Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rytor

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez rytor

  1. HEj. TEz nie zrobiłem brodzika dla psa...mam rurki, ale brodzika nie mam..natomiast , po latach powiem WAM, że chyba lepszym roziwazaniem jest wewnętrzny kran i szlauch...Zimna woda dla psa nie jest tragedią...łapy i pysk...spłukujesz go przed grarażem, dodatkowo w ten sam sposób myjesz własne kalosze i samochód gdy zima nie jest za ostra....brodzik nie jest sensowny,...u mnie wprowadzenie psa, zaskutkowałoby bałagenem przez cały garaż...
  2. Witam Was. Mam w sumie dobre wiesci. 3 sezon grzewczy własnie zastartował....olej na razie nie drożeje, ani nie tanieje niestety.... ale to raczej w kategorii marzenia, aby energia taniała...a piecyk pracuje bardzo sprawnie. Róznica 1 sezon vs drugi kolejny był o jakies 100 -120 PLN miesiecznie tańszy....albo domek dosechł i dogrzał się, albo właczenie pieca non stop, spowodowało, że zużył mnie ropy.....w kazdym razie oszczędności wyszły na zero...bo w kwietniu była zima..( Znikł tez problem wyłaczania sie pieca...okazalo się, że nalezało odwrotnie połaczyć kable we wtyczce....zakładałem ją sam i je podączyłem jak mi pasowało...okazałao się że ich zamiana pomogła. Nie wyłacza się, najwyżej z braku prądu. Jak wiec na razie olejowy Brotje....spełnia pokładane w nim nadzieje.W tym roku połozyłem na wełnę i podkład wreszcie tynk silikonowy, ciekawe czy zmieni to koszty grzania lub odczucie ciepła. Pozdro.
  3. Witam wszystkich. Ostatnio pytałem o inny sterownik niż oryginalny do Brotje...który drogiu podobno jest. Nie otrzymalem podpowiedzi....wiec go po prostu nie załozyłem. Efekt....zadowalajacy, bo sterowanie piecem odbywało się sporadycznie z konsoli olejaka. WYNIKI. Mam kocioł kondensacyjny SOB 22kW. Temperatura 21-22 stopnie spokojnie jest utrzymywana. Dom około 200 m2 (125 mieszkalnych) podłogówka na dole, podłogówka w i grzejniki tradycyjne u góry. Wydatki przy podgrzewaniu tylko CO, wode mam elektrycznie......1000 PLN miesiecznie. Czy wynik to dobry?...wg mnie tak i nie. Nieco wiekszy budynek kolega ogrzał węglem za 780 PLN i 860 peletem, bo narzekał na wielki bałagan przy obsłudze węglem, a u niego było 19 stopni ale w tym on miał wodę ciepłą. Piec pracował bardzo sprawnie ustawiony w trybach tygodniowym i weekendowym. Czasem się wyłacza pokazując - bład palnika - i niestety trzeba go restartować. Jednak nigdy nie wyłaczył się gdy nas nie było.....zawsze jakoś gdy możemy mu pomóc z 5 razy w ciagu sezonu. Nie bardzo wiadomo dlaczego się wyłacza bo olej był. Ogólnie wiec jesteśmy zadowoleni z bezobsługoweg w sumie piecyka, czystej kotłowni, w której mamy biuro ) Oleju nie czuć zupełnie bo powietrze bierze z komina i komorę ma zamknietą.
  4. Hej. Mam temat - stoje przed wyborem sterownika pracy kotła. To znaczy radiowy albo po kablu pilot ustawiajacy prace olejaka SOB 22 kW. Oryginał 800 - 1000 w zalezności własnie czy po kablu czy radiowo? - to drogo czy wiecie może o tanszym zamienniku pracujacym z Brotje, bo mniej kompatybilne za 200-350 PLN działają, ale tylko na zasadzie włacz - wyłacz. dzieki za użyteczne informacje.
  5. rytor

    Kotły olejowe

    Jestem "nowy" i nie moge znaleźć za bardzo postów na temat olejowego ogrzewania, dlatego podłaczam sie pod pierwszy znaleziony temat olejowy. Postanowiłem kupić piec olejowy Brotje do domu 159 pow. całk. i 125 m ścisle mieszkalnej. Olejowe, wygodne ale mega drogie, taka panuje opinia. Możecie podać rząd wielkosci kwot jakie wydatkujecie na grzanie domu w sezonie. Ja nie planuję podgrzewac CWU, tylko grzać dom, w którym będzie jeszcze kominek, ale nie duzy bez cudów. Zdecydowałem zapłacic wiecej za wygode, bezobsługowość i brak kg pyłu w domu. Czy Wy oceniacie róznicę na taka przepaść o jakiej moi znajomi póbują mnie przekonać? - o tyle mam watpliwości, że jedyny gość który deklaruje normalne rachunki z olejem ok. 3,5 4,5 tys. PLN, ma w domu zimno, co dla mnie jest nie do przyjęcia. Dzieki i pozdrowienia.
  6. Też skłaniam sie do brotje, no i trafiłem tutaj na łamy. Ja opieram się na opinii pewnego Niemca, który posiadał w swoich zasobach 100 mieszkań/domów które wynajmował, a w nich sprzet grzewczy wielu marek. 15 lat temu powiedział, że po latach doświadczeń Viessmann sprawdził się najlepiej, wydajnośc , awaryjność, serwis ale przeklinał go z powodu trudności obsługi i ceny mercedesowej. Facet był starszy, precyzyjny - wszytskie dane z domów zapisywał (woda, gaz, prad) i choć bardzo na czasie, to podwójny, mocno zawansowany zestaw Vissmanna (gaz/drewno) do tego automatyka najwyższych lotów, sprawiała, że samodzielne przestawienie trybów pracy i temperatur przekraczało jego granice cierpliwej komunikacji z urzadzeniem mechanicznym i trzeba było wzywac serwis. Powiedział mi wtedy - Ty kup sobie Brotje - 2 przyciski do obsługi, tańszy znacznie, gazu spala tyle samo i działa tak samo...miał go wtedy w 3 domach podobnej powierzchni. W Polsce nie potrafiłem wtedy znaleźć tej firmy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...