Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

yareka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    221
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez yareka

  1. Nic tu nie ma o szczelinie przy klapce PG chociaż nilsan był jej zwolennikiem w przeciwieństwie do Last Rico który pisał że 1mm nieszczelności na dole to tona węgla w plecy
  2. Może tego sposobu rozpalania jak zacytowałem niżej nie napisał Last Rico ale chyba nigdy go nie zanegował. Na pewno Last Rico nie pochwala mocnego, szybkiego palenia. Ja tez uważam że jak dam za dużo "czadu" przy rozpalaniu to szybciej się cały zasyp rozpala
  3. Ja do swojego 24 kw na max wsadzałem 42 kg a Ty tylko 20 kg Popal tak żeby się paliło non stop kilka dni i zobacz wtedy. Ja jak nagrzeję dom dobrze to mam mniejsze spalanie niż jak przepalam tak jak Ty
  4. Nie do mnie to pytanie ale mi tez by pasowało gdyby sterownik mniej otwierał klapkę przy rozpalaniu tak żeby się wolniej zasyp paliwa rozpalał i dopiero po pewnym czasie wracał do normalnego większego maksymalnego otwarcia klapki. Niestety jestem leń i ręcznie mi się nie chce przestawiać
  5. Nio minimalne 10% a max ile ? Chyba raczej nie ustawiasz maksymalnych obrotów na 10%. Grzejniki zwiększą odbiór i może kocioł nie będzie tak skakał z temperaturą. Na początku musisz opanować kocioł tak żeby się cały wsad nie rozpalał, zacznij od nieszczelności i otworów po bokach komory spalania. U mnie MCI + SPR11 rozwiązało większość problemów na innym sterze nie wiem jak będzie.
  6. Dosyć skomplikowany ten sterownik wiec może masz coś źle ustawione, może za mocno dmucha ? MCI w tej wersji co mam z techmi chyba nie współpracuje ale Bolecki coś nowego robi więc może... spytaj się. Co do kotła to ja u siebie zablokowałem te otwory napowietrzające(wełną w popielniku) po bokach kotła bo są bardziej do miału niż orzecha, mi pomogło tylko ja mam inny kocioł A i zobacz jak Ci się pali bez ochrony powrotu 4d są często źle zamontowane a wpływ na kocioł mają spory.
  7. W spr11 możesz ustawić charakterystykę pid np. ja ze względu na przysypianie kotła potrzebowałem bardzo szybką i mocną reakcję MCI na spadek temperatury więc ustawiłem tak że mi się otwiera klapka szybko i o duży skok przy braku reakcji że strony kotła, na standardowych ustawieniach jest wszystko bardziej łagodne. W PPX mam ustawione nocne obniżenie temperatury kotła o 5 oC, załącza się ono o 4 rano kiedy cały zasyp na pewno już odgazował i pali się sam koks jako ze mam 4d ze sterownikiem nie mam to wpływu na temperaturę pomieszczeń. Obniżenie wyłącza się o 17 kiedy najwcześniej rozpalam od nowa kocioł i cykl się powtarza. Nie używam PPX do regulacji temperatury pomieszczeń.
