Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

maciej74

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    670
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez maciej74

  1. maciej74

    Domy z bali

    bo tobie nigdy nie dogodzi , google "cerkiew z Rosolina " , spójrz na wielopołaciowy dach w kształcie grzyba toż to majstersztyk ciesiołki każda krokiew inna .
  2. maciej74

    Domy z bali

    No w tym roku tylko mały szkielecik powstał , bez finezji z projektu nie ma się czym chwalić . Za rok będzie grubo dwie chaty i cerkiew . Cerkiew stawiam u siebie na działce , nie będzie sacrum , jeszcze nie mamy sprecyzowanych pomysłów na nią coś się tam tli w głowie ale to za wcześnie żeby o tym mówić. Na pewno na początek posłuży jako pomieszczenie do ciupania gontów , gonciarnia w cerkwi . Stawiać zaczynam z początkiem wiosny jak śniegi zejdą , myślę że budowa potrwa z pół roku , przymierzam się do zrobienia warsztatów jeszcze nie wiem jaką formę będą miały , organizowanie tego typu rzeczy to dla mnie nowość Jak już będzie więcej konkretów to założę osobny wątek . Sama cerkiew budowana będzie metodą tradycyjną przy minimalnym użyciu maszyn , zero gwoździ wszystko na kołkach razem z więźbą , fundament z kamienia , dechy na podłogę o grubości 7 cm i szerokości do 50 cm brusy 16 grubość zbieżyste jak najszersze tak myślę że średnia to 50 cm . I tak to mniej więcej wygląda , teraz u mnie jeszcze sezon i przy gościach praca , jak przyjdzie jesień to zacznie się to krystalizować
  3. maciej74

    Domy z bali

    no mnie to akurat nawiedził , fakt faktem nie popiliśmy zbytnio . Nie wykluczone że zrobię warsztaty z ciesiołki ktoś te kloce musi dźwigać Piotr gapić Ci się nie pozwolę dostaniesz dłuto , młotek i do roboty .
  4. maciej74

    Domy z bali

    Tak Jeży i taką replikę będę stawiał . Trzynaście lat temu będąc w Sanoku zadurzyłem się w niej i powiedziałem sobie wtedy że nie ma bata kiedyś taką postawię .
  5. maciej74

    Domy z bali

    kosi , kosi , kosiarz umysłu . Nic mi się nie znudziło , zaglądam tu i będę zaglądał , drewno mam we krwi . Za rok ruszam z realizacją mojego marzenia będę stawiał cerkiew , oczywiście metoda tradycyjna jak drzewiej bywało . Na razie jestem w fazie projektowania. Jak już dojdzie do konkretów na pewno będę zdawał relację z postępów .
  6. maciej74

    Domy z bali

    widzisz , widzisz miałbyś izolację na ścianach to by Ci w jednym miejscu siedziały na dole a tak to po całej chałupie się porozchodziły . Jedyny ratunek to kotka . Ja moją terminatorkę wybierałem jak szejokwie araby , wziąłem ją ze stajni gdzie koty żyją dziko i matka młode karmi myszami . Ze to stajnia znajomego to bywając tam wypatrzyłem sobie najbardziej zaciekłe cholerstwo . mam jeszcze kota ale ten darmozjad raz że ciapa a dwa leń i łapać nie chce ,tego to żona wybrała . Odkąd kićka nastała myszy brak , krety zresztą też tępi , na spółkę z psem , no i niestety sieje pogrom wśród ptaków
  7. maciej74

    Domy z bali

    no tak fejzbzik , a to akurat inna stara, nowa . Maciek3miasto zdjęcia chaty nowej ,nowej wrzuciłem w poście 11879 . Marmur to faktycznie masz problem , że te france dużo potrafią to wiem ale aż tak . Sypałeś trutkę ?
  8. maciej74

    Domy z bali

    tak nowy ale nie dla siebie , zdjęcia jakieś tam wrzuciłem , Będzie ocieplony od wewnątrz wełną drzewną z wiatroizolacją ale bez paroizolacji . Jeśli chodzi o zewnętrzne ocieplenie to łatwiej i szczelniej okryjesz coś od zewnątrz niż wewnątrz , w istocie chodzi o problem dopasowania izolacji do ścian w wewnątrz domu które łączą się z ścianami zewnętrznymi tyczy też się to belek stropowych . Różnica nie jest na tyle wielka by kruszyć o to kopie . Co do gryzoni to mam kota terminatora a dokładniej kićkę bo koty to lenie i myszy nie łapią , do tego nabiłem na wysokość dwóch bali od wewnątrz siatkę to samo zrobiłem na ściance kolankowej i deskach nad rysiami . W izolacji mi nie siedzą choś się zdaża w szczególnie na jesień ze się pchają do domu mimo kota terminatora
  9. maciej74

