mar1982kaz
-
Liczba zawartości
788 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez mar1982kaz
-
Nie mam potrzeby kłamać - piecokominek ma 5kw mocy grzewczej - rozpalenie wkładu (bez dokładania) daje około 4-5 godzin ciepła - 20-25kw w przypadku 4 rozpaleń w tyg. daje to 100kw - to bardzo dużo, i taki zastrzyk energi przy moim poziomie izolacji jest odczuwalny nawet do 48godzin - nie zmienia to jednak faktu że nawet podczas palenia w piecokominku w niektórych pomieszczeniach włączają się grzejniki bo, piecokominek stoi w salonie i nie mam żadnego rozprowadzenia tego ciepła..... Czy ty gdybyś włączał panel o mocy 5kw tylko w salonie miałbyś wszędzie ciepło?? Dodam jeszcze że nie mam 80m2 tylko 126m2, więc odległości od kominka poszczególnych pomieszczeń spore. Naprawdę nie mam potrzeby oszukiwania - podane przeze mnie fakty są prawdą, ostatnio kominek używałem w sobotę, dzisiaj też planuję rozpalić wieczorkiem bo mam taką ochotę, Wiem że dla niektórych kominek to brud i syf i kupe roboty - mnie włożenie drewna do wkładu i podpalenie zajmuje około 5minut, raz w tygodniu wyjmuję szufladę i wyrzucam popiół do kompostownika bo to naturalny nawóz, co zajmuje kolejne 5 minut, tak samo raz w tygodniu uzupełniam skrzynkę na drzewo znajdującą się obok kominka co zajmuje jakieś 10minut - dzieląc cały ten czas na 3-4 rozpalenia w tygodniu daje to 5-7minut pracy 3-4razy w tyg. całkowit koszt grzania(prąd+drewno) do 1 lutego wyniósł 490zł w zeszłym roku do 1 lutego było więcej ale pierwsze sezony takie są, mury miały sporo wilgoci co widoczne było po skroplinach w rekuperatorze ( w tym roku połowe mniej skroplin)..... ten sezon planuje zakończyć na poziomie 800-900zł za całość
-
to zależy od pomieszczenia i jego przeznaczenia : pralnio-spiżarnia 15-16st, w łazience 21st, ubikacja 20st, sypialnia 20st, pokój dziecka 21st, gabinet 20st, salon 21st, wiatrołap 15st, kuchnia 20st, jadalnia 21st....
-
chodzi o to że porównując koszt panelą o mocy 1000wat u różnych producentów ceny są zbliżone. W piecokominkach (dajmy na to7kw) zaczynają się od 500zł nie ma praktycznie górnej granicy cenowej.- Kominek pracuje u mnie około 60dni w roku i to tylko wieczorami, przez pozostałe 300dni jest po prostu meblem - dla ozdoby dla szpanu jak kto woli. Masz Panel dla ozdoby na suficie,??? ja swoje grzejniki traktuję tylko jako element grzewczy nie ozdobny. Czy wieczorami zabierasz żonę z lampką wina i siadacie pod włączonym panelem podziwiając jak pracuje?? bo ja właśnie mam tak z piecokominkiem. Moje Grzejniki atlantica podobnie jak wasze panele Grzeją bo muszą, Piecokominek już nie choć gdy już w nim palę daje baaardzo duży zastrzyk ciepła dla budynku i tego się nie wypieram. Jest wiele osób na tym forum z różnymi systemami grzewczymi, którzy nie wyobrażają sobie nie mieć również kominka, ja do tych osób należę
-
może tyle: http://allegro.pl/piec-zeliwny-koza-kominek-blist-ekonomik-lux-7kw-i5670413961.html a może tyle: http://allegro.pl/pieco-kominek-carlotta-wyjatkowy-i-niepowtarzalny-i5959184986.html widzisz gdyby patrzeć na piecokominki tylko jako na urządzenie grzejące to najrozsądniej byłoby wybrać opcję nr1, natomiast w rzeczywistości liczy się również wygląd dlatego podawanie cen mija się z celem - można mieć za 500zł a można za 15.000zł i za 25.000zł też oglądałem. czy na stole za 5.000zł obiad smakuje lepiej niż na tym za 500zł - nie! Podobnie z piecami - zarówno tym tanim jak i drogim ogrzejesz tak samo.
