton) oraz koparkoladowarka na jeden dzien. Zastanawiam sie jak to jest z tym piachem. 400 ton to jest strasznie duzo! mnie przerazaja moje 240... Jak zorganizowac taki transport, gdzie skladowac ten piach... Wolalabym, zeby bylo to rowniez zawarte w umowie.
  11. Wymiary mojej plyty sa podobne do Twojej (8.9x11.6) - koszt 51k ale agregaty wodne ()dwie sztuki. Budowe plyty robie w sierpniu. Mozesz powiedziec ile Ty placisz za swoja oraz ile zaplaciles osobno za podsypke, koparke i moze rury? Bede mniej wiecej wiedziec ile dodatkowo musze przyszykowac kasy na te rzeczy.
  12. firma z Warszawy, badanie okolo 45km od siedziby, zaplacilam 900zl. Nie bylo mnie przy odwiertach (podobno byly trzy) - musialam zaufac ze zrobili je na mojej dzialce...
  13. Czyli innymi slowami, zakladajac rozne sposoby doboru bala dla jednego projektu: Jaka cena 1m2 dla domu z bala/półbala grubosci 10cm a jaka dla bala grubosci 15, 20 i 30cm? Zadaje to pytanie bo zastanawiam sie ile mozna zaoszczędzić na grubości bala aby te oszczędności zainwestować w grubość wełny do ocieplenia.
  14. A tak w ogole to w moim starostwie powiedzieli ze wszystkie zmiany ktore sa dokonywane w projekcie na etapie budowy nie beda podwazane przy odbiorze jesli kierownik budowy wpisze te zmiany do dokumentacji budowlanej - czyli dziennika itp. ALE - POD WARUNKIEM - ze zmiany te NIE WPLYWAJA na konstrukcje budynku. Czyli mozna np przesuwac sciany dzialowe ale nie mozna przesuwac scian nosnych, mozna przesowac okna oraz zmieniac ich wielkosco ile nie ma to wplywu na konstrukcje - doslownie cytuje urzedniczke ktora tak mi odpowiedziala na pytanie odnosnie zmiany wielkosci okien. Wobec tego uwazam ze spokojnie mozesz nawet nie budowac scian dzialowych na parterze a nie tylko na poddaszu Moj dylemat polega np na tym, ze nie wiem czy pozostawiajac na wpol ocieplone skosy i strop welna na okres np 2 lat nic z ta welna sie nie stanie i spokojnie moge dodatkowe docieplenie wykonac po tych dwu latach. Takze w zasadzie ja mysle o przeciwskazaniach technicznych a nie prawnych.
  15. Mam podobny dylemat. Czy Twoj dom bedzie z jednolitego bala czy półbala+ocieplenie od wewnatrz?
  16. Prosze o odpowiedz: 1) Jak wyliczyc na podstawie projektu ilu litrowy bedzie dom? 2) w projekcie mam 20 cm welny na poddaszu a wykonczenie plyta OSB + plyta GK. Chcialabym pozostawic nie wykonczone poddasze na okolo 2 lata (bez OSB i GK) aby "dozbierac" na dodatkawa welne np 15cm i te plyty OSB oraz GK. Pytanie brzmi - jak wyliczyc cene tych dodatkowych 15cm welny oraz OSB i GK? Czy odkryta (nie zakryta plytami OSB) welna - nie bedzie sie sypac? - nie mam zielonego pojecia jak welna jest "przyczepiana" do skosow i stropu... HELP...
  17. Witam "przyszlych" sąsiadów będę budować w gminie Kołbiel (domek z półbala w 2012, fundament Legalett -sierpien 2011). Chcialabym przed rozpoczeciem budowy przylaczyc sie do sieci wodociagowej. Obecznie czekam na pozwolenie budowlane ze starostwa. Czy może mi ktoś poradzić od czego muszę zacząć załatwianie wody??? i gdzie- w gminie czy w powiecie? czy w ogole jest mozliwosc podlaczenia do wody przed rozpoczeciem prac budowlanych?
  18. Drabinke zamierzam umiescic na scianie miedzy prysznicem a wanna ale planuje elektryczny wiec bedzie mi tam potrzebne tylko gniastko. Wydaje mi sie, ze elektryczny grzejniczek bedzie wygodny. Po lewej stronie okna - czyli obok komina ale na scianie zewnetrznej planuje polki - nie zamkniete i zalezne wlasnie od tego aby bylo dojscie do komina. Pralka na razie jest na scianie obok prysznica. Zamierzam ja obudowac i tam wlasnie chowac wszelka chemie. Nad suszarka sie rowniez juz zastanawialam ale nie znam nikogo kto by mial ja w domu, sama bardzo lubie z niej korzystac gdy mam taka mozliwosc (gdy robie pranie w pralni publicznej). Ale w tej pralni sa specjalne rury wyprowadzajace pare na zewnatrz budynku. Troche mnie to przeraza - ta ilosc rur. Musze przejsc sie do jakiegos sklepu i zapytac jak sie instaluje takie domowe suszarki ale jesli wymagaja one wyjscia na zewnatrz budynku to nie bede sie w to bawic. Nie chcialabym robic dodatkowego kranu w kotlowni - czy wiekszy syfon nie zalatwi sprawy? Zapomnialam o wodzie na zewnatrz. Ale wolalabym nie miec zadnego kranu wystajacego ze sciany. Moze da sie zrobic w ogrodzie osobny kran wystajacy bezposrednio z ziemi? Tyle, ze trzeba bedzie licznik wody umiejscowic w takim razie rowniez gdzies na zewnatrz - moze buduje sie jakies studzienki w ktorej bedzie to zainstalowane i z niej moglby byc wyprowadzony kran.... Dopiero rok mysle nad tymi wszystkimi łączami, woda, energia itd a juz mnie przeraza ta budowa - jestem 100% pewna, ze zapomne i nie dopracuje wielu rzeczy. ehh...
  19. czyli sa jakies inne rurki? jakie wiec najlepiej wybrac? w koncu to ja pojade do sklepu i kupie takie ktore sa najlepsze - ale niestety sama sie nie orientuje w tych rzeczach - juz bardziej na krowach sie znam niz na rurkach ;P
  20. kurcze czy mozesz wytlumaczyc mi to "jak krowie na granicy" ???
  21. Tylko rozmieszczenie pieca i zbiornika na ciepla wode jest wazne w tym projekcie bo podlogowka to bedzie Legalett wiec oni sami zrobia do tego projekt. Bedzie poddasze z antresola dlatego Legalett zaproponowal dwa agregaty gdyz czesc ciepla ucieknie na podasze. Wobec tego w ogole zastanawiam sie nad rodzajem ogrzewania na poddaszu. Czy laczyc je z piecem czy raczej zalozyc elektryczne - jesli bedzie za zimno zawsze mozna dolozyc kolejny. Nie potrafie zdecydowac - nie wiem jaki to duzy koszt ciagniecie ogrzewania od pieca na poddasze. W zasadzie to i tak chodziloby o przeciagniecie centralnie nad kotlownie wiec moze nie duzo pracy... Ale widze to tak (byc moze mylnie) - prawa strone poddasza ogrzeje Legalett a o lewa musze sie pomartwic. Zalaczam rzut poddasza.
  22. To tez zauwazylam i zamierzam odsunac od sciany nie tylko kibelek ale umywalke od komina tez. A dlaczego rury do cieplej wody za blisko sciany???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...