    Domy z bali

    ocieplenie bala od zewnątrz z technicznego punktu widzenia jest lepszym rozwiązaniem .Ja swoje chałpy mam ocieplane od wewnątrz dlatego że to stare chałupy i chciałem zachować ich oryginalność , nie lubię też gdy wszędzie jest drewno więc niektóre ściany mam z rygipsu , łatwiej jest też poprowadzić instalacje . Co do foli mówimy o paroizolacji to w pomieszczeniach suchych pokoje, salon nie dawałem jej . Prawda jest taka ze jak dasz fajną dechę na ścianie o szerokości np 25/30cm a nawet 40 cm uzyskasz taki sam efekt co bal , Ja siedząc w kanapie nie patrzę na bala czy dechę tylko na drewno i to mi sprawia przyjemność . W domu oglądam sobie drewniane dechy a na zewnątrz jak przesiaduję na tarasie patrzę na bale .Decha może też być piękna i unikatowa np . taka o grubości 5cm szerokości 40cm i długości 5m prościuteńka , nie strzelona z małą ilością sęków z ładnym usłojeniem to prawdziwe czacuszko i zwykły bal przy niej wypada blado . Ja jestem zwolennikiem ocieplania bo domy drewniane nigdy nie będą szczelne i nie wiem jak by się starał i co wymyślał zawsze prędzej czy później mniej lub bardziej gdzieś się rozszczelnią .
  10. maciej74

    Domy z bali

    Już mi Piotr poprawił humor . http://forum.muratordom.pl/showthread.php?248-Domy-z-bali&p=7090426#post7090426 Za daleko bo brałbym w ciemno no może trochę z ceną przesadzili
  11. maciej74

    Domy z bali

    były ale dotyczy to więźby pewnych elementów np podwaliny itp .Celowo dałem te dwa przykłady bo w obydwóch były przeprowadzone badania dendrologiczne konstrukcji budynków czyli zrębów .Z mojego podwórka po sąsiedzku w Smolniku jest cerkiew której powstanie datowane jest na 1589 a ta istniejąca jest od roku 1791 czyli 220 latek w oryginale jedynie zmienili poszycie . Stara się spaliła i tylko dla tego nie przetrwała , jak zresztą większość budowli drewnianych . Maciek to buduj z jodły . A tak na poważnie skup się na znalezieniu ekipy a oni niech się skupią nad materiałem z którego będą stawiać
  12. maciej74

    Domy z bali

    do jakich potrzeb inwestora ? Inwestor się nie zna więc można mu gadać o kolorze elewacji w zależności jakie drewno użyje i tak się dzieje tylko jakoś nikt nie mówi że jeśli będzie chciał mieć dłużej taką barwę to trzeba dom szlifowac i malować od nowa , Zadko kto to robi więc po paru latach maluje się chatę ciemniejszym odcieniem i tak z każdym malowaniem po upływie 20-30 latach dom ma ciemną elewację bez względu na to z jakiego materiału powstał . Co do szkodników modrzewia też chrupią owady mniej ale jednak . Teorytyzując jak postawisz dom z modrzewia blisko lasów modrzewiowych masz większą szansę załapania szkodników które żerują na tym gatunku drzewa wniosek nasuwa się taki że pasowało by postawić dom z np jodły:) . Modrzew jest najlepszy jeśli chodzi o iglaki to fakt tylko że inwestor tego nie zauważy a na pewno odczuje po kieszeni . dla tych co się martwią ile postoi ich chata . dwa przykłady pierwsza to cerkiew z Ulucza z jodły zrąb pochodzi z 1659 , a drugie to kościół z Tarnowa Połuckiego z sosny materiał użyty pochodzi z 1373 roku . Oczywiście budowle nie przetrwały by tyle czasu gdyby nie zbawienne działania preparatów 3V3 ,Vidaron ,Drewnochron i inne . jak by je jeszcze podszlifował hmmmmm
  13. maciej74

    Domy z bali

    ocieplamy wełną drzewną dół 10 cm . Wymyśliłem ciekawy myk jak zamaskować szczelinę na osiadanie chaty . I parę ciekawych patentów na wykończenie . mam nadzieję że znajdę czas i porobię fotki
  14. maciej74

    Domy z bali

    Maciej ja buduję z tego co mam najlepsze pod ręką czyli jodła . Dystansu do materiału nabrałem gdy rozbierałem stare chałupy , wiem co dzieje z nimi po stu latach użytkowania . Rada taka wybierz dobry projekt , znajdź dobrą ekipę co stawia chaty z materiału dobrej jakości i będzie git a z czego postawisz to nieistotne . Mało mam fajnych zdjęć mojego nowego dziecka nie było czasu , niedługo jadę na wykończeniówkę to porobię trochę i zrobię małą fotorelację .
  15. maciej74

    Domy z bali

    takie dywagacje jaki materiał lepszy do budowy , modrzew , świerk ,jodła czy sosna w naszych czasach gdzie technika stawiana domów zmieniła się na lepsze to trochę niepoważne . Budujemy domy na porządnych fundamentach ,, wentylowane ogrzewane , dziesiątki litrów impregnacji wlanej w drewno solidne dachy , brak świnek kur czy krów , nikt nie gotuje krochmalu na piecu czy świniaka po świniobiciu , różnica między trwałością będzie nieodczuwalna dla inwestora , jego wnuków i pewnie prawnuków . MOdrzewiowy wytrzyma 400 lat a sosnowy 300 .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...