-
Swoim dostarczam dużo więcej niż 20% - nigdy się tego nie wypierałem.... Problem w wycenie piecokominka polega na tym że są takie o mocy 7kw co kosztują 500zł - http://piec-kominek.com/piec-stalowy-ekonomik-lux-lm-7kw.html?gclid=Cj0KEQiA89u1BRDz8enExq7rvN0BEiQAaFCHm9agYDSX3R9SXdEOGAgnqxSGfKGBD9S39h8NGhe_H4MaAqL98P8HAQ Są też takie, które po mimo tej samej mocy kosztują 20-30tysi To samo się dotyczy kosztu komina - można mieć systemowy shiedla, wykończony u góry klinkierem, a można kupić paletę cegieł szamotowych za 800zł, wymurować, u góry dać zwykłą blachę trapezową po 25zł/m2 - obydwa kominy będą działać tak samo.... Kominek to jest mebel, trudno tutaj pisać o jakiś kosztach - różnice w cenie są ogromne a działanie każdego te same, jednego stać na piecokominek za 10tys. a drugi kupi za 500zł dlatego uważam że podawanie kosztów piecokominka mija się z celem - każdy może samemu sprawdzić ceny i kupić takiego na jaki go stać - koszty nie są duże, te najtańsze kosztują tyle co jeden panel w waszych domach....
-
zgadza się - tylko że konwektory "czuwają" przez 24godziny na dobę 7 dni w tygodniu, a kominek pracuje 15-20godz/tydz. i nawet podczas palenia konwektory umieszczone w najdalszych pomieszczeniach względem kominka, potrafią się włączać....tak jak piszesz cudów nie ma tylko że w przypadku moich konwektorów zostało mi sporo pieniędzy względem paneli, te kilka tysięcy w kieszeni to sporo kasy. gdybym miał kominek plus panele to miałbym takie samo zużycie jak kominek plus konwektory - tylko że przy konwektorach mam sporo kasy zaoszczędzonych. Podaje dokładne zużycie zarówno drzewa jak i prądu bo u mnie się ten system sprawdza, zeszły rok to 1340zł za grzanie 126m2..... w tym jest dużo mniej bo to drugi sezon. Wiem że dzięki moim wpisom kilka osób się zdecydowało na ten typ grzania - jedną osobę nawet gościłem w domu i osobiście pokazałem cały system, koleś teraz ogrzewa swój 110m2 domek samymi konwektorami, za całą instalacje zapłacił 3tys.
-
Wcale nie pomniejszam wręcz przeciwnie - kominek u mnie daje bardzo dużo ciepła - wkład ma moc 5kw - w tygodniu nazbiera się z 15-20godzin palenia co daje mi około 75-100kwh/tydz. - to bardzo dużo bo średnio daje to 10-14kwh/dziennie...... ale tydzień ma 168godzin i paląc przez 15-20godzin/tydz. nie mogę nazywać kominka podstawowym źródłem ciepła..... zresztą kominek traktuje jako element sprawiający, że wieczorkami robi się przytulnie w salonie - lubimy z żoną efekt żywego ognia w salonie - taki kominek to podobnie jak panel promiennik tylko że o mocy 5kw....
-
otworzyłem wyłączony rekuperator który znajduje się na strychy i wyczułem jak z kanału który czerpie powietrze z domu leci cieple powietrze.... kanały działały jak wentylacja grawitacyjna, dodam jeszcze tylko że na zewnątrz było około minus 5st
-
w lodówkach przeznaczonych do zabudowy w instrukcji jasno piszę że należy zabudować w taki sposób by móc swobodnie odprowadzić ciepło które produkuje lodówka, stąd montuje się kratki w cokole.... poczytaj to się dokształcisz bo bzdury piszesz
-
bez względu na to czy kominek mam za 3tys. czy za 30tys to w zestawieniu z panelami wychodzi kilka tysi drożej niż z konwektorami.