  8. Nio wybieram takie "mocniejsze" węgle bo mi zależy na tym żeby nawet w duże mrozy palić tylko raz dziennie i z jak mniejszym wychłodzeniem instalacji pomiędzy rozpaleniami a na np. sobieskim jest u mnie z 4-6h różnicy w czasie spalania tego samego wagowo zasypu(mocniejszy węgiel spala się wtedy ok. 24 h). Są nieraz problemy np. bobrek dużo niedopałów, wujek mocno spieka i mi przysypiał kocioł na starym sterowniku. Też miewam dyskoteki ale głównie jak nie mam czasu się bawić w dłuższe rozpalanie i za dużo drewna na rozpałkę wrzucę a u mnie przy 4d kocioł szybko łapie zadaną i sterownik zamyka PG przy max rozpalonym drewnie powodując brak tlenu do spalania i zaciąganie go wszelkimi możliwymi otworami kotła Pomaga ręczne regulowanie dostarczania PG tak żeby za mocno się nie rozpalił wsad albo wyłączenie ochrony powrotu na sterowniku 4d(po co mi on w takim razie) Niestety nie znam sterownika który by miał jakąś opcję regulacji rozpalania i z tego co wiem wszystkie się mocno otwierają i za mocno się rozpala wsad węgla. Wieczorkiem palę już od września i na razie za mocno mnie nie wkurza
  9. Tak teraz jadę na SPR11+MCI nie chcę zapeszać ale jest nieźle, kłopoty jeśli teraz były wynikały z gapiostwa albo z mechanicznej usterki np. ktoś nadepnął na klapkę PG i się poluzowała linka od MCI albo zacięcie RKC w pozycji otwarte Poprzedni sterownik też miał pid tylko w porównaniu z SPR11 miał małą możliwość jego regulacji. W opcji dwustanowej(bez pid) pracował krótko i mi się to nie podobało więc mało mogę na ten temat napisać, kocioł pracował też na zwykłym miarkowniku honeywella i według mnie SPR11 + MCI radzą sobie lepiej od niego. Tutaj link do forum Boleckiego i moich bojów w poprzednim sezonie...zobaczymy jak w tym bo wiadomo nowy węgiel nowe problemy Teraz czas groszek z Wieczorka
  10. Jeśli taka instalacja jak na schemacie to moim zdaniem jest skopana Na temperaturę powrotu do kotła ma też wpływ powrót podłogówki a zawór 4d zwiększa tylko temperaturę powrotu z grzejników. Ten termostatyczny też nie rozumiem jak działa lepiej popytaj tutaj fachowców oni więcej wiedzą na ten temat
  11. Z tymi płaskimi rusztami to lepiej jak z okrągłymi bo w szczelinach miedzy rurami klinują się koksiki i popiół, walczę z tym cały czas
  12. Ja używałem protona z pid-em, steruje MCI w miarę poprawnie jednak przy węglu z wujka sobie nie radził za dobrze(problem z przysypianiem), co do wychyłu klapki to nie wiem jak bez pid-u ale w moim trzeba było w ustawieniach mocno pogrzebać żeby szybko reagował. Wszystko opisane na forum Boleckiego.
  13. Ja miałem problemy głównie z "przysypianiem" kotła... potrafił nawet wygasnąć. Pewnie było to tez spowodowane węglem z wujka ale inny sterownik sobie nie radził ze sterowaniem MCI tak jak SPR11. Uzywalem go od lutego i wydawało mi się że jest lepiej ze stałopalnością ale trzeba jeszcze potestować na innym węglu w tym sezonie.
  14. Wydłuż ramię miarkownika a jeśli nie będzie podnosić przeciwwaga. MCI też polecam razem z SPR11 oczywiście, mi rozwiązał większość problemów w poprzednim sezonie.
  15. miedziannik coś mi się kojarzą te listwy z ogrzewaniem ściennym lub sufitowym, mam rację ?? Tylko tam temperatury zasilania bardzo niskie 20-30 max. Daj jakiś link.
  16. No jak w miarę dobrze kociołek się sprawuje to zasypujesz węgiel raz lub dwa na dobę i leci Pozostaje tylko relaks przy przeróbkach kotła
  17. Musiałem czyścić wymiennik po paleniu drzewem przez brata(dorzucił trochę a 48 oC było nastawione) to cyknąłem fotki. Oczywiście wszystko prowizorka Do czyszczenia można wyjąć tylko górny profil i całość cofnąć w kierunku drzwiczek.
  18. On pali miałem, myślę że bez nadmuchu nie da rady, samym groszkiem gdyby spróbował... JA mam też kocioł miałowy a palę orzechem bo miał to może być czarny piasek co go właśnie się 50 kg /10h spala
  19. To taka troszkę pod skosem zawieszona półka która mnie wkurza bo zbiera się tam popiół który cięzko wybrać bo skos jest od drzwiczek Gdyby jej nie było to juz bym wiedział jak pracują dolniaki Profil 6x6, mam jeszcze 1 cm luzu składa się wszystko z trzech części, do czyszczenia mogę wyjąć górny profil który wchodzi w poziomy a w niego wchodzi profil w kształcie L znajdujący się nad zasypem(wszystko z delikatnym luzem). Cyknę fotki jak wygaśnie.
