tygrys2000.79

prymasek dziś zjechał mi śnieg z dachu i zauważyłem że poniżej każdego veluxa na dachówce był lód przychodzi mi taka myśl że śnieg na szybie topnieje szybciej i spływa do rynny gdzie jest pełna śniegu, rynna przepełnia się i mamy sople na okapówce. na moim osiedlu wszyscy mamy takie sople bo pewnie rynny pozamarzały i nie odbieraja więcej wody ----------------------------------- szas sopli się kończy

Sandacz wypowiedź swoją rzeczywiście uogólniłem ,ale Ty nie wykorzystałeś wszystkich możliwości bo może rzeczywiście mało byłeś na dachu(dzięki MistrzuJanie).są takie sytuacje że mogą robic się takie worki i żeby tego uniknąc to patrz posty Mistrza

i racja włożenie foli do rynny daje nam worek przy pierwszej łacie i zbiera się woda. w tym temacie to inspektorzy nadzoru różnie się wypowiadają-czyli do końca to się tak nie znają. chodzi też o estetykę; jeżeli opuścimy rynnę za dużo to wychodzi czasem nieładny wysoki pas nadrynnowy

Mr.prymasek wiatr+suchy śnieg=śnieg pod dachówką na stronie robena w odpowiedzi eksperta znajdziemy info że to możliwe zjawisko.śnieg wwiewa najczęściej przy oknach połaciowych kominach.dobrze że woda spływa do okapu i tu masz szczęście że nie leje się do środka.

mieszkałem w domu gdzie do takiego okna dochodził parkiet. w czasie zimy ciągle był mokry pod oknem i gnił domyślam się że nie było tu docieplenia izolacja w tym miejscu jest potrzebna, teraz w swoim domku mam styropian podłogi wchodzący na całą szerokośc ramy okno montowane na dyble przez ramę do ściany podłoga nie gnije okno się nie opuszcza ale moje okno jest ze 100kg lżejsze pozdr.

wentylacja ma tu ogromne znaczenie, ale jak zalega śnieg na dachu to mamy poważne jej zakłócenia. lekiem na tą rosę powinna byc wentylacja między membraną a wełną.a w tym przypadku tak nie jest. gdzie tak naprawdę jest ten punkt rosy? dla mnie-jeśli tyle ciepła przechodzi przez 20cm wełny że powstaje rosa pod membraną to żle jest docieplone ,albo nie wiem co. panowie folia ma za zadanie odprowadzic ewentualną wodę do okapu, ale jeśli jest słabej jakości to mamy takie efekty. przy pokryciach dachówką, zjawiskiem normalnym jest to że dostanie się pod nią trochę śniegu. przy blachach jest też to możliwe przy oknach połaciowych kominach gąsiorach jak to bywa znowu coś jest nie tak wykonane. wątpliwości rowiązują fachowe oględziny. bądźcie zdrowi.

niektórzy kominiarze do odbioru to powiedzą że kratki to trochę niżej powinny byc- ale to szczegół. blacha ok ale czapkę to mniejszą się robi -zresztą jak kto lubi

Mistrzu folia powinna byc wysoko-paroprzepuszczalna i nie wolno jej w tym miejscu przecinac!!!!!-instrukcje montażu poważnych producrntów zobacz co jest na wełnie jak masz przeciętą folię a dach np pokryty dachówką, pod gąsiorami szczotka --śnieg śnieg śnieg.

sytuacja z życia; robimy krokwie, dajemy membranę kontrłaty łaty i leje deszcz i rosa na wszystkich połaciach od spodu membrany. zapewniam że wykonane zostało wszystko ze sztuką budowlaną. membrana firmy krzak przecieka. nie jestem ekspertem skąd ta rosa u autora tematu, ale -kontrłata daje dużą przestrzeń wentylacyjną nad membraną która kończy się pod gąsiorami.wydaje się że wystarczająca -paroizolację przecież i tak dziurawimy przez wkręty mocujące płyty g-k lub uchwyty do profili zależnie od wybranego systemu. ----a pod gąsiorami, to są uszczelki gąbkowe??? tędy to śnieg lubi wwiewac. tqlis, masz rację -oczywiście deski lubią pic wilgoc -ale dajemy na nie papę a nie folię która jest gorzej narażona na rozdarcia, zważywszy na wykonawców co niekoniecznie na nią uważają.

racer, z całym szacunkiem się robi trochę wymieniamy tu poglądy i doświadczenie, a zależy nam zdecydowanie na fachowości wykonania, trwałości inwestycji i zadowoleniu użytkownika może jakieś sugestie?

gonic takich !!!!!!!!!!! cegły pełnej dobrej na rynku to mamy mało może chodziło o to że ponad dachem będzie się poprostu komin 'lasowac' pod wpływem warunków atmosferycznych, ale z tym idzie poradzic. rury wkładac?- nie jeśli przy odbiorze kominiarz marudzi zawsze można znaleźc takiego co nic nie powie, ale komin powinien byc otynkowany z zewnątrz.

proponuję izolację czopucha wykonac na prosto co ułatwia pracę koszty i można dostosowac do materiałów izo. samo wykończenie zewnętrzne można zbajerowac dowolnie. płyty z wełny są dośc sztywne, a przecież nie mamy tu dużych gabarytów ścian. każde łączenie trzeba jednak zakleic taśmą. zastosowac filtr powietrza przed dystrybutorem ale i tak nie mamy 100% gwarancji że nie będzie pylic z anemostatu. komiek z DGP to ciekawa alternatywa, ale czy ktoś rzeczywiście jest z tego zadowolony?

ja trzymam za c-w. sam mam takie wykonywane ręcznie z piasku kopalnianego nie jakiegoś rzecznego sianego, zacierane pacą styropianową. struktóra małego uziarnienia i niema po malowaniu plam. ciekawe jak wyglądają c-w maszynowe zacierane filcem może ktoś takie już ma pomalowane? widziałem jak to robią i wydaje się że ma tu znaczenie technika zacierania.

Wynik zacierania, niema szans na wyeliminowanie tego.Każdy ze znajomych co mają takie tynki załamują ręce.Po malowaniu wychodzą 'ufa', najbardziej widoczne na sufitach.Szlifowanie po malowaniu to jak musztarda p obiedzie. Radziłbym spróbowac pomalowac kilka razy, farba stworzy grubszą powłokę,a struktura piasku jest przeciez bardzo drobna.Pozostaje zrobic gładź-ale ile to roboty i pyłu.

szerokość biegu 90 cm; spocznik 90/180 mam takie i jest ok uważam że spocznikowe są najwygodniejsze. Zabiegowe muszą byc szersze ale co zrobic jak niema miejsca na inne. Mam klientów którzy nie są zadowoleni z zabiegowych bo często te 'trójkątne' trepy są za krótkie w miejscu gdzie najwygodniej wchodzic-chyba że ktoś lubi po ścianie chodzic.

żle wyłożona folia przy oknie. jeśli będzie zrobione dokładnie tak jak w instrukcji montażu okna nie będzie nawiewac.

śnieg pod pokryciem topnieje.za dużo zcieków jak na skropliny. obróbka żle połączona z kominem, brak klinów gąbkowych pokrycie-obróbka komina.sylikon popękał albo tyle śniegu że topnieje i przesiąka spoiną między klinkierem do środka. czy po krokwi też płynie?