-
Czekam na odpowiedź kominek + atlantiki =? kominek + panele =? który system tańszy?? zarówno wasze panele jak i moje konwektorki nie akumulują ciepla w taniej taryfie i oddają w trakcie "drogie" - działanie te same tylko wasze parę razy droższe
-
Sam oblicz system ogrzewania panelami do mojego domu to kosz około 10.000zł czyli - komin,kominek + 10.000panele = ? system ogrzewania grzejnikami atlantica to 3500zł czyli - komin,kominek + 3.500zlgrzejniki = ? Teraz zadam ci pytanie - W którym przypadku mam kilka tysięcy taniej?? Panel to nie perpetum mobile i jeżeli pobiera 1000wat to z taką samą mocą grzeje - tak samo jak moje grzejniki które są kilkukrotnie tańsze
-
Po prostu boli cię to że panele nie są takim cudem jak reklamują, i wszyscy co mają mniejsze zużycie według ciebie bajerują.
-
w moim przypadku jak wylącze rekuperator to kanały dzialają jak zwykła wentylacja grawitacyjna - pomimu braku zasilania po otwarciu rekuperatora jak wkładam rękę to czuć nawiew cieplego powietrza...
-
Ja mam taki - tylko że z trzema nakladkami akumulacyjnymi ze steatytu (na zdjęciu są dwie) http://www.westfire.pl/piece-kominkowe/westfire-20.htm Sprawdza się super - moc 3-7kw (średnio 5kw) Polecam na długie zimowe wieczory - zapraszasz żonę rozpalasz i masz z głowy grę wstępną...
-
mój piekarnik ma moc 2,5kwh (połowa tego co piecokominek) też używam go 3-4 razy w tygodniu - też nagrzewa mi dom - i co??? wliczać mam go do systemu grzewczego?? płytę indukcyją też?? Napinasz się jak plandeka na żuku. Powtórzę jeszcze raz - kominek owszem daje mi baaaardzo dużo ciepła, ale to ciepło traktuje jako coś dodatkowego - nie rozpalam w nim dlatego żeby ogrzać dom, bardziej dla frajdy - nawet gdybym prąd miał za darmo to i tak kominek bym miał i w nim palił.......
-
widocznie inne artykuły czytamy lodówka a+ zużywa 1,68kwh/dobę owszem a++++ o wiele mniej ale np klasa b sporo ponad 2-3kwh/doba http://natemat.pl/86099,kilkaset-zlotych-rocznie-co-najmniej-tyle-tracimy-co-roku-nie-oszczedzajac-energii-w-domach w tym artykule masz jasno napisane ile kwh dają same urządzenia domowe oto artykuł odnośnie tego że człowiek daje 200wat http://www.wiw.pl/fizyka/boskaczastka/Esej.asp?base=r&cp=1&ce=63
-
kominek nie jest moim podstawowym źródłem ciepła - traktuje go raczej jako zabawkę, o stałą temperaturę dbają u mnie grzejniki - owszem ogromne zyski mam z tego kominka ale palę w nim kiedy chce, a nie kiedy jest zimno - teraz palę w nim 3-4razy w tygodniu a może w przyszłym będzie to 7razy/tydzień albo wcale - to bez znaczenia bo temperatura w domu i tak będzie ta sama.....
