yamatokai

Ja mam antracyt Robena, Monza Plus. Dach jest w dzienniku. Domek stoi kawałek od Gliwic ale do przeżycia. Mogę podac adres na priv.

Nasz domek na dzisiaj wygląda tak: http://images45.fotosik.pl/1127/cbdcf4f928636d78med.jpg http://images37.fotosik.pl/1089/353aa4f1a47c0c62med.jpg http://images47.fotosik.pl/1126/1d584e442ccc9292med.jpg W poniedziałek ruszamy z oczyszczalnią, scianki działowe się budują, okna robią a brama czeka na montaż. Umawiamy tez ekipy: na intalacje, na tynki, ocieplenie. Baaardzo dużo sie dzieje i nie ma czasu na pisanie. Robię natomiast zdjecia to pewnie w wolniejszej chwili je tu zamieszczę.

A tak mam ja. http://images35.fotosik.pl/940/63494ff6c3749d77med.jpg http://images45.fotosik.pl/1127/472b43904244bbe7med.jpg http://images45.fotosik.pl/1127/a27720e22359f7b9med.jpg http://images41.fotosik.pl/1093/1674c6221d741c2emed.jpg http://images49.fotosik.pl/1100/8a978fc7b8dc2f9bmed.jpg Dobrze jest zrobione? Dach robila brygada z gór, dachówka roben antracyt Monza Plus. Cena za robociznę 8400.

Dzięki za link. Myslę o czymś podobnym tzn. biała kuchnia i podobne ustawienie. Bardzo przestronnie i lekko wygląda. Czy przy takim ustawieniu w salonie jest dużo miejsca? JAk ja ustawiam meble w programie to mi się tak jako ciasno wydaje. Super macie domki. Ja już sie nie mogę doczekać mojego Bażancika. Dodaję link do mojego Bażanta https://picasaweb.google.com/107425494075043586097/BudowaBazantII Zmiany: - podniesienie ścianki kolankowej - powiększenie dolnej łazienki - brak kominka a tym samym komina - wentylacja mechaniczna - cofnięcie wejść do pokoi na górze (powstały wnęki na zabudowę szaf) - balustrada na tarasie górnym wymurowana - wyprostowanie ścianki dzielącej pokoje na poddaszu i to chyba tyle.

Zaczynamy strop http://images39.fotosik.pl/989/33a46dcf2ae56a41med.jpg

Witam, witam. Maluszek to chłopczyk o imieniu Bartuś. Ma się dobrze i już coraz częściej daje trochę odsapnąć. Na budowie jestesmy codziennie z małym na spacerze ale teraz już robią strop to nie wjedziemy z wózkiem już. Dopiero za miesiąc jak rozszalują. Działki podzielone, drugą sprzedajemy wkrótce. A co u ciebie?

Dzięki za informację. Znalazłam sobie już dystrybutorów Norstahla u siebie i wyslę zapytania w sprawie tej promocji. Na przykładzie Hormanna wiem, że moga być rozbieżnosci cenowe na te same produkty i oferowane do nich usługi. Więc kto pyta nie błądzi. Nie wiedziałam o tym wypożyczaniu. Poszukam.

Tak się obawiałam. Niby tylko 500 ale szkoda. Szczególnie, że myślałam żeby potem wstawić je do między garażem a kotłownią. Ale jak piszecie że badziew to odpuszcze. Ciepło nie musi na razie być bo jeszcze nie będziemy mieszkać. Chce tylko zamknąć dom na zimę. Więc jakieś drzwi by się przydały. Tylko bramę to chyba kupię już taką jak ma być bo szkoda tu wywalac kasę na tymczasową. Myślałam o bramie segmentowej Hormana bo jakaś promocja jest teraz . A o tym co myślicie? Dzięki za opinię.

Chce kupić drzwi do domu. Znalazłam takie http://allegro.pl/antywlamaniowe-drzwi-55mm-grubosci-montaz-wawa5s-i1723081013.html. Te drzwi byłyby tymczasowe do czasu ukończenia budowy i wykonczenia. Po pierwsze bo wiadomo kase teraz nie wiadomo gdzie włożyć a po drugie boje sie, że w trakcie wykończeniówki te "moje wymarzone" by sie zniszczyły. Tylko co to może być za produkt za 349 zł + 150 wysyłka? Czy nie szkoda zachodu? Może to 500 zł wrzucone w błoto? Nie spodziewam się żadnych rewelacji za tą kasę ani nie wiadomo czego. Chodzi tylko czy dadzą radę rok może mniej przetrzymac . Co myślicie?

