Chciałem porady,ale coś jareckiego nie widać, więc samowolnie ustawiłem: 50, 8, 24, 15, 25
Jak na razie wygląda to duzo lepiej, przedw wszystkim w miejsce spieków i koksu pojawił się popiół, jeszcze nie jest idealnie, ale lepiej. Spalanie optycznie spadło a piec już nie stoi cały czas w podtrzymaniu, tylko czasami też grzeje. Zobaczymy, co wyjdzie po nocy...