-
do tych 280kwh dolicz 0,4mp drewna które spaliłem - czytaj dokładniej co piszę... dla mnie palenie 3-4razy w tygodniu (tylko wieczorami) to od czasu do czasu,
-
No to masz - oto jedna z definicji domu pasywnego - "Nazwa „budynek pasywny” odnosi się do faktu, że do ogrzewania budynku wykorzystywana jest energia cieplna powstająca w sposób „pasywny” -pochodząca z zysków z promieniowania słonecznego oraz ciepła od osób i urządzeń - bez wykorzystania „aktywnych” systemów ogrzewania." Chodzi o to że w domach z zapotrzebowaniem poniżej 15kwh/m2 zyski bytowe powinny wystarczyć - udowodnione jest że osoba dorosła to chodzący grzejnik o mocy okolo 200wat, więc samo przebywanie w domu przez dobę daje nam około 5kwh ciepła - w przypadku 3 osób jest to juz 15kwh/doba. Podam ci jeszcze ciekawego newsa o którym mało kto wie, że jednym z bardziej grzejących dom urządzeniem jest lodówka, która wydziela około 100-150wat ciepła!! dobowo dale to około 3kwh....i jest w tym sporo prawdy bo w mojej pralnio-spiżarni (7 m2), gdzie utrzymuję około 15-16st ciepła, trzymam dodatkową dużą lodówkę, która w zasadzie całkowicie wystarcza do utrzymania tej temperatury - w tym pomieszczeniu grzejnik załącza się dopiero wtedy gdy na zewnątrz temperatura spada poniżej zera.
-
Masz racje, kominek daje mi bardzo dużo ciepła, ale używam go tylko wtedy kiedy mam na to ochotę - zero przymusu, po prostu lubimy z żoną posiedzieć wieczorkiem przy żywym ogniu, i nawet gdybym prąd miał za darmo to i tak bym palił.... napisałeś że zużycie na grzanie mam jak z dobrego pasywniaka ale przecież domy pasywne, jak nazwa sama wskazuje, nie posiadają żadnej instalacji grzewczej, bazują na zyskach bytowych, więc takie porównanie jest nie na miejscu, bo do pasywniaka mi daleko. Udzielam się w tym wątku bo też miałem parę lat temu wejść w panele ale po wypróbowaniu jednego w moim mieszkaniu stwierdziłem że nie warto - czy bym miał panele czy nie to i tak kominek bym miał, a przy atlanticach zostało mi jakieś 5-7tys w kieszeni w porównaniu do paneli - dla mnie to sporo kasy
-
Nie wiem dokładnie ile czasu na dobę moje grzejniki pracują, to zależy od pomieszczenia i od wielu innych rzeczy. Mój piecokominek ma 4,5kwh mocy, - rozpalam wieczorkiem to co mam zapakowane do wkładu, i mam 3-4godziny grzania co daje 18kwh energi..... Według obliczeń tak jak piszesz wychodzi mi 22kwh na dobę tylko że weź pod uwagę że wystarczy że wstawię coś do piekarnika (3kwh) na 2 godziny i mam 6kwh energii, tego obliczenia nie uwzględniają a tzw zyski bytowe są ogromne - mam plazmę która w ciągu 10 godzin pracy daje dodatkowe 2kwh ciepła, do tego gotowanie to kolejne kwh. Żelazko ma 2,5kw i jak popracuję przez godzinę to da 2,5kwh ciepła, do tego pralka, laptop i cala reszta urządzeń elektrycznych które wydzielają cieplo... stąd między innymi wzięło się budownictwo pasywne które bazuje na tym że do ogrzania domu wystarczą tzw - zyski bytowe
-
grzanie polega u mnie na tym że każdy grzejnik ma pokrętło (termostat) na którym ustawia się daną temperaturę poniżej której włącza się grzejnik, w praktyce wygląda to tak że jak mam w salonie nastawione na 20,5st to gdy temperatura zejdzie na około 20st - załącza się grzejnik i nagrzewa salon do około 21st - fajna sprawa, grzejniki ustawiłem w 2014r i jak do tej pory nic nie musiałem w nie ingerować, bez względu na to czy na zewnątrz jest minus 20 czy plus 5 to w domu mam stałą temperaturę.......
-
Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!
mar1982kaz odpowiedział Domka → na topic → Ogrzewanie
u mnie styczeń: prąd - 240kwh - 130zł drewno 0,5mp - 80zł Razem styczeń - 210zł od początku sezonu (prąd+drewno) - 491zł powierzchnia grzana 126m2 - temperatura w domu średnio 21st -
pge