Czy ktoś (oczywiście oprócz Jagodzianki) urządził już Bażanta ? Ciekawi mnie sposób rozmieszczenia mebli w kuchni. Sama dumam i dumam i nic z tego - zawsze coś nie pasuje. Jakie macie pomysly?

Nowości: http://images43.fotosik.pl/978/69fbb2863839684cmed.jpg W salonie mamy jedno wieksze przejście aby ściana w kuchni od wiatrołapu była większa i bardziej ustawna. Tym samym salon będzie łączył się z komunikacja i zyskamy, mam nadzieję wrażenie wiekszej przestrzeni. http://images37.fotosik.pl/940/3d430cc3476d001fmed.jpg http://images49.fotosik.pl/967/d701aff0da215f8amed.jpg http://images46.fotosik.pl/936/f622b97ea632874bmed.jpg Zrezygnowaliśmy z dwóch okien w salonie na rzecz jednego większego - tym samym kuchnia stała się bardziej ustawna.

http://images47.fotosik.pl/934/d0fdf54b72efb022.jpg Stan zero został zakończony.

Chyba będe musiała zmienić dziennik na fotodziennik gdyż pojawienie się na świecie pewnego małego człowieczka wywróciło do góry nogami wszystko. Nagle dzień się skurczył, czas zaczął zapierniczać i nic nie jest juz takie same. Jak powróci normalność to może więcej będe pisać.

Rozmawiałam z Panem zajmującym się montażem oczyszczalni i uzyskałam taką informację, że Starostwo już nie chce pozowolenia wodno-prawnego. Natomiast w celu uzyskania dopłat do oczyszczalni w gminie, owa gmina wymaga.

Czy moglibyście polecić mi taniego notariusza w okolicy?

Super. Gratuluje bardzo. Moja budowa dopiero raczkuje to nic sie nie stanie jak zrobimy oczyszczalnie na wiosnę chociaż wolałabym na jesień żeby już na wiosnę nie rozkopywać działki. Jednak jak najszybciej złożę te dokumenty. Gratuluję jeszcze raz. Jakby więcej ludzi tak robiło to może w końcu zaczeliby się liczyć z człowiekiem i jego pieniędzmi.

I jak tam się sprawy mają? Podlegam pod to samo Starostwo i tez chce miec oczyszczalnię. Interesuje mnie jak sprawa została zakończona. Bo jak trzeba dłużej walczyć to już składam bo na jesień chciałam to robić. Byłam przygotowana na koszt tego pozwolenia wodnoprawnego ale jeżeli to jest ich wymysł to dlaczego mam to wykonywać. 1000 zł piechotą nie chodzi.

A teraz mamy tak http://images49.fotosik.pl/863/6ba241a685cefc91.jpg http://images49.fotosik.pl/863/f0c1d42a64f7f6fd.jpg

I już po rozmowie z panem Wójtem. Muszę jeszcze poczekać z dwa tygodnie bo wtedy będą już opracowane zasady budowania wodociągu przez inwestorów prywatnych i oddawania ich do zasobów "Wodociągów". Ale wstępną zgodę na budowę w drodze gminnej już mam.

A więc panowie przyszli, zbrojenia robią. Koparka niestety w poniedziałek sie popsuła. Ale od czego jest internet. Poszukałam, podzwoniłam i sie znalazła jakaś wolna. We wtorek powstała dziura, która stopniowo zamieniała się w basen. http://images41.fotosik.pl/826/e2e6faad083b3229.jpg W basenie tym panowie zaczęli robić ławy. http://images43.fotosik.pl/833/b2b9f86258640a4b.jpg http://images47.fotosik.pl/833/dd0314305e689891.jpg Ławy są skończone i zalane warstwą chudziaka. Teraz kończymy robić zbrojenie. ( Jakoś mi się źle pisze, że panowie coś tam robią i będę pisac że pierwszej osobie ale w domyśle chodzi o naszych wykonawców. Chociaż M. tam cały czas przed pracą ich dogląda i pomaga. Nieśmiało się pyta ile płacą.) Kupiliśmy rury na drenaż i geowłókninę. W związku z tą wodą, która cały czas nam towarzyszy i nie chce zniknąć mimo odpompowywania zdecydowaliśmy się na drenaż wokół domu. Myślimy także o drenażu działki w jej najwyższym miejscu aby odprowadzać cześć wody zanim dotrze do fundamentów domu.