  20. Niestety Szponi rysunek jest tylko poglądowy, można tylko do dolnej wyczystki dolecieć i stamtąd pobierać powietrze, ten otwór rewizyjny w ostatnim kanale jest naprawdę symboliczny tak że ledwo można jakiś skrobak wsadzić. Jak się sprawdzi to co teraz to może coś dorobię kawałek profilu do dolnej wyczystki bo to nie problem(wszystko na wcisk to łatwo modyfikować). Problem to drzwiczki w wyczystce
  21. Żeby mi się nie nudziło, przeniosłem KPW z drzwiczek do wnętrza komory, tak jak na obrazku poglądowym(profil 6x6). W otworze po KPW zamontowałem szybkę żaroodporną 5x10(normalne pękały zaraz) i mam teraz mini kominek Wewnętrzna KPW jest od wczoraj więc za dużo wniosków nie mam, na razie zmniejszyło się dymienie z komina, nie słyszałem też fukania kotła a miałem z tym mały problem. Wydaje mi się że mniej intensywne jest rozpalanie ale może po prostu nie słychać jak powietrze przelatuje przez KPW. Strumień powietrza pada praktycznie w środek zasypu i tu wydaje mi się że trzeba będzie go troszkę rozdzielić. Kociołek wydawał mi się czystszy po spaleniu zasypu(sadzy praktycznie nie było). Otwarcie KPW ma też mniejszy wpływ na temperaturę spalin poprzednia KPW miała 8x5 i przy rozpalaniu jej otwarcie na max mocno zwiększało temperaturę spalin w obecnej nie ma takiego powera. Co do stałopalności to muszę wejść w stały cykl palenia i zobaczę jak to wygląda w porównaniu z poprzednią KPW. Wczoraj było ok. 17kg i 15h palenia.
  22. Miałem Proton pid to do niego podłączyłem i testuje, jest tu jakaś regulacja ale nie mam pojęcia jaki jest jej wpływ na pid. A niestety kocioł przysnął znowu :/ koło 2 było juz 48 oC, patrzyłem koło 1 widać już było żar na ruszcie, myślałem że się udało a tu znowu klops ale nie wygasł to jakiś poprawa jest. g_stanislaw od kiedy jest ten kocioł jest też 4d ale w starym paliłem bez zaworu Stałopalność też się nie zwiększyła, dla mnie 4d to komfort regulacji temperatury w domu(brak przegrzewania w okresach przejściowych).
  23. Ja dziś zarzuciłem koło 32 kg, ustawiłem 70 oC na kotle, zawór 4d daje na dom ok. 56 oC(na zewnątrz -15oC). MCI przerzuciłem na większe kółko tak żeby była szybsza reakcja na przysypianie kotła i wygląda że dziś się uda i wszystko będzie oki
  24. Macie jakieś sposoby na przysypianie kotła? Chciałem polepszyć i wyszło gorzej, jeszcze tak nie miałem :/ Zdjąłem dmuchawę, zrobiłem klapkę w drzwiach popielnika, założyłem do sterownika proton pid MCI i teraz strasznie przysypia. W tamtym roku paliłem z klapką na otworze po dmuchawie i miarkownikiem mechanicznym przysypiał ale max 10 oC (paliłem węglem z Wesołej, teraz wujek) teraz tylko pierwszy dzień z mci i klapką w popielniku(książkowo prawie 1/6 powierzchni rusztu) był w miarę udany, oprócz delikatnego fukanie nic nie zauważyłem. Przedwczoraj: zasyp ten sam zmniejszyłem tylko max otwarcie na sterowniku, odgazowało strasznie szybko(z 3 h) a o 1 w nocy było 45 oC na kotle, zostawiłem go bez ingerencji i rano zimno kocioł wygasł. Wczoraj zwiększyłem max otwarcie na sterowniku i temperaturę na kotle do 65 oC, zasyp taki sam(odgazowywało z 5 h) o 1 znowu 45 oC próbowałem ratować sytuację i zwiększyłem otwarcie na max. efekt do 8 rano kocioł osiągnął 50 oC i dopiero jak potraktowałem górę zasypu palnikiem coś tam się zapaliło i temperatura ruszyła w górę. Na dmuchawie nic nie zauważyłem wcześniej żeby mocno przysypiało ale wkurzał mnie popiół w wyczystce no i chciałem protestować MCI. Pewnie na mniejszym zasypie by poleciało(wsypywałem ponad 40 kg) ale wtedy 24h nie wytrzyma a ja nie za bardzo mam możliwość palić 2-3 razy dziennie. Jakieś pomysły ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...