Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kanarek66

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Kanarek66

  1. Cześć Kordian. Szczerze odradzam metodę wcześniejszego rozgrzewania za pomocą drewna. Wystarczy że zostanie na dole odrobina węgla drzewnego i w trakcie rozpalania od góry rozpali wsad od dołu a o ekonomiczności możesz zapomnieć.Miałem taki przypadek ,a to co się działo skutecznie zniechęciło mnie do stosowania tej metody.Tak na marginesie,właśnie paląc cyklicznie macie jeszcze ciepłą instalację.Nie dajmy się"zwariowac" i nie liczmy każdej kalorii, potrzebny zdrowy rozsadek i właściwe proporcje pomiędzy oszczednością a komfortem. Pozdrawiam spalaczy wegla kamiennego. Chyba zdążyłem przed 19.30
  2. Witaj Broker. 10 lat palilem w kotle zebiec swk 14.Na poczatku koksem ,potem weglem a po przerobce na dmuchawe mialem.Mial to porazka.Drobiny wegla zmieszane z piaskiem slabo sie pala(ilosc popiolu).Palenie metoda LastRico rewelacja.Pomijam trudnosci zwiazane z doprowadzeniem PW pod slynna przegrode w zebcu. Czytalem fora na temat ogrzewania.Zdecydowalem sie na zakup za kilkaset zl kotla buderus logano 111.Kilka przerobek wg.zalecen kolegi Quitar .Kociol wymaga dobrego komina (u mnie 8 m kamionki fi 200).Pali sie u mnie od trzech tgodni non stop,dosypka rano i wieczorem lekki ruch rusztem kilka razy na dzien .Miarkownik trzyma od 45 do 52 stopnie.W domu 160 m mam termostaty na kaloryferach ,40 m podlogowka z rtl,krotki obieg wody zapewniony przez bojler 120 l.Usuwanie popiolu co drugi dzien.Kociol wymaga uszczelnienia klap silikonem,przestrzeganie regol przy dosypywaniu.Podsumowanie-wreszcie nie grzeje komina, obslugowosc prawie jak w retortowych .Rodzina zachwycona (w trakcie przerobek roznie bywalo),Przepraszam za brak polskich znakow .Pozdrawiam wszystkich palaczy CO.
  3. Witam.Niestety też mam zębca.Ja zrobiłem KPW w ten sposób że odwróciłem płytkę tyłem na przód .Ma ona na tylnej krawędzi wycięcie ok.3cm na 10cm. W ta szczelinę która teraz mam przy drzwiach trzeba skierowac powietrze wtórne aby dostało się nad zasyp pod płytkę.KPW zrobiłem ze zwykłej blachy ocynkowanej (taką miałem) która jest przykręcona do płyty żeliwnej na drzwiach.W świetle tego blaszanego "nosa" wywierciłem w płycie żeliwnej drzwi kilka otworów fi.8 mm(zwykłe wiertło do metalu , wolne obroty).Po rozpaleniu ognia powietrze jest wciagane pod płytę.U mnie to działa. Teraz kombinuję u siebie w kotle palnik DS z szemotu.Jak nauczę się wklejać zdjęcia na forum to pokażę.Pozdrawiam !
  4. Witam ponownie!Przepraszam kolegów że nie odpowiadałem na maile ale byłem w delegacji.Mój SWK 14 Zębiec zmodyfikowałem w sposób pokazany na rysunku. KPW przykręciłem śrubami do żeliwnej płytki na górnych drzwiach.Nie jest to może wyszukany sposób ale u mnie to działa.Podczas mojej nieobecności syn palił w kotle i nie zglaszał problemów.Stałopalność 15 kg groszku + 5 kg miału na wierzchu wynosi od 16 do 22 godzin.Miarkownik trzyma 43-48 stopni.Odczyt ze sterownika który zasila obecnie tylko pompę obiegową. Pozdrawiam wszystkich Górno-Palaczy! [/img]
  5. Kanarek66

    piec c.o problem

    Witaj mirekj!Sprawdź filtr pompy.Ja miałem taki problem .Od tej pory dwa razy w sezonie czyszczę.Pozdrawiam!
  6. Witam SKIERSZYN ! U mnie kocioł zebiec s1wk 14kW ogrzewa 160 m2+bojler 100l (50m2 podłogówka+grzejniki z termostatami).Mury bloczek 24cm +10cm styropian ,poddasze wełna 30cm. Kilka poprzednich lat paliłem w tym kotle miałem czesto bardzo złej jakości,dopiero po trafieniu na to forum spróbowałem metody kolegi Last Rico (wielkie dzieki!) i jestem bardzo zadowolony.Po uszczelnieniu dołu kotła(niezbędne !)i zrobieniu KPW osiagam stałopalność do 16 godzin (wsad ok.22 kg węgla ).Skierszyn koniecznie musisz zapewnić jakiś odbiornik ciepła w momencie gdy zamkną się termostaty (u mnie bojler +podłogówka). Pozdrawiam całą grupę górnopalaczy! Ps.pamiętajcie o czyszczeniu filtra pompy obiegowej (przyczyna gotowania wody!).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...