Jutro mają przyjść panowie budowlańcy i robić zbrojenie na ławy. Podział działek jeszcze trochę będzie trwał. Ostateczną decyzję o podziale i prawomocną będę mieć najpóźniej 11 maja, chyba, że uda się coś tam przyspieszyć. 2 maja mam zaklepane spotkanie z panem Wójtem na temat wodociągu - w jakim stopniu gmina ma zamiar uczestniczyć w jego budowie. Jak działki będą podzielone to mogę składać o warunki na ten wodociąg bo wcześniej nie chcieli przyjąć, mówiąc, że nie wiedzą ile tych przyłączy ma być itp. Jak dla mnie to działanie na zwłokę ale niech im będzie. A taki będę mieć widok z kuchni. http://images46.fotosik.pl/758/b1dcdc20f7211345med.jpg

Hej. Jestem z tych niecierpliwych więc najchętniej już bym działała. Szczególnie, że na drodze stoją tylko urzędowe formalności. Jak pisałam wlecze się podział chociaż każdy mówi, że to i tak szybko. Jak nie podzielę to nie sprzedam i kasy na dom brak. Przynajmniej tej konkretnej bo coś tam mamy. A z podziałem to mamy tak, że już jest w gminie i ma być wydana ostateczna decyzja o podziale (czas dwa tygodnie), potem musi się uprawomocnić (też dwa tygodnie) potem potrzebne sa mapki dla każdej działki z opisem (podobno mają na to miesiąc) czyli wychodzą dwa miesiące. A moglibyśmy się zacząć budować już w marcu w zależności od pogody. Coś tam myślę przyspieszyć: można napisać oświadczenie, że się nie będzie odwoływać i decyzja się uprawomocnia natychmiast, te mapki ktoś tam może zrobić prywatnie za kasę oczywiście i tez może być szybciej ale jak to wyjdzie nie wiadomo. Wiadomo, że na budowie zdarzają się różne opóźnienia czasowe (jak widać z koparką) dlatego aby się nimi nie stresować chciałabym aby to się już rozpoczęło żeby potem zima nam w czymś nie przeszkodziła. Garaż kupowałam na Allegro. Kosztował 900 zł bez 1 zł. Kogo wybrałaś do budowy tego wodociągu, jeśli można spytać? Ja jestem umówiona na 2 maja z panem Wójtem na rozmowę co oni myślą o moim wodociągu tzn. czy chcą coś się dołożyć i na jakich warunkach. Słyszałam że przejmują na własność ale kasę oddają w ciągu 20 lat co mi nie za bardzo pasuje (wiadomo)

I koparki nie było. Zadzwonił pan i przełożył kopanie. Nie wyrobił się gdzieś z pracą i tak wyszło. Umówiliśmy się na wtorek. Przyjechały dzisiaj bloczki, folia kubełkowa, cement, dysperit, styropian (jakiś taki specjalny do fundamentów) i inne pierdółki potrzebne na fundamenty. I niby coś się dzieje ale wolno. Za wolno. http://images41.fotosik.pl/803/5c5583ff448b424fmed.jpg http://images40.fotosik.pl/791/21a8e4a2b89405a1med.jpg http://images47.fotosik.pl/810/67a70c43d32a90ffmed.jpg

Hejka. Powoli zaczynamy.Materiałów troszkę kupiliśmy. Domek wytyczony. Koparka miała przyjechać ale nie przyjechała. Będzie we wtorek. I jakoś tak leci. Ślimaczy nam się sprawa podziału działek i to nas troszkę trzyma przed ruszeniem pełną parą z budową. A co u ciebie? Jakieś działania budowlane podjęte.

Powoli ruszamy. Zakupiliśmy garaż 3x2. Oto on. http://images41.fotosik.pl/758/ce16b63cbb91dde7.jpg Malutki ale wiekszego nam nie potrzeba. Mamy ten przywilej, że mieszkamy obok budowy (zabudowania w tle) i mamy gdzie przechowywać cenniejsze rzeczy. Ten garaż to tylko z lenistwa - trzymamy tam czego nam sie nie chce nosić a nie żal jak ktoś zakosi. Ogrodzenie boczne też dokończone. http://images37.fotosik.pl/718/f5abacf6785ccd34.jpg Nawet już mamy wytyczony nasz domek. W sobotę był pan geodeta i powbijał multum deseczek. Ale zdjęcia później. Jutro przyjeżdża koparka.